Uciekał przed strażą graniczną. W bagażniku miał towar warty 133 tys. zł

2017-07-03 15:05:29(ost. akt: 2017-07-03 15:17:11)

Autor zdjęcia: Straż Graniczna

Mieszkaniec Bartoszyc trafił w ręce straży granicznej. Mężczyzna uciekał swoim citroenem C5 przed kontrolą służb. Zatrzymano go po krótkim pościgu, w bagażniku miał kontrabandę o szacunkowej wartości 133 tys. zł. Teraz prócz sprawy w sądzie za towar, grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 15 lat.
Funkcjonariusze straży granicznej w Bezledach w ramach wspólnych działań z kolegami służby celno-skarbowej w Grzechotkach zorganizowali rutynową kontrolę. Na jednej z dróg w gminie Bartoszyce i wytypowali do kontroli osobowego citroena i dali mu znaki, żeby się zatrzymał.

41-letni kierowca z Bartoszyc, zamiast się zatrzymać, zawrócił i dodał gazu. Za nim ruszył patrol. Na pomoc ruszyły inne jednostki straży granicznej i zajechały mu drogę. W końcu kierowca citroena C5 stanął. Okazało się, że w aucie przewoził papierosy z przemytu. Wartość towaru straż graniczna oszacowała na 133 tysiące złotych.

— Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczkę przed patrolem grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Uciekinier musi się również liczyć z tym, że będzie miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres od 1 roku do 15 lat — informuje Straż Graniczna.

Prócz tego odpowie za posiadanie wyrobów tytoniowych bez obowiązujących znaków skarbowych akcyzy


Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tutejszy. #2277864 | 185.138.*.* 3 lip 2017 15:51

    Wszystko do czasu no i jak widać jest nieźle przegięte.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. kapelan #2277884 | 176.221.*.* 3 lip 2017 16:18

      popełnia tylko wykroczenie jeżeli zatrzymywali go z tzw. ręki. Przestępstwo zachodzi w chwili, kiedy dają mu znak do zatrzymania pojazdem używając do tego sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. C#@12yt #2277903 | 94.254.*.* 3 lip 2017 16:55

        Jak z takim towarem przejechał granicę ? Celników nie było ani rosyjskich ani polskich ? Może straż graniczna zgłosi to szefowi celników w Olsztynie. Ten będzie wiedział kto miał dyżur.

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. !!! #2277946 | 165.120.*.* 3 lip 2017 17:38

          Kiedy zrobią z tym porządek,co tam się w ogóle dzieje ze takie sytuacje są możliwe

          odpowiedz na ten komentarz

        2. BOLO #2277969 | 81.163.*.* 3 lip 2017 18:00

          DUZA RYBA A NIE TAKIE PŁOTKI JAK WY CO GŁUPOTY WYPISUJECIE SCISKA WAS W GARDLE CHORE ZACHOWANIE .

          Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (11)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5