Za duża prędkość i małe doświadczenie przyczyniły się do wypadku
2016-12-01 07:53:20(ost. akt: 2016-12-01 07:59:00)
Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze to jedno z podstawowych przewinień kierujących w okresie zimowym, które może doprowadzić do wypadku. Przekonała się o tym pewna 40-latka, która kierując autem wpadła w poślizg i uderzyła w drzewo. Pasażer samochodu trafił do szpitala.
Na trasie Wola - Taplikajmy w gminie Bartoszyce, 29 listopada doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego pasażer VW ze złamanym kręgosłupem trafił do szpitala.
Fot. KPP w Bartoszycach
40-latka była trzeźwa. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, a pojazd zabezpieczyli. Zapewne nie bez znaczenia był fakt, że 40-latka uprawnienia posiadała od kwietnia tego roku, co się wiąże z niewielkim doświadczeniem w jeździe na zimowej nawierzchni. Obrażenia w tym zdarzeniu odniósł pasażer auta i karetką został odwieziony do szpitala.
mł. asp. Beata Patecka
KPP w Bartoszycach
Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (12)kierowca #2124586 | 178.183.*.* 1 gru 2016 09:08
czekam juz tyle lat na postawe policji która za stan drogi wystawi mandat dla zarządcy... czekam...a nie tylko kierowca za kazdym razem jest winny
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Pani lód #2124601 | 94.254.*.* 1 gru 2016 09:25
A czy takie "warunki na drodze" powinny występować? Nie od dziś wiadomo,że boczne,mniej ważne drogi wgl nie są sypane ani piaskiem,ani tym bardziej solą. I brak doświadczenia tej pani nie ma większego znaczenia,bo nie jeden bardziej doświadczony jadąc po lodzie nie byłby w stanie opanować pojazdu w razie poślizgu. Niech ktoś się w końcu zajmie tymi "byle jakimi" drogami,to wypadków będzie na pewno mniej.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
policeman #2124609 | 83.9.*.* 1 gru 2016 09:41
I się nie doczekasz takiego mandatu @kierowco a @pani lód odpowiem inaczej. Kierowca zawsze w takiej sytuacji jest i będzie winny. Niezależnie od doświadczenia. Dlaczego? Bo podejmując jazdę widzi lub powinien widzieć po jakiej nawierzchni jedzie. Nigdzie na świecie na bocznych drogach (i nie tylko bocznych) żadne służby drogowe nie są w stanie usunąć śniegu i lodu natychmiast po ich wystąpieniu. Taki stan wszędzie gdzie "taki mamy klimat" utrzymuje się przez parę po parudziesięciu godzin zanim wszystkie np. 800 kilometrów będących w zarządzie jakiegoś przedsiębiorstwa zostanie posypane. Sam lądowałem w zaspach lub w rowie co najmniej parę razy, bo nie zdołałem opanować samochodu jednak skutki zwykle były żadne. W tym konkretnym wypadku prędkość musiała być w sposób oczywisty nadmierna (do panujących warunków), bo skutki były takie jakie były. Podsumowując: jak jest lód to jadę 10-20 km/h choć zdarza się, że i to jest zbyt dużo, ale wypadnięcie z drogi przy 20km/h nie powoduje zwykle żadnych skutków.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
kierowca #2124676 | 195.136.*.* 1 gru 2016 10:55
Uwierzcie mi,akurat najechałem parę minut po zdarzeniu-warunki na jezdni były fatalne,sam jadąc ok 30 km/h zostałem paręset metrów wcześniej przez mercedesa z tablicami NO wyprzedzony prędkość miał dużo większą,że ledwo wyhamował D,,,,il widząc ,że służby ratunkowe jadą na sygnale,może to jeden z tych,którzy później mieliby pretensje do służb drogowych,że nie posypane.A odśnieżanie i utrzymywanie dróg w zimę jest wg grafiku zapraszam na tą stronę http://www.zdpdabrowa.pl/Standardy_ZUD_2 015-16.pdf. Więc może wystarczy włączyć myślenie,a nie wyższy bieg ?
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz
WKURZONY #2124705 | 83.12.*.* 1 gru 2016 11:32
TO FAKT ŻE NIKT NIE JEST W STANIE ODŚNIEŻYĆ LUB POSYPAĆ PIACHEM OBLODZONĄ DROGĘ OD RAZU,ALE TA DROGA NIGDY NIE JEST ODŚNIEŻANA ANI POSYPANA PIASKIEM CZY SOLĄ WIEM BO CZĘSTO NIĄ JEŻDŻĘ.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)