Awarie sygnalizacji będą aż do jej wymiany
2016-10-26 13:10:00(ost. akt: 2016-10-26 13:36:34)
Awarie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Bema, Bohaterów Warszawy i Paderewskiego denerwują kierowców. Poprosili nas o interwencję. Okazuje się, że awarie są i prawdopodobnie będą, bo stan instalacji sygnalizacji jest opłakany.
Pojawiające się z dużą częstotliwością awarie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Bema, Paderewskiego i Bohaterów Warszawy zmuszają kierowców poruszających się po Bartoszycach do przypominania sobie zasad ruchu drogowego obowiązujących na skrzyżowaniach bez sygnalizacji świetlnej.
Nie wszyscy pamiętają te zasady a niecierpliwość niektórych kierowców doprowadza tam do sytuacji niebezpiecznych a nawet kolizji pojazdów.
Czytelnicy poprosili nas o interwencję w sprawie tych awarii. Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem olsztyńskiego oddziały Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Karolem Głębockim. To GDDKiA jest odpowiedzialna za sprawne funkcjonowanie sygnalizacji.
— Teraz nie odpowiem wam kiedy nastąpi naprawa sygnalizacji. Może to być dziś, jutro lub pojutrze. Konserwator wie o awarii. Problem nie polega na tym, że nie ma on czasu na naprawę tylko musi ustalić w którym miejscu zawiodła instalacja — mówi Głębocki.
— Stan kabli, przewodów, detektorów w jezdni i innych urządzeń na tym skrzyżowaniu jest już opłakany i stąd częste awarie. Jest jednak "światełko w tunelu" — mówi Głębocki.
GDDKiA w Olsztynie ogłosi wkrótce postępowanie, w trybie zbierania ofert, na wykonanie koncepcji przebudowy sygnalizacji na tym skrzyżowaniu w Bartoszycach oraz na skrzyżowaniu z ul. Warszawską i Poniatowskiego.
— Postępowanie dotyczy koncepcji wykonania samej sygnalizacji, którą musimy uzupełnić o elementy związane ze ścieżkami rowerowymi, to dołożenie przejazdów rowerowych, wymiana nawierzchni na skrzyżowaniach — mówi Karol Głebocki.
Dopytywany o termin wykonania przebudowy sygnalizacji dopowiedział, że zostanie ona wykonana w przyszłym roku.
Na razie kierowcy poruszający się po Bartoszycach muszą uzbroić się w cierpliwość.
Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
kik #2098442 | 88.156.*.* 26 paź 2016 14:57
To znaczy, że nie szybko naprawią. Konserwator bierze za to pieniądze i powinien to natychmiast naprawić. To nie dzieje się 2-3 dni ale miesiące. Przy pierwszej awarii, ze dwa lata temu tłumaczono, że ma na to chyba 1,5 godziny.
odpowiedz na ten komentarz
Piotr #2098448 | 81.163.*.* 26 paź 2016 15:03
Postawić rondo i problem zniknie
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Bydle #2098487 | 176.97.*.* 26 paź 2016 15:39
Gdzie jest drogówka ja się pytam? A no jeżdżą i tylko tyle. Ciężko pokierować ruchem od 15 do 17?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)
Dxa #2098574 | 94.254.*.* 26 paź 2016 17:01
Konserwator wie o awarii do naprawy przystąpi za dwa trzy dni. Do du**y z takim konserwatorem
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Endżi #2098644 | 94.254.*.* 26 paź 2016 18:13
Za mało wypadków u tragedii w tym mieście? Gratuluję, oby tak dalej
odpowiedz na ten komentarz