Parkują na miejscu dla taksówek, bo tabliczki są z drugiej strony. Zdaniem czytelników oznakowanie jest nieprawidłowe!

2016-02-10 14:10:00(ost. akt: 2016-02-11 07:50:04)
Taki "znak" widzą kierowcy wjeżdżający na parking od strony budynku szpitala w Bartoszycach.

Taki "znak" widzą kierowcy wjeżdżający na parking od strony budynku szpitala w Bartoszycach.

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Jeden z taksówkarzy korzystających z postoju na parkingu przy szpitalu w Bartoszycach ujął się za kierowcami, którzy parkują na miejscach dla taksówek. Mówił, że oznakowanie jest niewłaściwe może wprowadzić w błąd. — Szkoda mi tych kierowców, bo karze ich straż miejska — mówił. Ulżyć doli kierowców obiecał dyrektor szpitala.
Do naszej redakcji zatelefonował dziś rano kierowca taksówki, pan Marek i poruszył sprawę miejsc wyznaczonych dla taksówek na nowym parkingu przy szpitalu w Bartoszycach.

— Sprawa może i jest błaha, ale na pewno nie dla tych kierowców, którzy dostają mandaty za parkowanie na miejscach wyznaczonych dla taksówek — mówi pan Marek.

— Szkoda mi tych kierowców. Uważam, że parkują na naszych miejscach, bo nie wiedzą, że to jest takie miejsce. Chodzi głównie o tych, którzy na parking wjeżdżają od strony budynku szpitala. Nie mogą zauważyć tabliczek "TAXI" bo są one skierowane w drugą stronę. A straż miejska kasuje ich tam niemiłosiernie, jakby chcieli nadrobić straty wynikające z pozbawienia ich fotoradaru — mówi taksówkarz.

Dodaje, że jeśli oczekuje na klienta na parkingu to zwraca uwagę tym, którzy parkują w miejscu niedozwolonym. Często widzi wówczas zdziwione miny i potwierdza się to o czym mówił, że kierowcy nie wiedzą o tym, że to miejsca dla taksówek.

Na miejscu wykonaliśmy kilka zdjęć. Pan Marek ma wiele racji. Jeśli wjechać na parking od strony budynku szpitala rzeczywiście nie widać treści tabliczek ustawionych na początku i końcu parkingu dla taksówek. Wszystko wygląda inaczej jeśli wjedziemy "od tyłu" parkingu.

Jerzy Szostak, komendant straży miejskiej w Bartoszycach sam interweniował i nakładał tam mandaty. Nie widzi, żadnych nieprawidłowości w ustawieniu znaków. Twierdzi, że są ustawione prawidłowo. — Sami kierowcy taksówek do nas telefonują z prośbą o interwencje — mówi.

Inaczej do sprawy podszedł dyrektor szpitala Sławomir Wójcik, który zarządza też parkingiem. — Tam wszystko wykonane jest zgodnie z projektem, ale projekt projektem a życie sobie — uśmiecha się. — Ulżymy doli kierowców i zamontujemy tam tabliczki odwrócone także w stronę szpitala — zapewnił nas w rozmowie telefonicznej.

W czasie, gdy robiliśmy zdjęcia na miejscu stał tam jeden nieprawidłowo zaparkowany samochód osobowy. Kierowcy taksówek z którymi rozmawialiśmy zgodnie potwierdzili, że dziś rano oni sami nie mieli gdzie zaparkować, bo wszystkie ich miejsca były zajęte. Żaden z nich nie przyznał się do tego, że telefonował po straż miejską.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Nasz artykuł wzbudził spore zainteresowanie. Poza komentarzami nasi czytelnicy przysłali do nas kilka maili ze swoimi uwagami. Wskazują w nich niewłaściwie oznakowane miejsca w Bartoszycach oraz te, gdzie mimo prawidłowego oznakowania żadna ze służ porządkowych nie reaguje na źle zaparkowane pojazdy.

Przy okazji przekonują, posługując się przepisami, że postój taksówek przy szpitalu nie jest właściwie oznakowany a zatem kierowcy nie powinni przyjmować mandatów za zaparkowanie w tym miejscu.

Oto jeden z listów jakie przyszły do naszej redakcji.

Panie Andrzeju,

Fragment rozporządzenia MIiR.
Fot. isap.sejm.gov.pl
Fragment rozporządzenia MIiR.
Nawiązując do artykułu: "Parkują na miejscu dla taksówek, bo tabliczki są z drugiej strony" informuję, iż obowiązujące Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 3 lipca 2015 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (str. 14.) wymaga , aby znak D-19 posiadał tabliczkę dwustronną. I kropka.

Nie rozumiem więc dlaczego zostają wystawiane mandaty przez straż miejską i to przez samego komendanta, skoro na parkingu przy szpitalu tabliczka jest jednostronna (przez co niezgodna z rozporządzeniem) i wprowadza kierowców w błąd.

Druga sprawa, to fakt, że osoba, która widzi problem z oznakowaniem, powinna o tym poinformować zarządcę drogi, a więc sami taksówkarze powinni już dawno to zrobić. Ustalić zarządcę drogi tego parkingu jest prościej niż znaleźć klienta do taksówki, a z tym problemu taksówkarze raczej nie mają.

Oczywiście kierowca nie powinien przyjmować mandatu wystawionego na podstawie znaku, który został nieprawidłowo ustawiony, jest niewidoczny lub niezgodny z przepisami. Sprawa trafia wtedy do sądu, gdzie należy przedstawić swoje racje. Sąd powinien je uznać, w końcu działa zgodnie z zasadami prawa.

W Bartoszycach jest cała masa miejsc gdzie nie wolno zatrzymywać pojazdów, a stoją one tam i nikt z tym nic nie robi, np. cała ul Traugutta czy też ulica Paderewskiego 18 (przed klatkami bloku), gdzie zatrzymywać pojazd można (zgodnie ze znakami) tylko z lewej strony drogi jadąc wyłącznie od osiedla (ul. Ogrodowa), a kierowcy (ok. 300 - 400 razy dziennie!) stoją twardo po prawej stronie pomiędzy znakami B-36 - zakaz zatrzymywania się.

Skoro Straż Miejska potrzebuje pieniędzy, to niech skupi tam swoje siły, a z każdego auta jest zgodnie z taryfikatorem mandatów 100 zł (§28 ust.2).

Dziennie tylko z tych dwóch miejsc może się uzbierać ok 30 - 40 tys zł. I fotoradar już nie będzie potrzebny do zapełnienia miejskiej kasy.

Łukasz

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
 Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ukk #1929044 | 46.112.*.* 10 lut 2016 15:15

    Dla straży miejskiej liczą sie tylko takie miejsca gdzie można ludziom pare zl wyrwać sa beznadziejni parków pilnować i placów zabaw od pijaństwa na pieszo a nie wszędzie autem

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. OMON #1929047 | 213.184.*.* 10 lut 2016 15:17

      Skoro SM każe kierowców a jest domniemanie nieumyślnego wykroczenia to niech kierowcy nie przyjmują mandatów tylko idą do Sądu. W czym problem???

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. Ed #1929050 | 193.46.*.* 10 lut 2016 15:18

      Jeden z wyroków NSA mówi, że kierowcy nie mogą odpowiadać za błędy popełnione przez zarządców dróg w odniesieniu do nieprawidłowego ich oznakowania. A tu proszę.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. abc #1929059 | 88.220.*.* 10 lut 2016 15:26

        straz miejska powinna zostac zlikwidowana razem z fotoradarami. tylko kasa z budzetu miasta idzie a nie pilnuja porzadku to po co oni. policja w zupelnosci wystarczy.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      2. Kamil #1929066 | 88.220.*.* 10 lut 2016 15:37

        z tego co wiem to ponad 90% kierowców jest pouczanych za wszelkie wykroczenia...wystawienie wezwania do stawiennictwa w straży miejskiej nie jest równoznaczne z nałożeniem mandatu karnego!!!

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (22)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5