Zamiast dać mandat pomogli zmienić żarówkę

2015-10-22 10:49:05(ost. akt: 2015-10-23 21:10:58)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Policja Bartoszyce

Pełnią służbę na drogach, aby było bezpiecznie. Kiedy trzeba dyscyplinują piratów drogowych, eliminują nietrzeźwych, by inni użytkownicy dróg mogli być spokojni o swoją podróż. Dbałość o bezpieczeństwo to także pomoc kierowcom, którzy np. sami nie potrafią usunąć usterki w aucie, choćby wymienić niesprawnej żarówki.
Wczoraj do oficera dyżurnego KWP w Olsztynie zadzwoniła kobieta, która chciała podziękować dwóm policjantom z Bartoszyc.

Okazało się, że patrol ruchu drogowego, około godziny 10, w pobliżu Bezled zatrzymał kierującą passatem do kontroli drogowej. Okazało się, że auto miało niesprawne światło. Policjanci zawinęli rękawy i wymienili przepaloną żarówkę, żeby mieszkanka Kętrzyna mogła bezpiecznie pojechać dalej.

Kierująca zadzwoniła do oficera dyżurnego, aby podziękować policjantom.

af/KWP Olsztyn


Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Aaa #1840916 | 83.6.*.* 22 paź 2015 11:42

    Brawo!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. 5 #1841083 | 212.160.*.* 22 paź 2015 14:38

    BRAWO!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Bisztyniak #1841291 | 176.97.*.* 22 paź 2015 19:30

    o Aniaaaaaaaaaaaaa-Pozdrawiam

    odpowiedz na ten komentarz

  4. pan natan #1841309 | 88.220.*.* 22 paź 2015 19:51

    Super! Jest o czym napisać...

    odpowiedz na ten komentarz

  5. Łukasz #1841314 | 88.220.*.* 22 paź 2015 19:54

    Brawo dla Policjantów. W minionym roku miałem aż 3 razy sytuację kiedy policjanci z Bartoszyc i Bisztynka mignęli mi światełkami, bo zapomniałem zapalić światła. Oczywiście byłem w szoku. Jeszcze bardziej zaskoczyli mnie Policjanci na motocyklach w Sępopolu. Wtedy także jadąc z Lisek zapomniałem włączyć światełka. Policjanci po zatrzymaniu mnie na obrzeżach Sępopola poinformowali, że mam wyłączone światełka i na tym zakończyła się interwencja. Byłem kolejny raz mile zaskoczony. Niby jest to odruch bezwarunkowy, bo ręka sama leci do świateł przy odpaleniu silnika, ale zdarza się, że coś w międzyczasie mnie zaskoczy i światełek nie włączę. Sam również mignąłem kilka razy dla Policjantów jak jechali na zgaszonych światłach.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (9)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5