Zabił psa sąsiadki, bo drażniła go jego obecność

2015-09-16 09:59:34(ost. akt: 2015-09-16 14:53:12)

Autor zdjęcia: Policja

Do 2 lat pozbawienia wolności grozi 34-letnimu mieszkańcowi gminy Bartoszyce, który strzelił z wiatrówki do psa sąsiadki. Pies nie przeżył. Powodem tak niechlubnego zachowania miała być frustracja spowodowana ciągłą obecnością obcych psów przy posesji.
We wtorek rano 15 września mieszkanka gminy Bartoszyce powiadomiła oficera dyżurnego tamtejszej jednostki policji o tym, że ktoś zabił jej psa. Policjanci bardzo szybko ustalili, kto mógł śmiertelnie zranić zwierzę. Trop prowadził do sąsiada poszkodowanej kobiety.

- Z ustaleń policjantów wynika, że w poniedziałkowy wieczór do psa mężczyzny przyszedł pies sąsiadki. Nie był to jedyny zwierzak, który kręcił się przy jego posesji. Ciągła obecność czworonogów już od dłuższego czasu miała wyprowadzać go z równowagi - informuje Dorota Michalak z KPP w Bartoszycach.

Tego wieczoru sięgnął po wiatrówkę i oddał strzał w kierunku zwierzęcia. Wystraszony pies uciekł. Następnego dnia rano sąsiadka znalazła swojego pupila w parku. - 34-latek nie kwestionował swojej winy. Odpowie przed sądem za przestępstwo z Ustawy o ochronie zwierząt. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności - dodaje Dorota Michalak.

mat. KPP Bartoszyce


Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. YV #1815851 | 176.97.*.* 16 wrz 2015 11:19

    Gdyby właścicielka psa wiedziała, że czworonoga nice należy wypuszczać luzem z terenu swojej posesji to byłoby inaczej. Należy pamiętać, że psy nie mogą biegać luzem. Winę widzę także ze strony właścicielki zabitego psa, który tak biegając mógł pogryźć dzieci czy też dorosłe osoby. Nie usprawiedliwiam tutaj tego osobnika co strzelał do psa, gdyż mógł fakt że taki pies biega luzem zgłosić do dzielnicowego i ten z kolei wypisuje mandat dla tej właścicielki co psa wypuszcza luzem na wieś. Takich przypadków w każdej wsi jest sporo i tylko działanie dzielnicowego mogłoby zapobiegać podobnym zdarzeniom.

    Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Oko #1816380 | 31.61.*.* 17 wrz 2015 06:56

      A co z sąsiadką, która puszcza psa luzem. Też bym Miał dość ciągłych odchodów po cudzych psach.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Rada #1816132 | 92.210.*.* 16 wrz 2015 16:49

        Kocham psy,ale niektorzy ludzie nie dorosli,aby je miec,Psa moze miec tylko czlowiek obowiazkowy i zrownowazony psychicznie,bo to od niego zalezy,zachowanie tego psa,sa tez ludzie,ktorzy maja wypaczona psychike,i nie wazne,czy ten pies sobie zasluzyl czy nie,taki przyglup czuje nienawisc do zywego stworzenia,i tym wspolczuje.

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. arkadiusz #1816122 | 178.43.*.* 16 wrz 2015 16:44

          Mam nadzieję, że ten bandyta dostanie karę bezwzględnego więzienia. Jeżeli ktoś uważa inaczej, to pamiętajcie - dzisiaj pies, a jutro twoje dziecko (bo np krzyczało) lub ty (bo np chodzisz za blisko czyjegoś domu). Ludzie, którzy bez powodu krzywdzą zwierzęta, są socjopatami, zdolnymi do wszystkiego, to jest tylko kwestia czasu.

          Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

        2. emerytka #1818117 | 176.97.*.* 19 wrz 2015 16:43

          Psa bardzo szkoda, nie wolno zabijać, ale jeżeli ten pies biegał luzem , bez kagańca, to również winna być surowo ukarana właścicielka/właściciel.

          Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (23)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5