Nasz czytelnik: Celnicy potraktowali mnie jak przemytnika

2015-04-18 18:30:06(ost. akt: 2015-04-18 21:31:36)
To już kolejna nieprzychylna informacja o celnikach z Bezled. Na zdjęciu nadinspektor celny Sławomir Pichor - zastępca szefa Służby Celnej, podczas otwarcia zmodernizowanego przejścia w Bezledach.

To już kolejna nieprzychylna informacja o celnikach z Bezled. Na zdjęciu nadinspektor celny Sławomir Pichor - zastępca szefa Służby Celnej, podczas otwarcia zmodernizowanego przejścia w Bezledach.

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Po pierwszej w życiu kontroli na tzw. hangarze na przejściu w Bezledach opisuję poniżej swoje uwagi. Oczywiście nic nie znaleziono, ale potraktowano mnie jak przemytnika.
Niedawno pisaliśmy o zachowaniu celników z Bezled. Okazuje się, ze jest więcej osób zniesmaczonych ich pracą.

Uwagi do kontroli celnej kwiecień 2015, przejście graniczne Bezledy

Kontrola w Budynku Kontroli Szczegółowej (tzw. hangar).

1. W pomieszczeniu w którym przebywają kierowcy i pasażerowie (zaplecze BKS).
a) brak regulaminu BKS - regulamin wyłącznie w języku polskim jest wywieszony przy stanowisku pracy funkcjonariuszy, ale tam kierowca przebywa wyłącznie podczas kontroli i zajmuje się obserwowaniem i odpowiadaniem na pytania funkcjonariuszy. Kontrole przeprowadza dwóch funkcjonariuszy i kierowca nie ma czasu na inne czynności niż związane z rozmową z funkcjonariuszami.

b) brak jakiegokolwiek wyciągu z ustawy o służbie celnej informującego o prawach podróżnego, zasadach kontroli sposobie jej przeprowadzania. Powinna znajdować się taka informacja w języku polskim, języku rosyjskim (bo to granica polsko-rosyjska) oraz angielskim.

c) podczas kontroli na około 12 funkcjonariuszy z którymi miałem kontakt (czas zmiany), żaden ale to żaden się nie przedstawił, nawet nie wspomniano, że są ze służby celnej. Zdołałem to u niektórych wyczytać z polarów. Żaden się nie przedstawił i nie wiem, czy kontroli dokonywała osoba upoważniona w tym zakresie. Zachowanie funkcjonariuszy było jakby byli na wspólnym rodzinnym zebraniu. Ważne, że oni wiedzieli o co chodzi.

d) po szczegółowym przeszukaniu auta, wyciąganiu lamp zamontowanych w pojeździe i wywietrzników zaglądania pod tapicerkę siedzeń oraz drzwi i obudowy auta nie dostałem żadnego protokołu z przeszukania i nie znalezienia niczego podejrzanego. Nie miałem też żadnej informacji jak wygląda procedura w tym zakresie.

2. Brak jakiejkolwiek informacji jak dojechać do BKS z punktu odpraw.

Funkcjonariusz nie może wsiąść do auta i być podwieziony do BKS.

Rozwiązanie: namalowanie linii prowadzącej do BKS. Ustawienie znaków z napisem BKS i podświetlane kierunkowskazy włączane przez funkcjonariusza.

Brak jakiejkolwiek informacji o przewidywanym czasie do zakończenia odprawy.

Należy zauważyć bardzo słabą znajomość przez funkcjonariuszy służby celnej języka rosyjskiego, gdyż do zadania kilku podstawowych pytań, musiał być przywieziony tłumacz (prawdopodobnie z Bartoszyc). Jakby Służba celna nie potrafiła skoordynować działań i przeprowadzić rozmowy przez wideotelefon.

Oczekiwanie na tłumacza nie pozwala realizować zadań z innymi osobami. Tłumaczenie, że system nie przepuszcza jest kuriozalne. Naprawdę na tego tłumacza czekają wszystkie osoby jakie są skierowane do BKS, bo kolejka jest zablokowana. Tak więc co najmniej 1h jest wyczekiwaniem na przyjazd tłumacza i zadanie kilku podstawowych pytań w języku rosyjskim, które można byłoby mieć napisane w języku polskim i rosyjskim na kartce i podanie tej kartki dla podróżnego.

3. Brak informacji o trybie skarg i wniosków w pomieszczeniu w którym przebywają osoby w oczekiwaniu na kontrolę.

Taka informacja (wyłącznie w języku polskim) została wywieszona na drzwiach biura do którego wejście jest niedostępne tylko na czytnik osobisty (indywidualny kod wejściowy).

Internauta (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

Sprawę wyjaśnimy w najbliższym wydaniu Gońca Bartoszkiego. Mieliscie problemy z celnikami z Bezled? Prosimy o informacje na maila: bartoszyce@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (49) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Cfaniacy i tyle #1716347 | 88.156.*.* 18 kwi 2015 19:27

    tak pouczają obywateli praw żeby nikt nic nie wiedział. Łatwiej im wszystko robić. Poza tym czy są zamontowane kamery w tym hangarze? To najlepiej pokazałoby jak oni pracują. Chyba jako podatnicy opłacający im pensję mamy prawo do tego?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  2. xyz #1716349 | 91.214.*.* 18 kwi 2015 19:32

    Nieznajomość prawa szkodzi :) żeby dostać protokół trzeba go zażądać, bardzo dobrze, że trzepia na granicy bo z Rosji jest największy przemyt lewych fajek i alkoholu nieznanego pochodzenia

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. iwo #1716386 | 88.156.*.* 18 kwi 2015 20:34

      wniosek prosty - WIĘCEJ NIE JEDŹ ! - jak nie podoba ci się praca Polskich Służb Granicznych !!! - normalni ludzie jeżdżą i nie nie narzekają !!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. hmm #1716395 | 31.61.*.* 18 kwi 2015 20:50

        Dziwne ze ciagle poruszany jest temat sluzby celnej.to ich praca!a jak ktos wie w 100%ze funkcjonariusze zle wykonalu swoje obowiazki badz zle potraktowali przekraczajacegi granice to swoje racje udowonij w sadzie a nie na forum-bo tu mozna wszystko pisac i ludzi osadzac!i pochwal sie na forum jaki final tego!

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. nemo #1716409 | 176.97.*.* 18 kwi 2015 21:02

          Czyż nie jest to pisane przez T. Mirońskiego za jego ojca ?Poprzednio napisał sam za siebie a teraz za ojca.

          Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (49)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5