Galiny: Woda życia?!
2015-01-22 20:07:15(ost. akt: 2015-01-23 12:09:48)
Czytelnik z Galin nadesłał nam zdjęcia, które sam nazwał "wodą życia". Woda płynąca z kranów w Galinach w gminie Bartoszyce ma wygląd nieco mętnej herbaty.
Zdjęcie ilustrujące ten tekst może sugerować, że ktoś sfotografował filiżankę dość mętnej, lub nieco zabielonej mlekiem herbaty. To jednak nie herbata. To woda lecąca z kranów w Galinach w gminie Bartoszyce.
Zdjęcia nadesłał nam czytelnik pisząc do nas: "Zobaczcie jaką wodą nas poją w Galinach gmina Bartoszyce. To jest szczyt wszystkiego. Płacimy i tak dużą sumę za pobór wody, ale jakiej?! Wysyłam wam zdjęcia z 22 stycznia 2015 roku. godzina 11.50".
Czytelnik zdenerwowany barwą wody z jego kranu, nie stracił jednak zdolności do ironii. Pliki ze zdjęciami nazwał: "woda życia.jpg"
Aktualizacja z 23 stycznia godz. 9:40
- Nie mieliśmy wczoraj zadnego sygnału o pogorszeniu jakości dostarczanej przez nas wody do Galin - powiedział Marek Topczyłko z Zakład Budżetowy Gospodarki Komunalneji i Mieszkaniowej Gminy Bartoszyce w Sędławkach. - Gdyby takie zgłoszenie było to byśmy natychmiast zareagowali. Nie mamy jakichś elektronicznych czujników, które sygnalizują nam np. pogorszenie jakości wody. Takimi "czujnikami" są zwykle nasi odbiorcy. Powtarzam, że z Galin żadnego sygnału nie mieliśmy - mówił Topczyłko.
- Nie mieliśmy wczoraj zadnego sygnału o pogorszeniu jakości dostarczanej przez nas wody do Galin - powiedział Marek Topczyłko z Zakład Budżetowy Gospodarki Komunalneji i Mieszkaniowej Gminy Bartoszyce w Sędławkach. - Gdyby takie zgłoszenie było to byśmy natychmiast zareagowali. Nie mamy jakichś elektronicznych czujników, które sygnalizują nam np. pogorszenie jakości wody. Takimi "czujnikami" są zwykle nasi odbiorcy. Powtarzam, że z Galin żadnego sygnału nie mieliśmy - mówił Topczyłko.
- Przyczyną pogorszenia jakości wody w Galinach nie mogło być czyszczenie filtrów, czy inne techniczne zabiegi z naszej strony, bo ich nie wykonywaliśmy. Jakość wody może się pogorszyć np. w sytuacji chwilowego zaniku zasilania. Po włączaniu prądu następuje wtedy "zerwanie" osadów. Przyczyną może też być kradzież wody np. z hydrantu, co bardzo obniża ciśnienie w sieci a następnie powoduje efekt taki sam jak przy braku zasilania - wyjaśniał Topczyłko.
- Proszę jednak mieszkańców o zgłaszane przede wszystkim do nas występujących problemów z wodą. Jeśli nie ma zgłoszeń to po prostu nie wiemy, że coś się dzieje. Za każde zgłoszenie zawsze dziękujemy i informujemy później zgłaszającego o postępach prac związanych np. z usuwaniem awarii. Sprawą z Galin oczywiście się zajmiemy - zapewniał Topczyłko.
Sprawie nadal będziemy się przyglądać.
]kliknij tutaj[/url]
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (18)alf #1643465 | 217.96.*.* 23 sty 2015 07:06
Jestem mieszkańcem Galin. Problem z wodą istnieje już od wielu lat. Zakład w Sędławkach (jak sam tłumaczył) musi często czyścić filtry. Hm.... aż tak często?! Woda kilka razy w miesiącu ma właśnie taki kolor. Apetycznie wygląda prawda?! Po wyczyszczeniu filtrów brudna woda musi spłynąć. Tak, tak, tylko czemu rurami i na dodatek musimy za nią płacić. Mieszkańcy Galin i okolicznych miejscowości zgłaszali problem zarówno w Sędławkach, u władz gminy i naszych "cudownych" bezradnych radnych, niestety bez większego rezultatu. Odpowiedzi były tylko takie: "zajmiemy się tym problemem niezwłocznie" (jak widać na zdjęciu bardzo skutecznie), "wy to macie wiecznie jakieś problemy, nie można wam dogodzić", "czepiacie się, przecież musimy czyścić filtry" i wiele, wiele innych komentarzy. Rolnicy, którzy produkują mleko nie mogą umyć urządzeń używanych w ich gospodarstwach. Zwierzęta chorują. Nie wspomnę o mieszkańcach, których dotknęła tzw. "zemsta faraona" tj. biegunka i wymioty. Moje pytanie do Pani Wójt i jej świty bezradnych - radnych: JAK ŻYĆ!
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
Hehe #1643219 | 88.156.*.* 22 sty 2015 20:48
Od razu herbata leci, nie trzeba zaparzać :)
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Alf #1643468 | 217.96.*.* 23 sty 2015 07:17
P.S. Jestem ogromnie wdzięczny mieszkańcowi Galin (kimkolwiek jesteś), za to, że nagłośnił sprawę i za to, że ma "jaja". DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Szczypior #1643197 | 83.9.*.* 22 sty 2015 20:30
GalinczankA :D
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
adminek #1643859 | 83.9.*.* 23 sty 2015 14:51
Problem istnieje naprawdę. Po przerwie dostawy w wodzie ma ona kolor brunatny. Czasami zdarza się, że zawiera ona dodatki w postaci ziemi! Zanim ją spuścimy, trochę wody uleci. My za nią płacimy, więc nie dziwcie się, że jesteśmy zbulwersowani. Już nie wspomnę o zapchanych spłuczkach i kranach przez ten syf. W czasie wiosenno - jesiennym standardem są częste awarie i skutkuje to wyłączeniem wody dla mieszkańców. A potem syf, syf, syf w kranie!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz