Długa kolejka chętnych do francuskich winnic

2014-07-16 10:40:35(ost. akt: 2014-07-16 12:01:09)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Około pół tysiąca mieszkańców powiatu wyjedzie w tym roku do Francji do pracy przy zbiorach winogron. Chętnych było kilka razy więcej. Niektórzy stali pod domem usług w Bartoszycach, gdzie prowadzono rekrutację, nawet kilkanaście godzin. — Pierwszeństwo do wyjazdu mają osoby bezrobotne, a także ci, którzy już się w tej pracy sprawdzili — mówi kobieta organizująca "nabór".
W kolejce spotykamy mieszkańców wszystkich gmin naszego powiatu. To osoby młode i emeryci, kobiety i mężczyźni. Jedną z nich jest pani Ilona z Dzikowa Iławeckiego. Na winogrona do Francji chce pojechać już po raz czwarty. Chwali pracę, zarobki i warunki na miejscu.

— Zarobki zależą od obfitości winogron, ale w ciągu dwóch tygodni można zarobić około dwóch tysięcy złotych — mówi kobieta. — Warunki bytowe są bardzo dobre. Pracownicy mają do dyspozycji pokoje w hotelach, małżeństwa mieszkają razem. Pracuje się przez 8 godzin. Do pracy jeździ się transportem właścicieli winnic — opowiada pani Ilona, a naszej rozmowie przysłuchują się osoby stojące w pobliżu.
Wiele osób w kolejce zdecydowały się na podjęcie pracy we Francji po raz pierwszy. Mają obawy, czy nie zostaną oszukani. Te wątpliwości rozwiewa jednak pani Ilona, która szybko zaczyna uchodzić za ekspertkę.

— Znajomość języka francuskiego nie jest wymagana. Na miejscu są tłumacze i z ich pomocy można skorzystać zarówno w hotelu, jak i na terenie winnic. Nic się nie płaci przed wyjazdem. Transport na miejsce jest zapewniany przez organizatora. Dojazd trwa dwa dni. Z wypłaty potrącają potem koszty ubezpieczenia, ale to niewielkie pieniądze — odpowiada na moje i kolejkowiczów pytania.

Więcej o długiej kolejce do pracy we Francji już jutro w "Gazecie Olsztyńskiej" oraz w najbliższym, piątkowym wydaniu "Gońca Bartoszyckiego".

Zapraszamy.


Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bartoszyce.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ? #1440280 | 195.136.*.* 16 lip 2014 18:35

    Kolega mi kiedyś opowiadał, jak to u niemca na polu zzaperdzielali Polacy w upale na rajkach poganiani przez jakąś niemiecką KAPO, a na tym samym polu "pracowali" niemieccy bezrobotni. Polacy w upale nie mieli prawa zejść z pola w krzaki na "siku", a Niemcy mieli postawiony namiot ze stołami i ławkami, wodę gazowaną i przerwę coby udaru nie dostali, a polskie by...dło tyrało w upale od rana do nocy. A poza tym większość niemieckich bezrobotnych było stać na kupienie sobie Rumuna na swoje miejsce. Po co jesteśmy w tej Unii? Chyba tylko po to, żeby zasuwać na Niemców i Francuzów!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. sd #1440059 | 79.191.*.* 16 lip 2014 14:48

      Przykre, że Polacy muszą jechać tysiące kilometrów po to by wyżywić rodzinę bo państwo im tego nie może zagwarantować. Jesteśmy europejską tanią siłą roboczą do odwalania brudnej roboty za najniższe pieniądze.

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (7)

      1. Polski murzyn #1440265 | 109.241.*.* 16 lip 2014 18:18

        Mam w sobie taką murzyńskość. Zamiast zrobić tu porządek, jadę na roboty.

        Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

      2. GastArbeiterzy z Korsz i regionu #1440301 | 46.76.*.* 16 lip 2014 18:58

        Przykro to pisać ale najgorszymi i największymi POGANIACZAMI, KAPUSIMI, pozbawionymi człowieczeństwa pracownikami za granicą są właśnie mieszkańcy regionu. Z Korsz i rejonu jedze cała "elita" gastArbaiterów do Holandii. BLACHA, KONIU, pracujący w szklarni w Moerkapelle zachowują sie jak bogowie mający pod sobą całe chordy roboli a oni sami tacy są. Atmosfera pracy w miejscach gdzie przebywają pracownicy z regionów północnych Warmii i Mazur wyglada jak w Auschwitz. Słowa wypowiedziane brzmią jakbyśmy byli kierowani do komory gazowej. KAPOWANIE czy to w "szklarniach" czy w zakładach mięsnych ubojanich w Holandii na innych przez ludzi z Korsz, Bartoszyc na innych Polaków jest nagminne i niestety gdziekolwiek byłem mają oni bardzo złą opinie. Ludzie z południa kraju, centrum pracujący za granica dziwią sie skąd taka wrogości. Wynika to chyba z tego że w tym regionie były tylko PGRy a teraz ich nie ma i każdy z tam mieszkających za 960 Euro sadzi ze złapali Pana Boga za nogi. Stad ich zawiść i Gnębienie innych. Jako że czytają te wiadomości i komentuja je także Ci z Korsz itp.. pracujący w Holandii. Pamiętacie jak KONIU brygadzista ze szklarni nr. 3 mówił o swojej żonie, bliskich ... ??? Koleś wyglada jak aktor z Rolf Lungren ? Z filmu Cobra to ten zły .... Pracuje tak jak jego koledzy wiele lat i niczego sie nie dorobił ... Szkoda teraz Bartoszyce do Francji ... I znów spier.... nam opinie ...bo za Euro dadzą sobie tyłek ogolic.... Byłem tam i wiem co mówię .... Kresowianie z Korsz i okolic ... Narodzie naplywowy

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. waga125 #1440276 | 178.235.*.* 16 lip 2014 18:31

          Bartoszyce na początku lat 70 miało większy przemysł niż Olsztyn. Zakłady Przemysłu Dziewiarskiego ,,Morena'',Kaflarnia , PBRol , Tapicernia ,Mleczarnia , Poligrafika , Usługi Wielobranżowe , Przedsiębiorstwa Budowlane , Państwowy Ośrodek Maszynowy ,GS, PKS , w niedalekim Sępopolu Zakłady Roszarnicze . do tego szkoły podstawowe , Zawodowe Licea , Technika .Miasto kwitło . A teraz kolejka pod Domem Usług za chlebem do Francji ,lub została granica. Te miasto wymiera . Widać to po codziennych nekrologach . Spędziłem w tym mieście piękne dziecinstwo .

          Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          Pokaż wszystkie komentarze (18)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5