Lekarz ortopeda, czyli ciężka fizyczna praca (DRASTYCZNE ZDJĘCIA!)
2014-07-02 09:04:00(ost. akt: 2014-07-02 13:30:01)
Na Oddziale Chriurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala Powiatowego w Bartoszycach pracuje czterech lekarzy. Dwóch ma tytuły doktora nauk medycznych. W tym roku wykonano tu już 150 zabiegów wszczepienia endoprotez stawu biodrowego i kolanowego. Lekarz po takiej operacji wygląda jak po ćwiczeniach na siłowni.
Ruszam zobaczyć
operację
Z sali kobiet pielęgniarka wyprowadza łóżko z pacjentką. To pani Czesława spod Bartoszyc. Kobieta jedzie na blok operacyjny. Mnie prowadzi lekarz Rafał Wasek. Po drodze instruuje, czego mam nie dotykać i jak się zachowywać.
operację
Z sali kobiet pielęgniarka wyprowadza łóżko z pacjentką. To pani Czesława spod Bartoszyc. Kobieta jedzie na blok operacyjny. Mnie prowadzi lekarz Rafał Wasek. Po drodze instruuje, czego mam nie dotykać i jak się zachowywać.
Blok składa się z trzech sal operacyjnych, pomieszczeń przygotowawczych, przebieralni i pokoju kierowniczki. Przebieramy się w zielone bluzy i spodnie. Na głowę zakładam czepek, na nos i usta maseczkę, na stopy specjalne, gumowe obuwie. To ubiór jednorazowy.
Płócienne spodnie i bluza po każdej operacji idą do prania, a maseczka i czepek do utylizacji. Lekarze i pielęgniarka instrumentariuszka Beata Buczek ubrani są dodatkowo w jednorazowe fartuchy i maseczki z plastikowymi, przejrzystymi "szybkami" zakrywającymi oczy.
Pani Czesława jest już w sali operacyjnej. Zajmuje się nią anestezjolog Zygfreda Maciejasz. Wykonuje znieczulenie podpajęcze, czyli "w kręgosłup". Pielęgniarka anestezjologiczna Barbara Jasudowicz okrywa jej ciało zielonym płótnem, bo w sali jest dość chłodno. Teraz muszę wyjść, bo lekarze i pielęgniarki po ułożeniu pacjentki na stole operacyjnym osłonią jej nagie ciało specjalnymi przykryciami. Widoczne będzie tylko pole operacyjne.
Dźwięki jak
w warsztacie
Pierwsze cięcie skalpelem wykonuje dr Roman Grzybowski. Rafał Wasiak pyta mnie przedtem, czy nie boję się widoku krwi.
w warsztacie
Pierwsze cięcie skalpelem wykonuje dr Roman Grzybowski. Rafał Wasiak pyta mnie przedtem, czy nie boję się widoku krwi.
— Wolę się upewnić, bo jeszcze przyjdzie nam ratować i pana — śmieje się.
Lekarze dostają się do kości udowej. Pokazują mi głowę tej kości. Chwilę później zostaje ona odcięta specjalną piłą. (...)
Lekarze dostają się do kości udowej. Pokazują mi głowę tej kości. Chwilę później zostaje ona odcięta specjalną piłą. (...)
Cały reportaż przeczytacie w piątkowym (4 lipca) wydaniu "Gońca Bartoszyckiego".
Z lektury dowiecie się o czym, w czasie operacji rozmawiała pacjentka z pielęgniarką, skąd bierze się zła opinia o bartoszyckiej ortopedii, ile kosztuje sprzęt do operacji ortopedycznych i dlaczego na ortopedii leczy się wzrok i nadciśnienie oraz o innych, mało znanych momentach "z życia oddziału".
Z lektury dowiecie się o czym, w czasie operacji rozmawiała pacjentka z pielęgniarką, skąd bierze się zła opinia o bartoszyckiej ortopedii, ile kosztuje sprzęt do operacji ortopedycznych i dlaczego na ortopedii leczy się wzrok i nadciśnienie oraz o innych, mało znanych momentach "z życia oddziału".
Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
UWAGA !!!
FILM I ZDJĘCIA SĄ DRASTYCZNE!
FILM I ZDJĘCIA SĄ DRASTYCZNE!
Osobom wrażliwym, małoletnim, nie znoszącym widoku krwi nie polecam ich oglądania i przeglądania.
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bartoszyce.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
nimm2 #1430062 | 91.214.*.* 2 lip 2014 12:07
Szkoda tylko ze do takich specjalistów trzeba czekac ponad rok....
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
ewa #1430370 | 95.160.*.* 2 lip 2014 18:32
To prawda, lepiej do nich nie trafić- obejrzą zdjęcie na korytarzu, nic nie ma powiedzą. Za to w Olsztynie i Biskupcu- za głowy się biorą, ale oni juz wiedzą, jak leczą w Bartach.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Andy #1429987 | 212.160.*.* 2 lip 2014 11:05
Raczej jak w czechosłowackim serialu z lat 80-tych "Nemocnice na kraji města", czyli "Szpital na peryferiach". To był prawdziwy hit tamtych czasów i opowiadał o ortopedach :)
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
:-))) #1433168 | 83.28.*.* 7 lip 2014 02:42
Chirurgów i Ortopedów ze Szpitala w Bartoszycach nie mogę ocenić bo nie miałem z nimi żadnego kontaktu i oby Dobra Bozia sprawiła bym nie miał jak najdłużej. Za to zarówno ja jak i moja żona potrzebowaliśmy w różnych sytuacjach i czasie pomocy na oddziale wewnętrznym którą otrzymaliśmy. Pani doktor Kasia Guzanek jako jedyna potrafiła ,, wsłuchać" się w nasze choroby i nam pomóc. Ja śmiało mogę powiedzieć, że zawdzięczam pani Kasi Guzanek życie. Serdecznie Panią pozdrawiam
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
abc #1429959 | 176.97.*.* 2 lip 2014 10:40
Prawie jak w Leśnej Górze:)
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz