Sukces Warmii i Mazur na zgromadzeniu Cittaslow

2023-07-05 09:50:00(ost. akt: 2023-07-05 09:55:39)

Autor zdjęcia: Cittaslow Polska

Burmistrz Górowa Iławeckiego Jacek Kostka został wiceprezydentem Zgromadzenia Cittaslow International, szereg samorządowców zasiądzie we władzach – to efekt wizyty reprezentantów regionu na światowym zjeździe miast zrzeszonych „pod znakiem ślimaka” w Parmie.
Zakończyło się światowe Zgromadzenie Cittaslow International w centrum konferencyjnym w Parmie. Międzynarodowemu wydarzeniu towarzyszyło wiele polskich akcentów, jak rozstrzygnięcie międzynarodowego konkursu o Mikołaju Koperniku oraz stoisko promocyjne Szlak Kopernikowski - gwiazdozbiór miejsc.

Podczas zgromadzenia wybrano także wybór polskich przedstawicieli do władz organizacji. Jacek Kostka, burmistrz Górowa Iławeckiego i jednocześnie prezes Cittaslow Polska został I wiceprezydentem Cittaslow International. Członkami Komitetu Koordynacyjnego zostali: burmistrz Lidzbarka Maciej Sitarek, Grzegorz Mrowiński, burmistrz Działdowa oraz Maciej Berlicki, burmistrz Gminy Sianów. Z kolei Jacek Wiśniowski, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego, będzie reprezentował nasz region w radzie gwarantów.

W skład polskiej delegacji na zgromadzenie w Parmie weszli także: Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego; Jolanta Piotrowska, wicemarszałek warmińsko-mazurskiego; Marcin Galibarczyk, dyrektor Departamentu Turystyki i Sportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz Lidia Wójtowicz, dyrektor Departament Polityki Regionalnej w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
W Parmie nagrodę w konkursie Chiocciola Orange za dobrą praktykę w zakresie partnerstwa na rzecz środowiska przyznano Olecku.

Miasteczka „spod znaku ślimaka”

Idea Cittaslow wywodzi się z ruchu Slow Food i narodziła się we Włoszech w 1998 roku. Rok później cztery włoskie miasteczka powołały do życia międzynarodowe stowarzyszenie Cittaslow. Pierwsze miejscowości z Polski (Reszel, Bisztynek, Biskupiec oraz Lidzbark Warmiński) przystąpiły do sieci „miast dobrej jakości życia” w 2006 roku dzięki czemu kilkanaście miesięcy później powołano Polską Krajową Sieć Miast Cittaslow.

„Docenienie potencjału niewielkich miast to trend XXI wieku, doskonale wpisujący się w założenia zrównoważonego rozwój. Miasta spod znaku ślimaka przyjmują wspólne cele dla polepszania jakości życia mieszkańców i przybliżania kultury dobrego życia. Przede wszystkim stawiają na działania prospołeczne i prośrodowiskowe, dbają o zachowanie niepowtarzalnego charakteru każdego z miast poprzez odnowę zabytków oraz pielęgnowanie lokalnej wytwórczość i kuchni. Charakterystyczną cechą miast Citttaslow jest również rozwijanie tradycji gościnności. Idee Cittaslow zakładają również wykorzystywanie nowoczesnych technologii i nowatorskich sposobów organizacji miasta, tak aby spokojne tempo życia nie stało w sprzeczności z ciągłym i przemyślanym rozwojem” - czytamy w opisie zgromadzenia.

Polskie miasta nabierają znaczenia

W Cittaslow, zarówno w polskiej sieci jak światowej, dużą rolę odgrywają polskie miasteczka, co potwierdza wybór szeregu samorządowców do władz zgromadzenia.
— To oznacza przede wszystkim więcej dla nas pracy — śmieje się Jacek Kostka, burmistrz Górowa Iławeckiego i wiceprezydent Cittaslow International. — To jest efekt rosnącego znaczenia polskiej sieci. Obecnie Cittaslow gromadzi około 300 miasteczek, od Peru, przez Afrykę, Europę po Chiny czy Koreę. Największa jest sieć włoska, ale drugą pod względem ilości samorządów jest nasza, polska. W tej chwili nasza sieć liczy 36 miast, dwa się przygotowują do przystąpienia. Kolejnych dziesięć jest zainteresowanych, jednak mamy taką niepisaną zasadę, że każdego roku do Cittaslow mogą przystąpić tylko dwa miasta.

Co ciekawe, najwięcej miast w polskiej sieci znajduje się na Warmii i Mazurach – jest ich 27.
Do międzynarodowego stowarzyszenia mogą należeć miasta liczące mniej niż 50 tys. mieszkańców, które zobowiązały się realizować cele ruch, czyli wszechstronnie pracować nad poprawą jakości życia ich mieszkańców.

— Dobrze jest promować Polskę na świecie, a w naszym przypadku, kiedy mamy bardzo dobrą współpracę z samorządem województwa warmińsko-mazurskiego, które sieć Cittaslow wypromował w naszym kraju, wspiera ją od 15 lat, to także promocja Warmii i Mazur — podkreśla Jacek Kostka. — Dzięki temu, że mamy silną pozycję, możemy skutecznie ubiegać się o środki finansowe, bo nasze miasteczka nie wypięknieją tylko z miejscowych podatków, ale potrzebne są dotacje do różnego rodzaju projektów.

Do samorządów trafi pół miliarda złotych

Jak opisuje, kończy się duży projekt rewitalizacji miasteczek Cittaslow, skończonych jest około 70 projektów infrastrukturalnych. Miasta otrzymały dofinansowanie w kwocie ponad 50 milionów euro. Pochodzą one z budżetu Unii Europejskiej.
— To ogromna zasługa naszych samorządów — podkreśla wiceprezydent.

Te samorządy właśnie przygotowują się do realizacji drugiego dużego projektu pt. „Nie ma życia bez czystego powietrza”. Tam również można spodziewać się podobnej kwoty dofinansowania.
— Oblicza się, że do naszych miast Cittaslow - w sumie - trafi około pół miliarda złotych. To robi wrażenie – podkreśla burmistrz Górowa Iławeckiego i wymienia kilka inwestycji, które powstały dzięki współpracy samorządów w Cittaslow: remont, a w zasadzie budowa Centrum Aktywności Społecznej, które powstało na ruinach Zamku Biskupów Chełmińskich w Lubawie; w Górowie Iławeckim udało się zrealizować cztery projekty – piwnice ratuszowe, które teraz służą społeczności na spotkania, zagospodarowanie terenu nad Stawem Garncarskim naprzeciwko Szpitala Wojewódzkiego z tężnią solankową i miejscem do spacerów, rekreacji służy szlak Doliną Łynówki, a we wrześniu zostanie otwarty nowoczesny Ośrodek Kultury. Podobne projekty powstają w innych miastach zrzeszonych w Cittaslow.

Zgromadzenie jednak nie zajmuje się tylko promocją poszczególnych miast i regionów oraz pozyskiwaniem funduszy. W Polsce na przykład rozwija się sfera naukowa.
— Zaczyna nam towarzyszyć refleksja naukowa, powstają prace magisterskie, pojawiają się doktoranckie na temat rozwoju mniejszych miast. Dlatego rozmawiamy z naukowcami, wymieniamy się doświadczeniami. Tak zaczynamy wypracowywać rozwiązania systemowe. Prace dotyczą m.in. planowania przestrzennego, architektury, konserwacji zabytków. Jednym z tematem, który chcemy poruszać jest tzw. "betonoza", która pojawiła się w wielu miastach, na co wpłynęło wiele czynników. Ten problem trzeba jakoś rozwiązać, rozstrzygać spory na linii konserwator zabytków – architekt. Cel jest jeden – tak zmienić przestrzeń miasta, by ludzie byli zadowoleni z mieszkania w mniejszych miejscowościach, by mieli miejsca zielone, służące rekreacji — podsumowuje Jacek Kostka.
RAZ

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5