Urząd Miasta w Bartoszycach odmówił podania kosztów postępowania sądowego w sprawie faktur za oświetlenie. Czy będzie odwoływał się od wyroku?

2022-12-29 10:00:00(ost. akt: 2023-01-05 06:33:29)

Autor zdjęcia: pixabay

14 grudnia informowaliśmy o wyroku w sprawie wniesionej z powództwa gminy miejskiej Bartoszyce przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlani. Wyrok jest nieprawomocny, a urząd odmówił odpowiedzi na pytania o poniesione przez siebie koszty.
W sierpniu 2021 roku na części ulic, zarządzanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową w Bartoszycach wyłączono oświetlenie. Urząd Miasta w Bartoszycach przywrócił je dopiero, gdy złożył pozew w sądzie, żądając zapłaty 31.808 złotych przez SM Budowlani.

14 grudnia informowaliśmy o nieprawomocnym wyroku.
— Sąd uznał, że nie można było ryczałtowo obciążać spółdzielni mieszkaniowej, opierają się na danych, których w rzeczywistości nie można było zweryfikować — mówił Wojciech Sienkiewicz, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlani.

Urząd Miasta chciał, by zużycie energii w ciągu roku obliczać jako iloczyn mocy opraw i normatywnego czasu eksploatacji opraw. Spółdzielnia nie zgadzała się, gdyż w spornym czasie w wielu miejscach oświetlenie nie działało.

Sąd uznał, że Urząd Miasta nie udowodnił powództwa. Wskazał, że sposób wyliczenia to próba obejścia trudności dowodowych w tym zakresie. Zauważył też, że gmina miejska Bartoszyce chciała też, by spółdzielnia płaciła za oświetlenie dróg, które do niej nie należą.

Za spór prawny pośrednio zapłacili mieszkańcy, którzy przez kilka tygodni poruszali się w ciemności. Spór ma jednak również wymiar ściśle finansowy. Zapytaliśmy Urząd Miasta w Bartoszycach o koszty związane z postępowaniem przed sądem. W 14-tym dniu od wysłania pytania otrzymaliśmy dwuzdaniową odpowiedź, podpisaną przez sekretarza miasta Roberta Pająka:

W odpowiedzi na Pana wniosek w sprawie udzielenia informacji publicznej informuję, iż wyrok nie jest prawomocny [o czym pisaliśmy - dop. redakcji]. Koszty będą znane po zakończeniu postępowań odwoławczych"

Podjęliśmy się oszacowania kosztów na podstawie dostępnych informacji.
Opłaty sądowe z zakresu działania Wydziału Gospodarczego to 5% wartości przedmiotu sporu (31.808 x 5 proc. = 1.590,40 złotych [Aktualizacja z dn. 04.01.2023: w piśmie OA.1431.122.2022/2023 z 04.01.2023 gmina potwierdziła kwotę 1.591 zł].
Gmina miejska musi spółdzielni zwrócić koszty procesu, czyli kwotę 3.617 złotych. Nie wiemy, jaką Urząd Miasta w Bartoszycach ma umowę na obsługę prawną [Aktualizacja z dn. 04.01.2023: w piśmie OA.1431.122.2022/2023 z 04.01.2023 gmina nie wspomniała o kosztach obsługi prawnej zł]. Jeśli koszty prawnika są takie same, jak poniosła SM Budowlani, to już teraz koszty gminy wyniosą 8.824,40, czyli nieco ponad 27 proc. wartości sporu. [Aktualizacja z dn. 04.01.2023: zgodnie z pismem OA.1431.122.2022/2023 z 04.01.2023 łączne koszty wyniosły 5.208 złotych].

Czy informacja przekazana przez Roberta Pająka oznacza, że gmina miejska Bartoszyce odwoła się od wyroku? W przypadku przegranej apelacji dojdzie kolejne 5 proc. wartości sporu oraz koszty sądowe obu stron.
dar

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5