Wiosną Victoria będzie gonić Błękitnych

2022-11-17 15:00:00(ost. akt: 2022-11-17 15:46:46)
W piątej minucie meczu w Bartoszycach Adrian Włodarczyk zdobył gola i pochwalił się, że wkrótce zostanie... ojcem

W piątej minucie meczu w Bartoszycach Adrian Włodarczyk zdobył gola i pochwalił się, że wkrótce zostanie... ojcem

Autor zdjęcia: facebook

PIŁKA NOŻNA\\\ W grupie 1 okręgówki po wynikach ostatniej kolejki rundy jesiennej można wysnuć wniosek, że większość obrońców już przed długim weekendem wyjechała na zasłużony odpoczynek na Bali lub inne Haiti, bowiem padło aż 39 bramek!
* Victoria Bartoszyce - Rona 03 Ełk 8:0 (4:0)
1:0 - Włodarczyk (5), 2:0 - Przychodzki (22), 3:0 - Kozera (24), 4:0 - Włodarczyk (31), 5:0 - Pryszczepko (49), 6:0 - Welens (67), 7:0 - Gajkowski (70), 8:0 - Buśko (82)

Przed meczem trener Victorii Paweł Miłoszewski zapowiedział, żeby Rona się bała, no i widać po wyniku widać, że nie rzucał słów na wiatr, chociaż w ekipie z Ełku naprawdę zagrało kilku obrońców (ale może to byli jedynie jacyś przebierańcy?).
- Takiego meczu dawno nie było - przyznaje z uśmiechem trener Miłoszewski. - Inna sprawa, że wreszcie miałem do dyspozycji wszystkich swoich najlepszych piłkarzy. Gdybyśmy taki skład mieli przez cały sezon, to myślę, że tę ligę byśmy roznieśli w pył, a i w IV lidze byśmy sobie spokojnie poradzili. Pierwszą bramkę zdobył Adrian Włodarczyk, po czym uradowany... włożył piłkę pod koszulkę, w ten nietypowy sposób informując nas i kibiców, że niedługo zostanie ojcem (śmiech). Z tego powodu potem staraliśmy się grać na Adriana, no i jeszcze przed przerwą po raz drugi trafił do siatki.
Oczywiście bardzo się cieszę z efektownego zwycięstwa, ale równie duże powody do zadowolenia dali mi nasi dwaj młodzieżowcy, którzy weszli na boisko po przerwie, a mimo to zdołali zdobyć po bramce. Hubert Welens zagrał od 60. minuty i zaledwie siedem minut później trafił do siatki, z kolei 17-letni Miłosz Buśko zagrał całą drugą połowę i w 82. minucie ustalił końcowy wynik. Tym samym Miłosz zaliczył bardzo udany debiut w Victorii - uważam, że ten chłopak będzie solidnym wzmocnieniem naszego zespołu.
Szkoleniowiec Victorii może być dumny z wyników, miejsca w tabeli i pracy, którą jego piłkarze wykonali w drugiej połowie roku. Przecież przed sezonem jesiennym celem Victorii było zdobycie 24 punktów, co miało zapewnić jej bezpieczne miejsce w tabeli. Warto przypomnieć, że rok temu o tej porze bartoszyczanie na swoim koncie mieli zaledwie 16 punktów, chociaż rozegrali dwa mecze więcej! Tymczasem teraz Victoria ma 34 oczka i jest wiceliderem! Jak to osiągnięcie wpłynie na plany klubu? - Cóż, w tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak gonić Pasym - stawia sprawę jasno Miłoszewski. No i ma ku temu podstawy, bo przecież u siebie Victoria ograła Błękitnych aż 4:0. - W mediach pomyłkowo jest, że wygraliśmy 5:0, ale tej piątej bramki wtedy nie było - wyjaśnia szkoleniowiec zespołu z Bartoszyc (przyznajemy, że my też daliśmy się wprowadzić w błąd, tym bardziej że na stronach Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej i na 90minut.pl cały czas jest 5:0). - Warto jednak pamiętać, że Pasym z drugiej kolejki, kiedy go ograliśmy, to był inny Pasym niż ten dzisiejszy. Początek sezonu Błękitni mieli słaby, ale potem się rozpędzili i w ostatnich 11 kolejkach wygrali aż 10 razy. Efekt jest taki, że wiosną o awans będzie się biło pięć zespołów, bo co prawda Korsze mają sześć punktów straty do lidera, ale grają coraz lepiej, zwłaszcza z rywalami z czołówki ligowej tabeli - stwierdza Paweł Miłoszewski. Dla potwierdzenia jego słów opracowaliśmy tabelę uwzględniającą jedynie mecze rozegrane jesienią między czołową piątkę.

GRUPA 1
1. Korsze 8 11:4
2. Victoria 6 7:6
3. Mazur E. 5 4:5
4. Błękitni 5 5:7
5. Vęgoria 3 6:11

- Będzie ciekawie, bo wiosną my nie odpuścimy Pasymowi, a nam nie odpuści Węgorzewo - nie ma wątpliwości grający trener wicelidera grupy 1 klasy okręgowej. - W sobotę weźmiemy jeszcze udział w turnieju z okazji 70-lecia naszego klubu, po czym zawodnicy będą mieli trzy miesiące wolnego. Rok temu w tym samym czasie byliśmy dopiero na etapie budowania zespołu, natomiast teraz ten zespół już mamy, więc warto powalczyć o coś więcej niż tylko miejsce w czołówce okręgówki - kończy Paweł Miłoszewski.

* Łyna Sępopol - Warmia Olsztyn 3:1 (2:0)
1:0 - Gigielewicz (9), 2:0 - Antczak (19), 3:0 - Rentkowski (51), 3:1 - Dąbkowski (72)

Po słabym początku sezonu Łyna w końcu zaskoczyła, w efekcie w pięciu ostatnich meczach zaliczyła cztery zwycięstwa, dzięki czemu znacznie poprawiła swoją pozycję w tabeli. Warto byłoby więc poznać opinię trenera Łukasza Pawłowskiego, ale tradycyjnie nie odebrał telefonu, dlatego przepraszamy naszych czytelników z Sępopola za widoczną różnicę w opisie osiągnięć Victorii i Łyny.
* Inne wyniki 15. kolejki: Orlęta Reszel - Wilczek Wilkowo 2:0 (1:0), Czarni Olecko - Błękitni Jurand Pasym 0:3 (0:2), Żagiel Piecki - LKS Różnowo 0:1 (0:1), Mazur Ełk - Mazur Pisz 6:3 (3:1), MKS Korsze - Vęgoria Węgorzewo 5:1 (3:1), Śniardwy Orzysz - MKS Jeziorany 1:5 (0:2).
ARTUR DRYHYNYCZ

PO 15 KOLEJKACH
1. Błękitni 35 38:15
2. Victoria 34 41:10
3. Vęgoria 32 36:19
4. Mazur E. 32 49:17
5. Korsze 29 47:24
6. Wilczek 28 31:32
7. Orlęta 22 24:31
8. Jeziorany 21 25:24
9. Śniardwy 20 29:38
10. Łyna 19 23:31
11. Warmia 19 40:33
12. Różnowo 15 16:26
13. Czarni 13 23:34
14. Rona 13 20:36
15. Mazur P. 7 16:47
16. Żagiel 2 13:54


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5