Czy wizytówka ma wyglądać, czy czemuś służyć? – czytelnik pyta o były dworzec w Bartoszycach

2022-11-14 14:33:48(ost. akt: 2022-11-17 21:25:15)
Zegary wskazują czas w trzech strefach czasowych

Zegary wskazują czas w trzech strefach czasowych

Autor zdjęcia: Dariusz Dopierała

SPOŁECZEŃSTWO \\\ Kilkukrotnie poruszaliśmy temat modernizacji byłego dworca w Bartoszycach oraz znajdującym się na placu przystanku autobusowym. Czytelnik stawia pytania oraz proponuje rozwiązanie problemu, jakim jest brak wiaty dla oczekujących podróżnych.
Przedstawiamy treść listu otrzymanego od naszego Czytelnika.

Moje pytanie dotyczy obszaru dworca autobusowego w Bartoszycach. Niedawno zakończył się remont tamtejszego budynku dworca. Razem z remontem samego dworca dokonała się jeszcze dodatkowa zmiana, mianowicie zniknęła długa, murowana wiata przystankowa dawnego PKS-u, tuż obok postoju taksówek. Obecnie pozostał tam jedynie sam chodnik, z którego odjeżdżają prywatne busy. Nie wiem kto jest właścicielem gruntu, na którym stała wspomniana wiata, jednak zbieżność w czasie obu tych zmian, czyli remontu budynku i zniknięcia wiaty jest zastanawiająca. Efekt jest taki, że duże miasto powiatowe nie posiada żadnego zadaszenia dla podróżnych oczekujących na busy. Nie ma gdzie się schować przed deszczem i silnym słońcem. Ostatnio widziałem młode osoby z walizkami, które siedziały na krawężniku tego chodnika, ponieważ nie ma tam nawet ławki do siedzenia i był to naprawdę przykry widok.
Jeśli obecna sytuacja finansowa miałaby wymusić na Urzędzie Miasta wprowadzenie oszczędności i w związku z tym powiedzmy zmianę planów odnośnie powstania nowej wiaty, to może warto, aby włodarze rozważyli chociaż tymczasowe udostępnienie podróżnym któregoś z pomieszczeń dworca jako poczekalni. Skoro obecnie i tak stoi on pusty, więc cóż to szkodzi, jeśli spełni on choćby tymczasowo swoją oryginalną funkcję. Urząd w Bartoszycach zdecydował, że będzie to wyłącznie funkcja kulturalna, natomiast dla kontrastu, dworzec autobusowy w Lidzbarku Warmińskim (również niedawno odremontowany) spełnia obecnie obie te funkcje jednocześnie. W poczekalni dla podróżnych umieszczono tam stałą wystawę eksponatów muzealnych, a dodatkowo udostępniona jest bezpłatna toaleta. Dworce w miastach to wizytówki i każde miasto ma, rzecz jasna prawo do własnej ich adaptacji. Warto jednak zadać pytanie: Czy wizytówka ma jedynie ładnie wyglądać, czy może też czemuś służyć?
Czy redakcja Gońca Bartoszyckiego wie jaki był powód usunięcia tej wiaty?
Czy są plany postawienia nowej wiaty w tym miejscu?

Andrzej Raszyński [nazwisko publikujemy za jego zgodą]
Fot. Dariusz Dopierała

Tematem wiaty zajęliśmy się już 22 października pytając Urząd Miasta w Bartoszycach m.in. o to, co przemawiało za decyzją, by w październiku rozpocząć pracę nad budową ścieżek i fontanny (która prawdopodobnie będzie wyłączana w okresie zimowym), a wiatę przełożyć na kolejny rok? Pomimo tego, że temat żywo interesuje mieszkańców, Robert Pająk poinformował, że pytanie o uzasadnienie kolejności inwestycji nie spełnia cech informacji publicznej. Potwierdził jednak, że budowa wiaty ma zostać wpisana do budżetu na 2023 rok.

14 listopada poprosiliśmy urząd o komentarz i zapytaliśmy o powód usunięcia wiaty na przystanku przy byłym dworcu kolejowym w Bisztynku oraz czy wyrazi zgodę na zawarty w liście pomysł Czytelnika. O odpowiedzi – o ile ją otrzymamy – poinformujemy. Do dnia składania nowego wydania (15.11) odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Urząd na odpowiedź - o ile uzna, że jest to informacja publiczna - ma 14 dni.
Dariusz Dopierała

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5