Mirosława Król ze Stowarzyszenia „Projekt Kobieta” promuje kulturę i dobro

2022-11-17 12:00:00(ost. akt: 2022-11-17 13:02:15)
Mirosława Król podczas jednej z akcji charytatywnych

Mirosława Król podczas jednej z akcji charytatywnych

Autor zdjęcia: arch. Mirosławy Król

KULTURA \\\ Ponad trzy lata temu powstało Stowarzyszenie „Projekt Kobieta”. Mirosława Król, która jest prezeską grupy, stawia na działalność charytatywną, kulturalną i sportową w środowisku lokalnym miasta i gminy Bartoszyce. W ten sposób realizuje swoją pasję.
Chociaż stowarzyszenie działa na terenie miasta i gminy Bartoszyce, jego członkinie można spotkać również w innych miejscowościach naszego województwa. Wszystko to za sprawą działalności kulturalnej, w której pierwsze miejsce bezapelacyjnie zajmuje teatr. Rozmawiamy z prezeską Stowarzyszenia Mirosławą Król.

— Skąd pomysł, żeby zająć się kulturą i stowarzyszeniem?
— Od wielu lat działam społecznie w różnych stowarzyszeniach. Koleżanki obserwowały moje zaangażowanie i wyszły z propozycją, aby robić coś wspólnie. Chciały realizować swoje pasje i przy okazji pomagać. Najpiękniejszą motywacją do pracy jest potrzeba dawania innym dobra. Cieszę się, że w pewien sposób zaraziłam je swoim działaniem. Tak narodził się pomysł naszego stowarzyszenia. Jednym z pierwszych pomysłów było utworzenie grupy teatralnej, ponieważ występowanie na scenie jest marzeniem wielu osób. Tak zaczęła się zabawa w teatr.
Fot. arch. Mirosławy Król

— Porozmawiajmy o kulturze.
— Kultura jest szerokim określeniem, spotkałam się z opinią, że nie ma nic bardziej nieokreślonego niż słowo kultura. Mówiąc o kulturze w odniesieniu do naszej działalności odniosę się do trzech aspektów. Pierwszy to zaspakajanie potrzeb duchowych. Poprzez nasze spotkania literackie, koncerty, sztuki teatralne, wykłady promujemy lokalnych twórców, poetów i pisarzy. Uważam, że warto propagować wszystko, co jest nie tylko wytworem naszych rąk, ale i umysłu. W ten sposób upowszechniamy piękno naszego języka, ukazujemy dziedzictwo społeczne i narodowe. Zachęcam społeczeństwo do uczestnictwa w spotkaniach literackich i spotkaniach tematycznych, z których czerpiemy wiedzę i wzorce. Uważam, że plecenie wianków świątecznych, pisanie pisanek czy dekorowanie pierników to idealna okazja do rozmów o obyczajach i kulturze warmińskiej. Przekazywanie tradycji to integracja międzypokoleniowa, którą łączę z działalnością charytatywną, np. ozdoby świąteczne przekazujemy samotnym seniorom, a pierniki przeznaczamy na akcje charytatywne i pomagamy dzieciom. W ubiegłym roku z młodzieżą z LO im. E. Orzeszkowej w Bartoszycach realizowaliśmy projekt „Mała Bohaterka”. Moim zdaniem wolontariat młodych ludzi to piękna sprawa.
Fot. arch. Mirosławy Król

— Zahaczamy tu o to, co nazywa pani kulturą społeczną i troską o pielęgnowanie tradycji.
— To bardzo ważne. Wiele osób tworzy piękne rzeczy, nie należą do żadnych grup, ciężko jest im pokazać swoją twórczość na zewnątrz. Tworzenie kultury dopiero wtedy ma sens, kiedy mamy dla kogo tworzyć. Kultura nie może istnieć bez otoczenia. Założyłam sobie, by pokazywać tych ludzi i ich pracę jako przykład, że można w piękny sposób realizować swoje pasje.
Fot. arch. Mirosławy Król

— Jedną z najbardziej zauważalnych działalności grupy jest wspomniany wcześniej teatr.
— Rzeczywiście, teatr to duma stowarzyszenia i nasza mocna strona, która prężnie się rozwija. Działamy od 3 lat i mamy już własny, wcale nie mały dorobek. Mogę tu przytoczyć kilka z tytułów: Czekoladki, Tajemnica świąt, Biuro matrymonialne, Kandydatki na żonę, Kopciuszek, Życie to krótki film. Nasze przedstawienia można zobaczyć również poza powiatem bartoszyckim i na kanale YouTube.
Fot. arch. Mirosławy Król

— Związek teatru z kulturą jest oczywisty.
— Teatr odgrywa ogromną rolę w życiu człowieka: kształtuje jego osobowość i wyobraźnię, rozwija umiejętność twórczej ekspresji, a także wpływa na kształtowanie intelektu i świadomości. Ten rodzaj sztuki kształtuje nie tylko naszą wyobraźnię, jest to forma przekazywania dziedzictwa narodowego oraz praca nad czystością i pięknem naszego języka narodowego. Ponadto jest to jeden z przykładów spędzania wolnego czasu.
Fot. arch. Mirosławy Król

— Czy jest dzisiaj zapotrzebowanie na działalność teatralną?
— Świadczy o tym pełna widownia podczas naszych spektakli. Zgłaszają się też do nas szkoły, domy kultury. Mówiąc o potrzebach myślimy zazwyczaj o odbiorcach, bez nich nie byłoby twórców kultury. Żeby tworzyć trzeba się cały czas rozwijać. Działalność teatralna daje motywację naszym kolegom i koleżankom do podnoszenia swoich umiejętności. Gra autorska to warsztat składający się z wielu narzędzi tj. mowa ciała, emisja głosu, dykcja, mimika. Chcemy aby nasze sztuki były bogatsze, jeśli chodzi o scenografią, czy liczebność aktorów. Nasi aktorzy–amatorzy są szkoleni przez zawodowych aktorów np. z teatru elbląskiego.
Fot. arch. Mirosławy Król

— Wspominała pani o kulturze fizycznej, która ludziom jednoznacznie kojarzy się ze sportem.
— Nie chodzi tu o wyczynowe uprawianie sportu. Prowadząc działalności w tej sferze, budujemy system zachowań mających na celu prowadzenie zdrowego stylu życia, dbałość o zdrowie. Pokazujemy, jak możemy o nie zadbać np. aktywnie i rodzinnie spędzić czas, wykorzystując walory otoczenia. Prowadzimy zajęcia nordic walking, ćwiczenia stacjonarne, organizujemy rajdy rowerowe i piesze. Nasze sportowe działania łączymy często z ekologią, troską o środowisko szerząc taką ideę w społeczeństwie. Stąd powstają projekty ekologiczny, czy akcje sadzenia roślin. Podkreślam, że chodzi tu o pokazanie jak ruch wpływa na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Chciałabym zaznaczyć, że zajęcia skierowane są do wszystkich mieszkańców, są bezpłatne.
Fot. arch. Mirosławy Król

— W ten sposób płynnie przechodzimy do działalności charytatywnej.
— Prowadzimy liczne akcje charytatywne. Pomagamy poprzez teatr. Sztuki wystawiamy nieodpłatnie, ale każdą dedykujemy potrzebującemu dziecku. Prowadzimy zbiórki publiczne i przekazujemy na rehabilitację, lub leczenie. Pomagamy na sportowo, przekazując wpisowe na cele charytatywne np. plac zabaw dla dzieci. Piknik ekologiczny okazuje się idealną okazją do zorganizowania loterii fantowej i licytacji na rehabilitację dziewczynki. Staram się angażować w swoje działania młodzież i dzieci pokazując, że warto pomagać. W ten sposób kształtuję pewne ideały i wartości, które w każdym społeczeństwie być powinny. Kształtowanie światopoglądu to nic innego jak kultura społeczna.
Darek Dopierała

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5