Nowe wydanie "Gońca Bartoszyckiego" ukaże się 8 września. Zasługujemy na powrót do normalności

Pierwszy to przywrócenie połączeń komunikacyjnych w powiecie. Drugi to inicjatywa połączenia obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej z wspólną inauguracją roku szkolnego. Jednak dla mieszkańców Bartoszyc najważniejsza powinna być strona samorządowa.

Po raz kolejny piszemy o Urzędzie Miasta w Bartoszycach. Robimy to z nadzieją na powrót do normalności. Aktualizujemy treść artykułu z poprzedniego wydania, związanego z otwarciem placu zabaw nad Jeziorkiem Mleczarskim. Nie byłoby takiej konieczności, gdyby urząd realizował zapisy ustaw i własnego regulaminu. Prawo prasowe nakazuje umożliwienie dziennikarzom swobodnego zbierania informacji wśród pracowników. Ustawa o dostępie do informacji publicznej zakłada przekazanie jej ustnie, bez pisemnego wniosku. Regulamin urzędu zakłada współpracę z mediami w zakresie bieżącej informacji – która nie musi mieścić się w wąskiej definicji informacji publicznej – w tym o sprawach związanych z działalnością urzędu.
Być może powodem trudności jest to, by czytelnicy nie wiedzieli o takich sytuacjach, jak trzyosobowa delegacja na festiwal disco-polo? Nie wszystkie informacje w tej sprawie już mamy, czekamy na dane z BDK.

To jednak nie wszystko, co znajdziecie w najnowszym wydaniu. Na naszych Czytelników czeka aż 10 stron poświęconych wydarzeniom w powiecie bartoszyckim. Wybór tego, co zamieściliśmy w wydaniu papierowym był trudny. Pierwszy weekend września obfitował w tak wiele wydarzeń, że nie wszystkie jesteśmy w stanie opisać na naszych łamach.
Na uwagę czytelników zasługuje jednak przede wszystkim piknik strażacki. W sobotę odbyła się kolejna edycja „Narodowego Czytania”, a w niedzielę Gminy Sępopol i Bisztynek zorganizowały dożynki. W wydaniu przedstawiamy fotorelację z Bisztynka, za tydzień napiszemy o Sępopolu.

Zapraszam do lektury, a wcześniej do sklepów, kiosków oraz na stronę kupgazete.pl
Darek Dopierała