Plac zabaw nad Jeziorkiem Mleczarskim ukończony [aktualizacja]

Pytając kierowniczkę Wydziału sportu, współpracy i Rozwoju o zakres zwycięskiego projektu dofinansowanego w ramach Bartoszyckiego Budżetu Obywatelskiego (BBO) otrzymaliśmy listę sprzętu zamieszczoną we wniosku.

25.08 na profilu Urzędu pojawiła się informacja o montażu sprzętu na placu zabaw. Wymieniono w nim „m.in. następujące urządzenia: statek Magellana, huśtawki, karuzele i piaskownica. Zamontowana zostanie również ławka oraz tablica informacyjna”. W rozmowie z jednym z pracowników zajmujących się montażem otrzymaliśmy informację, że prace zakończą się prawdopodobnie do końca minionego tygodnia.

29.08 próbowaliśmy dowiedzieć się o termin zakończenia prac. Zgodnie z prawem prasowym kierownicy są zobowiązani umożliwić dziennikarzom swobodne zbieranie wśród nich informacji i opinii. Jednak pomimo tego pracownik wydziału skierował nas do kierownika. Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej może być ona udostępniona niezwłocznie w formie ustnej lub pisemnej bez pisemnego wniosku. Pomimo blisko 20 prób telefonu, nie udało nam się skontaktować ani z Karoliną Chilmanowicz, ani Martą Szuter.

Złożyliśmy pisemny wniosek pytając o termin otwarcia oraz prosząc o wskazanie osoby, z którą możemy porozmawiać w sprawie realizacji projektu. Takiej osoby nie wskazano, nie mieliśmy więc możliwości pełnej weryfikacji rodzaju zamontowanego sprzętu. Listę zweryfikowaliśmy w rozmowie z radną Elżbietą Zabłocką. Artykuł opublikowaliśmy 30 września podając, że w związku ze wzrostem cen zabrakło pieniędzy na namiot linaria, metalową ważkę i podwójny drążek.

Nieco ponad godzinę później urząd opublikował informację, że z placu można korzystać od poniedziałku 29 sierpnia. Pisemna informacja z urzędu wpłynęła do nas 1 września, kiedy ukazało się wydanie papierowe „Gońca Bartoszyckiego”.

2 września Elżbieta Zabłocka ponownie zweryfikowała listę zamontowanego sprzętu. Ostatecznie, w związku ze wzrostem cen nie zamontowano tylko namiotu linearia.

Wzrost kwot przeznaczanych na Budżet Obywatelski

W poście UM poinformował również, że „kwota budżetu rosła z roku na rok. Zaczęło się od 30 tys. zł w 2019 r., by w kolejnych latach miasto przeznaczało na ten cel 40 tys. zł (2020) oraz 50 tys. zł (2021).
Przypomnijmy, że pierwotnie w projekcie budżetu na ten cel przeznaczono 60 tys. złotych. Radna Elżbieta Zabłocka zgłosiła propozycję zwiększenia kwoty do 100 tys. złotych. Burmistrz Piotr Petrykowski zaznaczył: „Jeżeli chodzi o budżet obywatelski to ja powiem na przekór. Na wszystkim prawie oszczędzamy, więc na budżet obywatelski też, jeśli chodzi o okres pandemiczny to nieco oszczędzamy, ale przychylę się tzw. szewskim targiem i proponuję zwiększenie w formie autopoprawki do kwoty 80 tys. złotych."



Gdyby autopoprawka burmistrza została przyjęta, projekt – którego koszt wyniósł 99 362 złotych – nie zostałby zrealizowany. Ostatecznie radni zdecydowali – zgodnie z propozycją Elżbiety Zabłockiej – o zapisaniu na ten cel 100 tys. złotych.
Darek Dopierała