[GALERIA] Na podróż autem nigdy nie jest za późno- twierdzą organizatorzy Pothole Rodeo

W piątek 12.08.2022 plaże nad Jeziorem Kinkajmskim opanowały wysłużone pojazdy, które wzięły udział w Pothole Rodeo. Lokalizacja mety rajdu była efektem dobrze zaplanowanego przypadku. Do klubu MC Wiraż zgłosili się organizatorzy z propozycją zorganizowania w wielkiego finału. Skąd wiedzieli o Klubie? Ojciec organizatora był na jednym ze zlotów Wirażu i skontaktował się z naszymi motocyklistami. Klub z propozycji skorzystał i w tydzień przygotowano imprezę.

Kinkajmy powitały uczestników rajdu piękną pogodą i przygotowaną plażą, bezpłatnie udostępnioną przez wójta gminy Bartoszyce Andrzeja Dychę. Pierwsze auta pojawiły się jeszcze przed godziną 15:00, a kolejne docierały jeszcze przed dwudziestą. Każdy uczestnik musiał zameldować się w punkcie organizatora, gdzie odbierał okolicznościowe czapki i medale.


Głównym organizatorem Pothole Rodeo był Back Road Club z Austrii. Jak czytamy na stronie klubu, rajd rozpoczął się daleko od głównego nurtu Europy Wschodniej, przebiegał przez byłą Czechosłowację, komunistyczną Rumunię, oraz kochające wolność kraje bałtyckie. W trasę wyruszyło około 160 aut, które miały do pokonania około 5 tysięcy kilometrów. Uczestnicy przejechali przez 9 krajów, w tym Austrię i Niemcy, Bałkany i kraje bałtyckie.


Myślą przewodnią rajdu było… poszukiwanie ostatnich dziur w Europie. Udział w wyprawie mogły wziąć wyłącznie auta, które kosztują mniej niż 500 euro, mają co najmniej 20 lat, lub maksymalnie 50 KM, lub przejechały więcej niż 500 000 km. Dozwolone były również rowery o mocy poniżej 50 KM i starsze niż 20 lat. W rajdzie nie chodziło o czas, ale ukończenie razem długiej trasy. I rzeczywiście stan aut, które wjechały na plażę w Kinkajmach wskazywał na to, jak wiele trudów pokonali kierowcy i ich wierne auta. Jednak niewątpliwie podróż okazała się ogromną frajdą i atrakcją dla kierowców i tych, którzy wiekowe pojazdy mogli zobaczyć.



Po zakończeniu siódmego w historii rajdu odbyło się wręczenie nagród. Zwycięzcy trzech pierwszych miejsc otrzymali okolicznościowe statuetki. Jak przystaje na rajd „złomków”, były one pokryte… rdzą. Później była już tylko wspólna zabawa, przygotowana przez MC Wiraż. Z pewnością wydarzenie było doskonałą promocją klubu, gminy Bartoszyce, ale przede wszystkim Jeziora Kinkajmskiego.
dar