Straż Miejska w Bartoszycach po naszej interwencji zainteresowała się wrakami

2022-04-29 12:46:50(ost. akt: 2022-04-29 14:17:07)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay.com

15 kwietnia poruszyliśmy w artykule temat wraków, które zaśmiecają Bartoszyce. Kilka dni później otrzymaliśmy odpowiedź na temat pojazdu stojącego w okolicach byłego dworca PKP. Straż Miejsca zrobiła rozeznanie w sprawie innych pojazdów.
W piątek 29 kwietnia otrzymaliśmy od komendanta Straży Miejskiej w Bartoszycach kolejne pismo w sprawie wraków, inaczej mówiąc pojazdów, rzekomo porzuconych na terenie Bartoszyc.

Warto dodać, że pismo w sprawie wraku złożyliśmy 19 kwietnia, a odpowiedź wpłynęła dzień później. Prosiliśmy wyłącznie o informacje w sprawie pojazdu, stosującego na postoju TAXI przy placu dworcowym.
Przypomnijmy, że Urząd Miasta odpowiedzi udziela po 14 dniach i to tylko wtedy, kiedy pytamy o informację publiczną. Jerzy Szostak, Komendant Straży Miejskiej w Bartoszycach z własnej inicjatywy zlecił strażnikom przyjrzenie się pojazdom, które czytelnicy wymieniali w swoich komentarzach. Dlatego tak szybka oraz wykraczająca poza pytanie o auto na postoju TAXI reakcja Straży Miejskiej jest warta zauważenia.

Przedstawiamy otrzymane informacje.
— Mercedes, stojący na pl. Konstytucji 3 Maja jest zaparkowany prawidłowa i zdaniem Straży Miejskiej nie można uznać go za wspomniany wrak.
— Fiat 126 P na ul. Poniatowskiego stoi na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej „Budowlani” „na kapciu”, jednak również nie wygląda na porzucony.
— Audi na ulicy Kętrzyńskiej jest prawidłowo zaparkowane, nie ma podstaw do stwierdzenia, że zostało porzucone.
— Matiz na ul. Słowackiego podobnie, dodatkowo stoi na parkingu miejskim, poza drogą publiczną.
— Nissan na ul. Popiełuszki stoi na prywatnym terenie marketu, podobnie jak auto przy ulicy Bema.
— Na ulicach Starzyńskiego oraz Andersa nie zauważono wraków.

Jak informuje Straż Miejska, część pojazdów stoi na parkingach bądź terenach prywatnych, czyli poza drogami publicznymi. W takiej sytuacji Straż Miejska nie może interweniować, zgodnie z artykułem 50A Prawa o ruchu drogowym. Jednak mimo to, Straż Miejska wnioskuje do właścicieli o usunięcie tych aut do garaży bądź na tereny prywatne tak, aby dzwonić miejsca postojowe dla innych.
Niestety, aby to było skuteczne, strażnicy muszą dotrzeć do właściciela pojazdu, a ten musi okazać dobrą wolę. Stąd problem pojawia się, kiedy porzucone auto znajduje się poza pasem drogowym lub na terenie prywatnym. Problemem jest też sytuacja, kiedy pojazd jest zarejestrowany na osobę bezdomną bądź cudzoziemca.

Komendant straży miejskiej Jerzy Szostak zwraca właściwe działania. się z prośbą do czytelników, aby jeśli zauważają taki pojazd, informowali o tym Straż Miejską w Bartoszycach, która podejmie stosowne działania.
dar

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5