54-latek po opuszczeniu bartoszyckiego szpitala został zatrzymany
2021-11-10 13:31:41(ost. akt: 2021-12-03 09:42:00)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu
54-letni pacjent, o którym pisaliśmy w związku z podpaleniami na oddziale bartoszyckiego szpitala opuścił placówkę. Czekali na niego policjanci.
Kilkukrotnie pisaliśmy o pożarze, który w nocy z 6 na 7 listopada wybuchł w Oddziale Chorób Wewnętrznych i Chorób Płuc z Salami Intensywnego Nadzoru bartoszyckiego szpitala. Przypomnijmy, że przyczyną pożaru było podpaleniem. Straty, które powstały w wyniku pożaru przekroczą 200 tysięcy złotych. Dotychczas stan zdrowia mężczyzny nie pozwoli na przeprowadzenie dalszych czynności.
54-letni mężczyzna zamieszkały w gm. Górowo Iławeckie zaraz po opuszczeniu szpitala został zatrzymany i przetransportowany do tzw. PODZ (pomieszczenia dla osób zatrzymanych). Teraz wobec niego będą wykonywane czynności procesowe.
Prokuratura ma 48 godzin od chwili zatrzymania, by postawić mężczyźnie zarzuty. Prawdopodobnie będą to:
Art. 163. [Sprowadzenie katastrofy]
§ 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Art. 288. [Zniszczenie mienia ruchomego]
§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 163. [Sprowadzenie katastrofy]
§ 1. Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Art. 288. [Zniszczenie mienia ruchomego]
§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez