Michał Kuźniak powołany do Kadry Narodowej

Michał Kuźniak zauważony przez trenerów kadry narodowej został na ostatnich Mistrzostwach Polski K1 Seniorów w Legnicy. Zawodnik bartoszyckiej Szkoły Taekwon-do zdobył tam brązowy medal. Walkę półfinałową musiał poddać z powodu kontuzji kręgosłupa. W sierpniu na zgrupowaniu Reprezentacji Polski, wśród najlepszych kickbokserów z kraju, pod okiem trenerów kadry narodowej, będzie zdobywał umiejętności i doświadczenie. O zdrowie, przebieg kariery i plany na sportową przyszłość zapytaliśmy w krótkiej rozmowie, samego zawodnika.

– Gratulacje na początek, powołanie do kadry to spore wyróżnienie.
– Dziękuje bardzo. Powołanie do kadry jest dla mnie wielkim wyróżnieniem, docenieniem moich starań i ciężkiej pracy.

– Jak zdrowie, kontuzja z ostatnich Mistrzostw Polski już nie dokucza?
– Faktycznie, podczas ostatnich Mistrzostw powróciła mi stara kontuzja kręgosłupa, przez co nie mogłem rozegrać turnieju do końca. Aktualnie jeżdżę do fizjoterapeuty w Bartoszycach i do kliniki w Olsztynie. Kontuzja ustępuje, więc jest coraz lepiej.

– Jak długo trenujesz ? Czy od początku jesteś ze Szkołą Taekwon-do z Bartoszyc?
– Ze sportami walki jestem związany już 7 lat. Pierwsze 3 lata trenowałem taekwondo. Po osiągnięciu Mistrza Polski przeszedłem na twardszą dyscyplinę, jaką jest kickboxing. W tej formule siedzę już 4 lata.

– Jakie plany sportowe na przyszłość? Myślałeś o jakiś organizacjach typu mma, a może i ufc ? Gdzie siebie widzisz za kilka lat?
– Minęło już kilka lat związanych z kickboxingiem i chyba faktycznie czas, żeby przejść na bardziej popularniejszą dyscyplinę jaką jest MMA.

– Dobrze jest budować doświadczenie, trenując wśród najlepszych. Czego oczekujesz po wyjeździe na kadrę?
– Wyjazdy na kadrę przynoszą ze sobą bagaż doświadczeń i zdobytej tam wiedzy. Zjeżdżają się tam przecież najlepsi z całej Polski.

–Oprócz kadry, kiedy i gdzie będziemy mogli zobaczyć Twoje następne walki ?
– Pod koniec miesiąca szykuje się ciekawy projekt związany z moją walką na gali, ale szczegółowe informacje wyjdą dopiero na dniach. Dalszych startów na razie nie planuję.

–Dziękuję za rozmowę, jeszcze raz gratuluję powołania i życzę samych sukcesów.
– Dziękuję bardzo, pozdrawiam.

pg