Sprawa martwych zwierząt na pograniczu powiatów ma swój ciąg dalszy

2021-05-10 17:00:00(ost. akt: 2021-05-11 23:23:20)
W lasku znaleziono szczątki martwego bydła hodowlanego

W lasku znaleziono szczątki martwego bydła hodowlanego

Autor zdjęcia: Dariusz Dopierała

Martwe bydło rasy czerwonej zostało podrzucone na terenie Lasów Państwowych oraz pograniczu powiatu olsztyńskiego i lidzbarskiego. Sprawie poświeciliśmy wiele godzin pracy. Byliśmy na miejscu znaleziska, a zastaną sytuację udokumentowaliśmy.
W ramach przyglądania się sprawie przeprowadziliśmy rozmowę z Nadleśniczym Zygmuntem Pampuchem z Nadleśnictwa Bartoszyce, Teresą Kacprzak z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Lidzbarku Warmińskim. Otrzymaliśmy również odpowiedzi od Powiatowego Lekarza Weterynarii w Lidzbarku Warmińskim i Łowczego z Koła Łowieckiego "Bór" z Wipsowa.

Ze wstępnych szacunków nadleśnictwa wynika, że na terenie Nadleśnictwa Bartoszyce leży prawdopodobnie około sześć - osiem sztuk bydła. Na powierzchni leżą dwie czaszki. Na terenie lasu prywatnego są szczątki przynajmniej dwóch sztuk. Do tego dochodzi pobliska prywatna łąka, na której również są szczątki zwierząt.

Miejsca, w których znaleziono szczątki padłych zwierząt.
Fot. Dariusz Dopierała
Miejsca, w których znaleziono szczątki padłych zwierząt.

Szczątki zwierząt znajdują się w pięciu miejscach, w tym dwóch na terenie lasów państwowych, dwóch na skraju prywatnego lasu i jednym na prywatnej łące. Wśród nich są m.in. kości klatki piersiowej, czaszki, kopytka, łopatki, czy róg. Na niektórych częściach zwierząt widoczna jest resztka skóry, która wskazuje na czerwoną rasę bydła.

Z zebranych danych wynika, że życie bydła hodowlanego od początku do końca jest ewidencjonowane. Zwierzęta po urodzeniu są kolczykowane, każdy kolczyk identyfikuje gospodarstwo oraz konkretną sztukę bydła. Dane są wysyłane do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zwierzęta mają swoje karty zdrowia, dokumentacja jest przechowywana w gospodarstwie pięć lat. Kiedy zwierzę pada, jest obowiązek utylizacji ciała w wyznaczonych zakładach. Utylizacja jest rejestrowana.

Wśród szczątków zwierząt są widoczne m.in. rogi oraz odcień rasy (czerwona)
Fot. Dariusz Dopierała
Wśród szczątków zwierząt są widoczne m.in. rogi oraz odcień rasy (czerwona)

Sytuacja zdaje się zbliżona do tego, jak funkcjonuje "ludzki świat". Jeśli zwierzęta nie są zarejestrowane, ich zgon również nie będzie odnotowany w dokumentacji. Jeśli zwierzęta były zakolczykowane i zgłoszone do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie brakowało dokumentacji leczenia oraz utylizacji ciał zwierząt.

Dzisiaj, tj. 10 maja dokumentacja zebrana przez Nadleśnictwo Bartoszyce ma zostać złożona na Policji w Lidzbarku Warmińskim. Wkrótce przedstawimy ustalenia.

Dariusz Dopierała

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5