Szyją setki maseczek. "Chcemy zadbać o tych, którzy dbają o nas"

2020-03-25 11:09:25(ost. akt: 2020-03-25 12:48:20)
Szycie maseczek ochronnych w Środowiskowym Domu Samopomocy w Bartoszycach

Szycie maseczek ochronnych w Środowiskowym Domu Samopomocy w Bartoszycach

Autor zdjęcia: Archiwum ŚDS Bartoszyce

Trwa akcja szycia maseczek ochronnych przez wolontariuszy. Przyłączają się do niej kolejne osoby. Maseczki trafiają do szpitali, przychodni, osób starszych, pracowników ośrodków pomocy społecznej oraz służb.
W sobotę 21 marca kilka osób spotkało się w Domu Kultury w Łabędniku, gdzie wzięły się za szycie.

— Na razie przekazaliśmy szpitalowi w Bartoszycach 170 maseczek, ale akcja się rozszerza. Przyłączyli się do niej mieszkańcy kolejnych miejscowości, między innymi Rodnowa, Osieki i Wojtkowa. Materiału mamy na około pięć tysięcy maseczek. Przekazały go nam nieodpłatnie firmy z Bartoszyc, a część zakupiła fundacja. Szacuję, że dziennie możemy uszyć nawet 500 maseczek. Trafią one do szpitali w Bartoszycach i w Elblągu — mówi Marlena Sófczyńska z Fundacji Sowa-Nigdy Sami.

Maseczki szyją też pracownicy Środowiskowego Domu Samopomocy w Bartoszycach.

— W naszym domu nie ma jego uczestników. Ze względu na zagrożenie, wiek oraz inne choroby somatyczne powinni oni pozostać w domach i unikać skupisk ludzi — mówi Anna Żukowska, dyrektor ŚDS w Bartoszycach.

Kadra domu przychodzi natomiast do pracy i podjęła się szycia maseczek ochronnych.

— Podobnie jak w całej Polsce, inicjatywa ta jest odpowiedzią na realne potrzeby lokalnej społeczności oraz służb. W Środowiskowym Domu Samopomocy powstają dwa rodzaje maseczek: jednorazowe, wykonane z zakupionej specjalnie na ten cel fizeliny medycznej oraz bardzo praktyczne i estetyczne maseczki bawełniane, które można będzie prać, a które również pozwolą dbać o zdrowie i bezpieczeństwo — mówi Anna Żukowska.

Dodaje, że maseczki uszyte przez pracowników ŚDS trafiają do uczestników domu. Dzięki nim, w razie potrzeby, będą mogli wyjść bezpiecznie na zakupy czy do lekarza.

Maseczki przekazywane są też pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bartoszycach, bartoszyckich przychodni i służb, które pozostają w stałym i bezpośrednim kontakcie z mieszkańcami naszego miasta. — Chcemy zadbać o tych, którzy dbają o nas — podsumowuje Anna Żukowska.

Szycie odbywa się też w Centrum Barka w Górowie Iławeckim. Tutaj też nie mogą odbywać się zajęcia dla uczestników, więc za szycie wzięła się kadra, do której dołączyła jedna z mieszkanek miasta, pani Marietta.

— Uszyliśmy kilkaset maseczek wielokrotnego użytku — mówi Piotr Baczewski prezes górowskiej Barki. — Przekazujemy je do MOPS, przychodni, stacji Caritas, aptek i domów pomocy społecznej oraz wolontariuszom niosącym pomoc osobom starszym. Nie szyjemy maseczek dla mieszkańców, którzy mają siedzieć w domach, tylko dla osób bezpośrednio stykających się z innymi osobami z racji służby lub pracy — wyjaśnia.

Dodaje, że chwilowo muszą jednak zawiesić szycie, bo skończył im materiał, a nie mogą go kupić, bo brakuje go na rynku.

W akcję włączyła się też przychodnia Bart-Medica z Bartoszyc. Jej kierownik Marzena Bromirska zakupiła materiał na maseczki. Sama nie może ich szyć, bo ma codzienne obowiązki lekarskie. Pozyskiwaniem wolontariuszy do szycia zajęła się Ewa Bohdanowicz i akcja w tej chwili trwa. Szycie odbywa się w domach.

— Jako przychodnia będziemy je dystrybuować i trafią one do przychodni w naszym powiecie. Będą rozdawane pacjentom, bo personel medyczny musi mieć maseczki atestowane. Mamy zamiar uszyć co najmniej kilkaset sztuk. Pacjenci będą czuli się w nich bezpieczniej i będą bezpieczniejsi — mówi Marzena Bromirska.

— Każdy z naszych pacjentów i pacjentów innych przychodni będzie mógł takiej maseczki używać wielokrotnie. Wystarczy ją wyprać i wyprasować gorącym żelazkiem. Poza tym będzie mógł sam sobie uszyć taką maseczkę, o co apeluję — dodaje.

Maseczki szyte w powiecie trafią też do harcerzy hufca ZHP w Bartoszycach, którzy wciąż prowadzą akcję pomagania seniorom w robieniu zakupów.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



W dzisiejszym wydaniu m.in.

Koronawirus nie wystraszył krwiodawców
Na krwiodawców z Warmii i Mazur można zawsze liczyć. Nie przestraszyli się epidemii i codziennie stawiają się do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie. Dyrektor Grażyna Kula: mamy sytuację opanowaną.


Tanie paliwo już nie cieszy
Dawno już nie było tak tanio na stacjach benzynowych. Ceny paliw spadły nawet poniżej 4 zł za litr. Dziś jednak chyba nikogo to nie cieszy.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zeta #2893464 | 195.136.*.* 25 mar 2020 14:37

    Brawo! Może Olsztyn też zaskoczy wzorem pań z Bartoszyc?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. lutyn #2893571 | 83.9.*.* 25 mar 2020 17:39

    Proszę o podanie instrukcji szycia maseczki

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Ja #2893610 | 194.116.*.* 25 mar 2020 18:39

    bravo !!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5