Rada Miasta Bartoszyce przyjęła uchwałę o wygaszeniu mandatu Wojciechowi Prokockiemu

2019-08-30 12:07:15(ost. akt: 2019-08-30 14:56:25)
Rada Miasta Bartoszyce podczas obrad

Rada Miasta Bartoszyce podczas obrad

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

Rada Miasta Bartoszyce zebrała się na zwołanej w trybie nadzwyczajnym sesji, aby podjąć uchwałę w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego Wojciecha Prokockiego. Sesję zwołano na wniosek burmistrza Piotra Petrykowskiego. 11 radnych zagłosowało za wygaszeniem mu mandatu.
Na XIV sesję Rady Miasta Bartoszyce przyszli wszyscy radni miejscy. Jedynym punktem porządku obrad było podjęcie uchwały w sprawie wygaszenia mandatu radnego Wojciecha Prokockiego.

Sesję rozpoczął przewodniczący rady Stanisław Dubicki. Zgodnie z przepisami, przed podjęciem uchwały umożliwił złożenie wyjaśnień Wojciechowi Prokockiego.

Wojciech Prokocki wygłosił dość emocjonalne i obszerne oświadczenie. Stwierdził, że po odczytaniu oświadczenia opuści salę i to zrobił. Chciał - jak mówił - zostawić swobodę wypowiedzi radnym, aby jego obecność nie krępowała ich. Nie ukrywał, że jest niezwykle zdenerwowany.

- W demokratycznych wyborach samorządowych otrzymałem mandat radnego. Moim zdaniem nie ma podstaw do wygaszenia mandatu, choćby dlatego, że przywołano w uzasadnieniu wyroku podjęte w innych sprawach - mówił.

W oświadczeniu mówił między innymi, że w jego sprawie dotyczącej reklamacji w sprawie spisu wyborców miasto wynajęło firmę detektywistyczną, która miała ustalić, gdzie faktycznie zamieszkuje. Uznał to za naruszenie podstawowych praw obywatela i nękanie.

Mówił o łamaniu kręgosłupów moralnych i wymieniał nazwiska tych, których obecne władze Bartoszyc i powiatu pozbawiły stanowisk i pracy. Także jego samego. Obecnie ma status bezrobotnego lecz wkrótce podejmie pracę w oświacie w Lidzbarku Warmińskim. Twierdził, że sprawa związana z usunięciem go ze spisu wyborców jest odwetem za to, że zadaje trudne pytania burmistrzowi, za to, że jest aktywnym radnym.

Snuł przypuszczenia, że wynajęcie detektywa, który nagrywał rozmowy bez zgody osób nagrywanych i robił zdjęcia może być przestępstwem przekroczenia uprawnień popełnionym przez urzędników zlecających takie czynności. Na koniec złożył wniosek o odrzucenie uchwały.

Postępowanie reklamacyjne odbywało się na wniosek mieszkanki Bartoszyc pełniącej funkcję członka zarządu jednej ze spółek.

Karol Kapuściński przewodniczący komisji do spraw samorządowych i bezpieczeństwa Rady Miejskiej w Bartoszycach poproszony przez Stanisława Dubickiego o przedstawienie stanowiska wobec projektu uchwały stwierdził, że komisja nie wypracowała stanowiska i bez opinii przekazuje projekt całej radzie.

Piotr Petrykowski mówił, że nie da się wciągnąć w to się wydarzyło.

- Zostałem zhejtowany przez Wojciecha Prokockiego. Nie łamię nikomu kręgosłupów. Walczę o prawdę. W toku postępowania, które nastąpiło uważam, że wykazaliśmy, że pan Wojciech nas okłamał, co do miejsca swego zamieszkania - ripostował burmistrz Petrykowski.

- Było to niesmaczne wystąpienie. Nie jest to sprawa związana ze mną. To kwestia prawna - mówił burmistrz.

Robert Pająk przedstawił drogę procedowania w postępowaniu reklamacyjnym związanym z usuwaniem ze spisu wyborców.

- Od momentu wpłynięcia reklamacji dotyczącej spisu wyborców jest trzy dni na wydanie decyzji. Następnie są trzy dni na odwołanie i następnie sąd ma trzy dni na wydanie postanowienia. Decyzja burmistrza o wykreśleniu ze spisu wyborców nie została uchylona postanowieniem sądu. Następnie w ciągu 30 dni musi zebrać się rada, aby podjąć uchwałę - informował Robert Pająk.

Pierwsza z radnych głos zabrała Elżbieta Zabłocka.

- Naprawdę czuję się jak w filmie, w którym z naszych pieniędzy wynajmujemy detektywa na radnego. Może następna będzie pani Machniewska lub ja, albo pani Duda. Wydajemy pieniądze na detektywa, który śledzi radnego! Czy my nie mamy się czym zajmować? Jestem zdruzgotana tym, co się zaczyna dziać. Mam patrzeć, czy ktoś za mną nie chodzi? To jak zdecydujemy będzie o nas świadczyło - mówiła.

Zadała też pytanie z jakiego paragrafu i działu budżetu opłacono usługi detektywistyczne. Skarbnik wyjaśnił, że za usługę zapłacono około 1850 złotych z rozdziału: koszty postępowania w postępowaniu administracyjnym.

- Będzie to próba zastąpienia suwerennej decyzji wyborców To zamach na demokratyczny wybór przez miejscową oligarchię i grupę trzymającą władzę. Zagłosujmy za rozwiązaniem tej rady. Niech mieszkańcy zdecydują w ponownych wyborach kto ma być radnym a jeszcze lepiej niech odbędzie się referendum odwołujące burmistrza. Wnoszę o następny punkt porządku z uchwałą o samorozwiązaniu - mówiła Wiletta Machniewska

Witold Darski pytał, co się zmieniło w miejscu zamieszkania Wojciecha Prokockiego od czasu startu w wyborach do dziś.

- Przed wyborami Miejska Komisja Wyborcza musiała zweryfikować te informacje - twierdził.

Burmistrz Petrykowski odpowiedział, że nie ma narzędzi do weryfikacji spisów wyborców jeśli nie wpłynie reklamacja.

Głos zabierali jeszcze: Anna Binięda, Leonard Boiwko, Katarzyna Basak i Karol Kapuściński

Ten ostatni zwrócił uwagę tylko i wyłącznie na kwestie prawne. - Skoro pan Wojciech Prokocki nie jest w spisie wyborców nie może być radnym. Nie powiedział pan Wojciech, że ma centrum swego życia w mieście - mówił Karol Kapuściński.

Radny Azarewicz zgłosił wniosek formalny o zamknięcie dyskusji. Ten wniosek został przyjęty większością głosów. 13 radnych zagłosowało za tym wnioskiem. Następnie ogłoszono 5 minut przerwy. Po przerwie przegłosowano uchwałę. Za jej przyjęciem było 11 radnych: Joanna Adamczyk, Tadeusz Azarewicz, Grażyna Baranowska, Katarzyna Basak, Stanisław Dubicki, Urszula Kaczmarek, Ewa Kapusto, Karol Kapuściński, Zbigniew Lipiejko, Janusz Pasjak, Ryszard Brudzyński.

Od głosu wstrzymała się radna Ewa Pisarska. Przeciw przyjęciu uchwały głosowali: Leonard Boiwko, Witold Darski, Krystyna Duda, Lucyna Jędryczka, Wioletta Machniewska, Jarosław Puszko, Elżbieta Zabłocka. W głosowaniu nie uczestniczyli: Anna Binięda i Wojciech Prokocki.

Od uchwały radny Prokocki może odwołać się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (27) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Lisica farbowana #2785038 | 77.115.*.* 1 wrz 2019 22:15

    P. Basak zachowała się bardzo brzydko. Zero honoru i wiarygodności. Dla kasy i posadki zrobi wszystko. Współczuję tym, którzy na taką osobę głosowali.

    Ocena komentarza: warty uwagi (68) odpowiedz na ten komentarz

  2. Karma #2784211 | 83.6.*.* 30 sie 2019 22:09

    Wróciła !!!. To gdzie jest poparcie, poważanie i wsparcie samorządowców z powiatu , którzy przez 8 lat klepali Prokockiego po plecach, budowali sobie na jego stanowisku swoje pozycje, razem z nim knuli i przyczyniali się do niszczenia ludzi, że jest teraz na bezrobociu. Duży chłopie dałeś się ograć jak chłopczyk w krótkich majteczkach w piaskownicy. Wcale mi ciebie nie jest szkoda. Karma wróciła

    Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz

  3. Karma wraca #2784059 | 5.173.*.* 30 sie 2019 15:36

    Mam nadzieję, że to jest też gwóźdź do trumny dla pani Katarzyny. Promowała się z Wojciechem, a teraz głosuje za odwołaniem. Podziekujemy w następnych wyborach Katarzynie!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (48) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

    1. Ula #2784078 | 81.15.*.* 30 sie 2019 16:06

      Petrykowski razem ze swoimi radnymi pozbawili Prokockiego mandatu radnego to tak jakby pozbawili głosu wyborców Prokockiego.A ten miał duze poparcie mieszkańców Bartoszyc.To pokazuje jak niewiele warci jesteśmy.Potrzebni tylko przed wyborami.Żałosne.Zgadzam się że stracili twarze wiarygodnych. A pamietam jak Petrykowski w debacie powoływal się na słowa Jana Pawła II.Można?

      Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz

    2. mieszkaniec #2783990 | 88.220.*.* 30 sie 2019 14:27

      Najwidoczniej już niektórym powoli zaczyna odbijać by nasyłać detektywa na radnego z PIENIĘDZY PODATNIKÓW.

      Ocena komentarza: warty uwagi (37) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (27)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5