Czy Rajd Polski znowu okaże się szczęśliwy dla bartoszyckiego pilota?

Ubiegłoroczny rajd przeprowadzono nieco później niż obecnie. Wówczas zawodnicy ścigali się pod koniec września, a impreza była ostatnią rundą mistrzostw Polski. To właśnie przed nią Adam Binięda wraz z olsztyńskim kierowcą Konradem Dudzińskim zapewnili sobie tytuł w klasie HR4, bo do Mikołajek nie przyjechał wówczas ich najgroźniejszy rywal Rafał Zabuski.

Osiem miesięcy później kierowca z Dolnego Śląska wystartuje już swoją Hondą Civic na mazurskich szutrach, a pilotował go będzie bartoszyczanin. Ich załoga jest liderem klasy HR4, z 13-punktową przewagą nad Marcinem Pietrzykiem. Na inaugurację sezonu, czyli w Rajdzie Świdnickim, zajęła w swojej klasie drugie miejsce, w Rajdzie Nadwiślańskim była już najszybsza. Przed nimi teraz trzecia odsłona RSMP.

Rajd Polski z bazą w Mikołajkach to największe wydarzenie motoryzacyjne w naszym kraju. Co roku na Mazury ścigają tłumy kibiców. Jeszcze do niedawna impreza była jedną z rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata, a na starcie meldowali się najlepsi kierowcy jeżdżący autami WRC.

W tym roku, oprócz rundy RSMP, wydarzenie stanowi rundę Mistrzostw Europy oraz Mistrzostw Litwy. Lista startowa zawiera ponad sto załóg. Rafał i Adam pojadą z numerem 97. Klasyfikowani będą w klasie HR4 oraz 2WD, czyli wśród aut napędzanych na jedną oś.

Rajd rozpocznie się w piątek 28 czerwca od przejazdu odcinka specjalnego na torze w Mikołajach. Dzień później na zawodników czeka 8 odcinków specjalnych, natomiast w niedzielę kolejnych 6 oesów. Długość rajdu wynosi 654 km, w tym ponad 200 km oesowych.