Protestują pracownicy prokuratury. Chcą 1000 złotych netto podwyżki od 2019 roku

2018-12-20 13:51:05(ost. akt: 2018-12-20 14:49:17)
Przed budynkiem Prokuratury Rejonowej w Bartoszycach protestowali jej pracownicy administracyjni oraz solidaryzujący się z nimi pracownicy administracji Sądu Rejonowego w Bartoszycach.

Przed budynkiem Prokuratury Rejonowej w Bartoszycach protestowali jej pracownicy administracyjni oraz solidaryzujący się z nimi pracownicy administracji Sądu Rejonowego w Bartoszycach.

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Dziś (20 grudnia) w południe przed budynek Prokuratury Rejonowej w Bartoszycach wyszli jej pracownicy administracyjni. Po chwili przybyli solidaryzujący się z nimi pracownicy Sądu Rejonowego w Bartoszycach. Był to protest przeciwko żenująco niskim płacom.
W Prokuraturze Rejonowej w Bartoszycach jest ośmioro pracowników administracyjnych w tym sześć urzędniczek i dwóch innych pracowników. Zarabiają netto od 1600 złotych do 2100 złotych.

- To minimalna płaca powiększona o dodatek z tytułu wysługi lat - mówili nam pracownicy prokuratury.

Ich płace nie rosły od 2008 roku. Wreszcie mają dość lekceważenia. Dlatego dziś w południe wyszli przed budynek prokuratury w Bartoszycach z transparentami wyrażającymi ich złość, protest i postulaty.

Jedna z nich - Anna Nowak odczytała żądania.

To między innymi:
- podniesienie wynagrodzeń pracowników prokuratury i sądów w 2019 roku o kwotę 1000 złotych miesięcznie;

- uchwalenie planu modernizacji prokuratury, który zagwarantuje coroczne podwyżki uposażeń;

- stworzenie nowej ustawy o pracownikach sądów i prokuratur, kora będzie zawierać gwarancje podwyższania płac;

- przeprowadzenia debaty parlamentarnej o sytuacji finansowej pracowników prokuratury i sądownictwa.

Jak łatwo zauważyć postulaty dotyczą zarówno pracowników prokuratury jak i sądownictwa. Dlatego protest pracowników prokuratury wsparli dziś pracownicy sądu w Bartoszycach.


O sytuacji pracowników prokuratury rozmawialiśmy z szefem Prokuratury Rejonowej w Bartoszycach Radosławem Snopkiem.

- Wynagrodzenia są żenujące a ja nie mam uprawnień do ich podniesienia, bo nie dysponuję własnym budżetem. Kwestia podwyżek musi być rozstrzygnięta na poziomie Prokuratury Krajowej i Ministerstwa Sprawiedliwości. Z całym szacunkiem dla innych pracowników biurowych jednak praca w prokuraturze to nad wyraz odpowiedzialna praca. Wystarczy, iż wspomnę, że za uchybienie terminu procesowego pracownik prokuratury odpowie nie tylko dyscyplinarnie, ale i karnie. Wystarczy, że dzień za późno wyśle apelację do sądu wyższej instancji - mówi Radosław Snopek.

Dodaje, że pracownice muszą mieć certyfikaty bezpieczeństwa umożliwiające im dostęp do danych niejawnych a przede wszystkim ogrom pracy.

- Pan jest tu dość często. Czy kiedykolwiek widział pan, że nasze pracownice piją kawę? Często jeszcze wieczorem palą się światła w naszym budynku i nie dlatego, że ktoś tu ogląda telewizję tylko dlatego, że trzeba zostać i wykonać pracę - mówi prokurator.

Dzisiejsza pikieta to pierwszy etap protestu. Jeśli nie przyniesie skutków pracownicy rozpoczną kierować do biur poselskich wystąpienia o sytuacji płacowej pracowników. Kierować też będą wnioski o wyrażenie zgody na dodatkowe zatrudnienie w popularnych sieciach handlowych oraz masowo wysyłać czerwone kartki od premiera.

Jeśli i to nie pomoże protest przyjmie ostrzejszą formę. Jaką? Tego pracownicy nie zdradzają.

Przypomnijmy też, że nadal protestują pracownicy sądów. W Bartoszycach codziennie do jutra o g. 12 pikietują przed budynkiem sądu. Wśród ich transparentów pojawiły się też takie, które mówią o tym, iż związki zawodowe ich oszukały. Chodzi tu o zawarte już porozumienie ze związkowcami o 200-złotowej podwyżce i jednorazowym dodatku w kwocie 800 złotych.

Więcej o proteście i postulatach znajdziecie w "Gońcu Bartoszyckim" 27 grudnia.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rozczarowana #2777676 | 165.225.*.* 16 sie 2019 15:04

    Brać widac by bardzo chceli, ale za co? Za to, że ręka ręke myje i wszystkie sprawy, które nie powinny być umorzone umarzają... no to niech osoby, którym tak "pomagają" dają w łape wiecej...

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Janusz #2648137 | 37.201.*.* 21 gru 2018 18:07

    Ja tak patrze na te zdjecie i może by która chciala jechać zemną do tego Niemca bo on potrzebuje księgową i sprzataczke w jednej osobie i mniej by nie zarobiła co ja i razem bym mieszkali.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Emigrant Polak #2648134 | 37.201.*.* 21 gru 2018 17:59

    Halo moji parafianie niewolnicy niestety to jest wasza wina ze wybieracie takich nie udacznikow awanturnikow pis do rzadzenia Polską i nie zaluje was.To jest efekt pis gospodarki z korzeniamy Watykanskiemy,a Szydlo mówiła wystarczy nie kraść Ale pis kradnie i niema.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Janusz #2648129 | 37.201.*.* 21 gru 2018 17:49

    Ja pojechal do Niemca ogrodnika i dał my 16 euro za godzine,tak ze około 7000 zł bedzie na rękę. Jutro jade do rodziców na Mazury i po swietach jade z powrotem do tego Niemca a miał ja sie uczyc na prokuratora i chcial ja pozamikac tych pis zlodzieji ale e tam kot morde im liżał .

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. józek #2647878 | 176.97.*.* 21 gru 2018 08:08

    Szopka bożonarodzeniowa

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (8)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5