Śmiertelny wypadek przy pracy na drodze krajowej nr 51

2018-11-20 12:02:50(ost. akt: 2018-11-20 13:51:31)

Autor zdjęcia: KWP w Olsztynie

Prawdopodobnie porażenie prądem było przyczyną tragedii, do jakiej doszło dziś na drodze krajowej nr 51 pomiędzy Bezledami a granicą państwa. Zmarł pracownik firmy wykonującej prace na tej drodze.
Droga krajowa nr 51 pomiędzy Bezledami a granicą państwa była zablokowana, bo doszło tam do tragicznego w skutkach wypadku przy pracy. Jeden z pracowników naprawiających drogę na tym odcinku zmarł, prawdopodobnie został porażony prądem z linii energetycznej przebiegającej nad drogą.

Mężczyznę reanimowano przez kilkadziesiąt minut, lecz nie udało się go uratować. Na miejscu pracują policjanci i prokurator oraz służby energetyczne.

Na miejscu udało nam się dowiedzieć, że do wypadku mogło dojść w czasie nasypywania masy bitumicznej z ciężarówki do maszyny układającej nawierzchnię. W tym momencie skrzynia ładunkowa ciężarówki była podniesiona i znajdowała się bardzo blisko linii energetycznej lub nawet jej dotknęła. Mężczyznę poraził prąd, bo trzymał za jeden z metalowych elementów maszyny do okładania nawierzchni.

Ruch w miejscu tragedii odbywa się wahadłowo.

and


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Moher #2628053 | 37.47.*.* 20 lis 2018 22:19

    Oczywiście wysyp komentujących z ketrzyna .prawda taka że w firmie co kładzie masę brak zasad BHP oszczędności i jeszcze raz oszczędności szkoda chłopaka a kto winny orzeknie sąd nie my nikt nie chciałby być i widzieć tą tragedie.wyrazy współczucia dla rodziny .już tu jad leci patrzę na przełożonych ale ryba psuje się od głowy więc zacznijmy od właściciela firmy rozkładającej asfalt

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  2. Anonim #2627772 | 83.31.*.* 20 lis 2018 16:57

    Tylko kierowca winny ? Od lini 15kV należy zachować odstęp 10 m. Ktoś zdecydował kłaść masę pod liniami z paki auta. Więc kto odpowiada że te kierowca tam stał ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Max #2627642 | 80.54.*.* 20 lis 2018 13:57

      Z tego co się dowiedziałem karetka jechała z Górowa Iławeckiego ... Dla czego nie zadysponowano miejscowego OSP, które ma na stanie EAD (defibrylator) ?!!! W takich wypadkach liczy się każda sekunda ...

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Tomek #2627963 | 82.177.*.* 20 lis 2018 20:22

        A gdzie był kierownik budowy, brygadzista lub inni współpracownicy np. operator układarki masy bitumicznej czy nie widzieli że wywrotka zatrzymała się pod linią średniego napięcia w celu opróżnienia skrzyni ładunkowej ? Dlaczego nikt nie przewidział skutków jakie mogą nastąpić i nie zapobiegł nim ? Na te i inne pytania teraz trzeba będzie odp. prokuratorowi i sędziemu. A można było zapobiec tej tragedii.

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Emek #2628273 | 217.99.*.* 21 lis 2018 10:38

          Spoczywaj w pokoju. Czy ktoś wie w jakim wieku był ten Pan.

          Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (12)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5