Apelacja w sprawie "niefiskalnej żarówki" wycofana. Sąd może mimo tego sprawę rozpoznać

2018-11-15 15:30:32(ost. akt: 2018-11-20 17:24:47)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Naczelnik Urzędu Skarbowego w Bartoszycach zdecydowała o wycofaniu apelacji złożonej od wyroku Sądu Rejonowego w Bartoszycach uznającego mechanika spod Bartoszyc winnym i odstępującego od wymierzenia kary za wykroczenie polegające na niewydaniu paragonu fiskalnego.
Właściciel warsztatu pan Władysław Suszko, w którym w listopadzie 2017 roku doszło do prowokacji wykonanej przez urzędniczki skarbowe powiadomił nas, że dowiedział się, iż Urząd Skarbowy w Bartoszycach wycofał apelację z Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Rozprawa apelacyjna miała się odbyć 20 listopada.

- Dziękuję waszej redakcji za opisanie sytuacji. Zrobiliście to najlepiej i najrzetelniej oraz najbardziej wyczerpująco ze wszystkich tych redakcji, które o tym, po waszym artykule pisały. To dzięki wam nie będziemy już "ciągani po sądach" - mówił Władysław Suszko.

Jego informacje potwierdziliśmy w Izbie Administracji Skarbowej w Olsztynie.

"Naczelnik Urzędu Skarbowego w Bartoszycach wycofa apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Bartoszycach" - poinformowała Renata Kostowska, rzecznik prasowy IAS w Olsztynie.

"Tym samym sprawa zostanie zakończona na etapie wyroku skazującego uznającego oskarżonego winnym popełnienia zarzucanego mu czynu, jednocześnie odstępującego od wymierzenia kary i nie dopatrującego się żadnych uchybień ze strony działań pracowników urzędu skarbowego" - czytamy mailu przesłanym do naszej redakcji.

Na pytania zadane telefonicznie o przyczyny tej decyzji rzeczniczka nie chciała odpowiadać. Nie zaprzeczyła jednak, że stało się tak po naszej publikacji na temat prowokacji zastosowanej prawie rok temu przez urzędniczki skarbowe z Bartoszyc.

- Do wycofania apelacji pozostały tylko formalności związane ze złożeniem stosownych wniosków w sądzie. Dlatego nie mogę powiedzieć, że "apelacja została wycofana" a "zostanie wycofana" - poinformowała Renata Kostowska.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl

Aktualizacja z 16 listopada, g. 10.
- O tym, że zapowiedziano wniosek o wycofanie złożonej apelacji dowiedziałem się wczoraj z gazety. Taki wniosek 15 listopada nie wpłynął do Sądu Okręgowego w Olsztynie - powiedział nam rzecznik prasowy SO w Olsztynie sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

- Wniosek o wycofanie apelacji można złożyć w każdym czasie przed wyznaczonym terminem jej rozpoznania i będzie on skuteczny, chyba, że z akt samej sprawy wynikają przesłanki świadczące o bezwzględnych przyczynach odwoławczych - dodał sędzia.

Jakie to przyczyny? Szczegółowo wymienia je art. 439. § 1 i art. 440 kodeksu postępowania karnego. Wskazuje on na nieprawidłowości dotyczące właściwości sądu, składu orzekającego ale też okoliczności wymienione np. w art. 17 kodeksu postępowania karnego.

Możliwe jest też uznanie, na zasadzie art. 440 kpk, że "utrzymanie orzeczenia w mocy byłoby rażąco niesprawiedliwe" i wtedy " podlega ono zmianie na korzyść oskarżonego albo uchyleniu niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów."

and

Aktualizacja z g. 11.

Sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski poinformował nas, że wniosek o cofnięcie apelacji wpłynął do Sądu Okręgowego w Olsztynie.

- W tej sprawie, w związku z olbrzymim zainteresowaniem mediów, prześlemy wam komunikat - zapowiedział.

and

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (56) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Marian Sułek #2634837 | 95.108.*.* 30 lis 2018 22:01

    Tak działa to państwo korupcji uświadomienia Polakom że mają się bać swojego cienia . No i chcą zgnoic tego pana ,pewnie ktoś z rodziny tych urzedasow ma w pobliżu warsztat i pozbycie się konkurencji jest na rękę aparatowi rządu . Jawne bydlaki .

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Waldi #2627434 | 89.64.*.* 20 lis 2018 09:06

    Moim zdaniem ta prowokacja urzędniczek ze skarbówki to gruba przesada dlatego że właściciel warsztatu pomógł im z własnej dobrej woli po godzinach pracy bo tak go panie prosiły o wymianę żarówki a tu się potem te panie zachowały w ten sposób zachowały ja rozumiem gdyby ten pan robił jakieś poważne wykroczenia ale za coś takiego ścigać człowieka to gruba przesada moim zdaniem Pan właściciel warsztatu mechanicznego w Bartoszycach powinien zostać przeproszony za zaistniałą sytuacją przez same zainteresowane panie.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ola #2626757 | 46.170.*.* 19 lis 2018 10:13

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Widzę, że uaktywniły sie trolle proskarbowe bo nie znajduję wytłumaczenia dla haniebnego postępowania biórw.

  4. mechanik #2626384 | 83.4.*.* 18 lis 2018 18:53

    jak by taka sytuacja wydarzyła się w moim zakładzie ( chciano mi dać mandat za taką pomoc ) , panie po prostu zostałyby pozbawione sprawnego auta ( stan pierwotny przed usługą - obie żarówki ) i zawiadomienie policji o poruszaniu się niesprawnym pojazdem

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz

  5. Ciekawe #2626099 | 107.167.*.* 18 lis 2018 12:09

    "... i nie dopatrującego się żadnych uchybień ze strony działań pracowników urzędu skarbowego". Naprawdę? Wyciągnęły żarówkę, a więc czysta prowokacja. To nie uchybienie to rażące naruszenie obowiązków. Dyscyplinarka, zakaz wykonywania zawodu, wyrok skazujacy i tyle.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (56)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5