Zwariowane Blokowiska cieszyły się dużą popularnością

2018-08-30 10:25:00(ost. akt: 2018-08-30 10:33:37)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Wczoraj po południu na boisku przy ul. Ogrodowej w Bartoszycach odbył się finał cyklu spotkań letnich pod nazwą Zwariowane Blokowiska. Uśmiech nie znikał z twarzy dzieci, które bardzo chętnie brały udział we wszystkich proponowanych tam przez organizatorów aktywnościach i zabawach.
Cztery plenerowe spotkania integracyjno-rozrywkowo-sportowe odbyły się w Bartoszycach w czasie wakacji.

Wczoraj na ulicy Ogrodowej tłum dzieci, ich rodziców i dziadków uczestniczył w ostatnim, czwartym spotkaniu organizowanym wspólnie przez Spółdzielnię Mieszkaniową "Budowlani", Hufiec ZHP Bartoszyce i Radę Przyjaciół Hufca ZHP.

Na boisku pojawiły się dmuchane zjeżdżalnie i platformy, obok trampoliny, stoiska z zabawkami i watą cukrową oraz stary samochód do pomalowania.

Imprezie towarzyszyły konkursy sportowe i plastyczne oraz występy wokalne dziewcząt z Pilnika koło Lidzbarka Warmińskiego oraz Jezioran. Nie zabrakło też występów artystów z Bartoszyc.

Dzieci zapoznawały się z wyposażeniem policyjnego radiowozu i wyposażeniem policjantów. Niestety, tym razem zabrakło strażaków, którzy musieli pojechać na akcję ratunkową.


- Na każdym spotkaniu z cyklu Zwariowane Blokowiska pojawiało się nie mniej niż sto osób. Dziś jest znacznie więcej, ale i osiedle, na którym jesteśmy jest największe - mówiła Katarzyna Basak, szefowa Rady Przyjaciół Hufca ZHP Bartoszyce.

- Od lat organizujemy tego rodzaju pikniki połączone z zabawami, atrakcjami, rywalizacją sportową. Mamy na ten cel określone kwoty. Zawsze twarzą tych spotkań była pani Katarzyna Basak, wówczas gdy była dyrektorem Bartoszyckiego Domu Kultury i teraz, kiedy tej funkcji już nie pełni. W tym roku zaprosiliśmy ją do współpracy i myślę, że wszystkie spotkania udały się i były czasem spędzonym aktywnie i pozytywnie - mówił prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Budowlani" w Bartoszycach Marian Wietrak.

- W kolejnych latach też będziemy organizowali takie spotkania, bo to imprezy sprawdzone i cieszące się dużym powodzeniem - dodał a potwierdziła to Katarzyna Basak.

Oboje dopowiedzieli też, że impreza ma charakter międzynarodowy, bo wśród dzieci bawiących się na boisku były mieszkające na stałe w innych krajach a nawet na innych kontynentach.

Komendant Hufca ZHP Paweł Wołoch sprawił organizatorom niespodziankę, bo wręczył i im i osobom, które wspierały inicjatywę specjalne podziękowania.

Przyglądaliśmy się całej imprezie trwającej ponad 2 godziny. Uśmiech nie znikał z twarzy dzieci, które bardzo chętnie brały udział w proponowanych przez organizatorów aktywnościach. Szczególnym powodzeniem cieszyło się malowanie auta farbami w sprayu. Stare auto stało się barwne i kolorowe.

Okazuje się, że można zorganizować w Bartoszycach wydarzenie, które przyciąga wiele osób.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5