PODCZAS REWITALIZACJI NAWET Z KRAWĘŻNIKAMI JEST PROBLEM

2018-07-01 20:59:19(ost. akt: 2018-07-02 08:20:34)
Krawężniki powinny być takie jak ten po lewej stronie, a zamontowano takie jak ten po prawej, czyli nie krawężnik, a obrzeże, które nadaje się jedynie do oddzielania chodników od przyległej do nich zieleni.

Krawężniki powinny być takie jak ten po lewej stronie, a zamontowano takie jak ten po prawej, czyli nie krawężnik, a obrzeże, które nadaje się jedynie do oddzielania chodników od przyległej do nich zieleni.

Autor zdjęcia: Tomasz Miroński

BARTOSZYCE\\\ Kolejne nieprawidłowości podczas rewitalizacji starówki w Bartoszycach. Tym razem wykonawca użył krawężników, które do tego celu zupełnie się nie nadają. Prace zostały wstrzymane przez nadzór budowlany oraz konserwatora zabytków.
Do czasu rozpoczęcia rewitalizacji starego miasta w Bartoszycach ulice od chodników oddzielały granitowe krawężniki, wykonane i zamontowane tu jeszcze w czasach przedwojennych.

Posiadają one wartość historyczną i powinny być zachowane, jednak nie tylko z tych względów. Wbudowane do tej pory drogowe krawężniki granitowe spełniały również wszystkie warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne. Natomiast w ich miejsce wstawiono krawężniki, które — jak twierdzi Zdzisław Pępiak, doświadczony inżynier budownictwa oraz wieloletni kierownik Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego Urzędu Miasta Bartoszyce — pod żadnym względem nie spełniają warunków technicznych i nadają się jedynie do rozbiórki.

Użyte przez wykonawcę rewitalizacji ulic Bema i Mazurskiej krawężniki nadają się jedynie do oddzielania chodników od przyległej do nich zieleni. Poza tym nowe krawężniki są dużo mnie estetyczne, bo tylko z grubsza ciosane i wąskie, podczas gdy poprzednie były szersze oraz obrobione na gładko.

— Proces budowlany winien charakteryzować profesjonalizm wszystkich jego uczestników, a produkt finalny powinien być wykonany zgodnie z projektem budowlanym, warunkami technicznymi i sztuka budowlaną. Nie trzeba być znawcą robót budowlanych, żeby stwierdzić, że wykonane nowe odcinki okrawężnikowania nie mają nic wspólnego ze sztuka budowlaną. Jest jeszcze odpowiednia pora, aby uczestników procesu inwestycyjnego przywołać do porządku, rozebrać wadliwie wykonane roboty i kontynuować dalej roboty rewitalizacyjne zgodnie z projektem budowlanym i sztuką budowlaną — podkreśla inżynier.

— Nie mnie jest dziś przesądzać o winie poszczególnych uczestników procesu inwestycyjnego. Jedno wiem – wszyscy razem są współsprawcami podniesionych wyżej nieprawidłowości i tylko stanowcze działania burmistrza Bartoszyc jako inwestora bezpośredniego i Rady Miejskiej jako organu uchwałodawczego, a jednocześnie pełniącego funkcje kontrolne nad organem wykonawczym mogą skutecznie zapobiec gniotowi budowlanemu, jaki jest tworzony za środki publiczne — dodaje.

Sprawą zajął się Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Bartoszycach, który wspólnie z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Olsztynie przeprowadził w minioną środę kontrolę. Potwierdziła ona wątpliwości inżyniera Pępiaka.

— Krawężnik ułożony wzdłuż ul. Bema i ul. Mazurskiej wbudowano niezgodnie z projektem budowlanym. Do czasu wyjaśnienia sprawy inwestor czyli Urząd Miasta Bartoszyce, został zobligowany do wykonania zamiennego projektu budowlanego, uwzględniające zmiany dokonane przez wykonawce i jeśli zostanie on zaakceptowany przez wojewódzkiego konserwatora zabytków, to prace zostaną wznowione — informuje Grzegorz Klimczak, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Bartoszycach.

Po interwencji naszej gazety do sprawy odniósł się sekretarz miasta Bartoszyce Robert Pająk:

— Nic mi nie wiadomo o wstrzymaniu prac na "Kwadracie". Wiem, że była tam komisja złożona z przedstawicieli Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i nadzoru budowlanego. Wykonali kontrolę lecz nie znam jej efektów. Jak otrzymamy wyniki tej kontroli w formie papierowej, to będziemy podejmować decyzje co dalej — mówi Robert Pająk, sekretarz miasta Bartoszyce. Sprawie będziemy się przyglądać.

TOMASZ MIROŃSKI, and

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Józef #2529062 | 213.241.*.* 1 lip 2018 23:30

    Niech wykonawca kupi sobie następne Porsche do lansowania i wpierdziela codziennie śniadanko na pami to napewno przypilnuje żeby było dobrze wykonane...

    Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mieszkaniec #2529710 | 176.97.*.* 3 lip 2018 07:41

      Ciekaw jestem jaki wpływ mają jeżdżące po kilkadziesiąt razy dziennie wielotonowe ciężarówki , koparki na ściany oraz fundamenty sąsiadujących starych budynków . Stojąc obok przejazdu wspomnianych sprzętów czuć pod nogami dosłownie jak drży ziemia . Dodatkowo czy wszystkie wykopy nie spowodują osłabienia w zagęszczeniu gruntu.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

    2. Mieszkanka #2529675 | 83.6.*.* 3 lip 2018 04:15

      Tak się przyglądam i sobie myślę, że jednak trzeba być " mistrzem Świata" by spieprzyć tak prostą robotę. Tak to jest jak niewłaściwe osoby zajmują niewłaściwe stanowiska. Brak kontroli, nadzoru i grosz publiczny jest marnowany.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    3. Gość #2529164 | 94.254.*.* 2 lip 2018 10:26

      Proszę proszę wystarczy zamienny projekt zrobić i sprawa załatwiona?! Mam nadzieję że konserwator nie ulegnie presji samorządu i podtrzyma stanowisko. Skoro jest niezgodne ze sztuką budowlaną i uzgodnieniami to powinno być rozebrane i naprawione. Grube pieniądze wydaje miasto na tą rewitalizację i nie można dopuścić by takie "gnioty budowlane" powstawały za nasze pieniądze. Teraz widać, że najtańszy wykonawca z brakiem doświadczenia w takich pracach to nie jest najlepsze rozwiązanie....

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. mieszkaniec #2529153 | 91.196.*.* 2 lip 2018 10:13

        moim zdaniem winny jest kierownik budowy i inspektor nadzoru, od tego oni są by roboty były wykonywane zgodnie z uzgodnionym projektem i przepisami budowlanymi, bhp itd.... ale jak najważniejsza inwestycja w mieście nie ma stałego dozoru, biura budowy to mamy to co mamy.. grube pieniądze wydawane są na nadzór tej inwestycji i co takie buble już na początku? przecież gołym okiem widać że coś jest nie tak i jakiś parasol ochronny nad wykonawca jest roztoczony.

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (12)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5