Jan Ilczyszyn: Dzięki gminie i mieszkańcom Kamińsk odżył

Był radnym miejsko-gminnym pierwszej kadencji. Sam opowiada, że został wybrany, gdy nie było jeszcze podziału na miasto i gminę Górowo iławeckie, a w trakcie kadencji te organizmy samorządowe się rozłączyły.

— Widocznie pozostawiłem po sobie duże zaufanie do mnie, skoro do tej pory wójt Bożena Olszewska-Świtaj telefonuje do mnie i radzi się, zasięga opinii o tym, co w Kamińsku i gminie jest do zrobienia. To zresztą nie tylko moje opinie, ale i mieszkańców, których doskonale znam i z którymi często rozmawiam — mówi Jan Ilczyszyn.

Mężczyzna opowiada, że Kamińsk zmienił swe oblicze w ostatnich latach. — Pamiętam czasy, gdy tą miejscowością zarządzał w praktyce zakład karny. Wtedy wiecznie brakowało funduszy na remonty budynków czy dróg i wyglądu miejscowości. To się zmieniło, gdy budynki przeszły w zarządzanie wspólnot, a teren w zarządzanie gminy — mówi.

Z przykrością zanotował zlikwidowanie szkoły podstawowej w Kamińsku, choć rozumie dlaczego tak się stało.

— Tak musiało się stać, bo po prosu była zbyt mała liczba dzieci. Wójt musi patrzeć na finanse gminy całościowo i nie było żadnego ekonomicznego uzasadnienia dla utrzymywania tej szkoły. Na szczęście udało się tu stworzyć dom pomocy społecznej. Dzięki inicjatywie pani wójt w zrujnowanym już budynku powstała druga, podobna placówka, czyli dom dziennego pobytu i dom pomocy społecznej dla starszych osób. Nie sposób nie docenić tego, że drogi główne w miejscowości są wyremontowane, są nowe chodniki, a sam Kamińsk zmienił wizerunek — opowiada Jan Ilczyszyn.

Mówi jeszcze, że Kamińsk nie zatruwa środowiska, bo doprowadzono tu gaz i sposób ogrzewania budynków zmienił się na bardziej ekologiczny. Wspólnoty z kolei zadbały o wygląd budynków.

— Pewnie, że jest jeszcze dużo do zrobienia. Trzeba "podotykać" jeszcze ulicy Pocztowej czy dróg między blokami, ale i tu liczę na aktywność gminy i myślę, że część z nich zostanie wyremontowana jeszcze w tej kadencji — mówi.

Zapytany, jak ocenia działania gminy i pani wójt bez wahania odpowiada, że bardzo wysoko. — Kamińsk po prostu odżył i nie sposób nie docenić zarówno wysiłków gminy Górowo Iławeckie, jak i samych mieszkańców. Szczególnie cenię sobie wsłuchiwanie się pani wójt w nasze potrzeby i konsultowanie pomysłów. Tak organy samorządu powinny działać — kończy Jan Ilczyszyn.