Miałem w rękach kości dawnych mieszkańców Bartoszyc

2018-05-15 19:02:39(ost. akt: 2018-05-15 21:10:13)
Te kości zostały zebrane w ciągu zaledwie około 30 minut na hałdzie ziemi leżącej na Placu Konstytucji 3 Maja w Bartoszycach.

Te kości zostały zebrane w ciągu zaledwie około 30 minut na hałdzie ziemi leżącej na Placu Konstytucji 3 Maja w Bartoszycach.

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Przypadkiem znalazłem dziś ludzkie szczątki w hałdzie ziemi górującej nad bartoszyckim Placem Konstytucji 3 Maja, gdzie trwają prace nad rewitalizacją starego miasta. W ciągu 20-30 minut zebrałem pokaźną ilość kości. Wspólnie z policjantami znaleźliśmy ich jeszcze więcej. Ona walają się na całej tej hałdzie!
Pod koniec kwietnia, w zwałach ziemi składowanej na Placu Konstytucji 3 Maja w Bartoszycach znaleziono ludzkie kości. Napisaliśmy o tym na naszym portalu oraz w tradycyjnym wydaniu naszego tygodnika.

W sprawie znalezienia tych kości wszczęto postępowanie przygotowawcze. Zajmuje się tym policja, biegły i prokurator. Gdy dziś w południe załatwiałem swoje prywatne sprawy zauważyłem, że ładowarka nabiera "łyżkę" ziemi z tej hałdy. Część ziemi osunęła się.

Po odjechaniu ładowarki wszedłem na plac budowy - rewitalizacji starego miasta, który nie jest zabezpieczony żadnym ogrodzeniem a wejścia nie wzbraniają też żadne znaki lub choćby taśma.

W zwałach ziemi zauważyłem głowę kości. Nie tam gdzie kopała ładowarka a od prawej strony placu, patrząc w stronę Bramy Lidzbarskiej.

Fragment ludzkiej kości udowej wystawał z ziemi. Wyciągnąłem ją i odłożyłem. Począłem przyglądać się hałdzie i zauważyłem kilka innych kości. Leżały na hałdzie lub wystawały ze zbitej i twardej ziemi. Znalazłem trzy zęby, fragmenty kości czaszek, miednicy, żebra, dwa kręgi i fragmenty kości, których nie potrafię zidentyfikować. Było je bardzo łatwo zauważyć.Część z nich leżała na szczycie hałdy, część na jej zboczach.

Ponieważ trzymałem te kości w dłoniach pozwalam sobie na osobisty ton tego materiału.

O znalezisku poinformowałem policję. Na miejsce przybył patrol a następnie grupa dochodzeniowców z technikiem kryminalistyki i panią prokurator.

Gdy policjanci byli już na miejscu, wspólnie znaleźliśmy jeszcze, po drugiej stronie hałdy, kość obojczyka, kość stopy, fragment kości udowej, całą kość udową i całą - prawdopodobnie kość ramieniową wciśniętą w glebę przez opony ładowarki.

Pani prokurator poleciła przedstawicielowi firmy wykonującej rewitalizację ogrodzenie terenu tej hałdy i należyte traktowanie szczątków ludzkich.

- Biegły obejrzy te kości już jutro. Jeszcze nie wiem, czy w sprawie tego znaleziska zostanie wszczęte odrębne postępowanie, czy zostanie połączone z poprzednim - mówiła mi na miejscu.

Kości zabezpieczono w prosektorium.

Wszystko wskazuje na to, że ziemia składowana na placu pochodzi z wykopów wykonanych wcześniej na terenie dawnego cmentarza znajdującego się wokół kościoła farnego. Mogą to być szczątki jednych z pierwszych mieszkańców miasta.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij




Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. !? #2502298 | 88.156.*.* 15 maj 2018 20:33

    Wydaje mi się, że to pewnie znalazł kości człowiek który chciał prowadzic prace archeologiczne z(pracownik gońca) i teraz robi wszystko by pokazać swoje pazury.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Zosia #2502385 | 81.15.*.* 15 maj 2018 22:17

      Smutny widok.Bardzo.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    2. 123 #2502402 | 91.196.*.* 15 maj 2018 22:55

      Dzięki taki akcjom będziemy mieli rozkopane centrum miasta nie przez miesiące, a lata !!!! Co niby zrobić jeśli w miejscu tym 200- 300 lat temu był cmentarz ????? Archeolodzy, to kiepski żart, śledztwo strata czasu i z góry wiadomo jak się skończy wszak nie są to szczątki ze zbrodni lub zaginięcia jakie by miało miejsce po II w.św. Jedno jedyne co powinno się tam robić to pracownicy ujawniający te kości powinni wrzucać je do jakiegoś worka i raz na tydzień przekazywać firmie pogrzebowej która w tym zakresie powinna zostać wynajęta przez miasto Bartoszyce.Jednak to wymaga zdrowego rozsądku,a dziś instytucjom Państwowym nieco go brakuje lub mają związane ręce idiotycznymi procedurami plus wychodzenie na przeciw oczekiwaniom wszelkiej maści aferzystom i pieniaczom.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Rus #2502430 | 37.248.*.* 16 maj 2018 00:16

        Stare przysłowie mówi: Nie rusz g...na bo śmierdzi. Trzeba było kwadrat zostawić w spokoju a tak afera z kośćmi, drzewami, ptaszkami. W podsumowaniu dojdą koszty tej paranoi rewitalizacyjnej i to będzie zong.

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Ex #2502876 | 188.146.*.* 16 maj 2018 16:16

          Miales zapewne kosci starożytnych rzymian

          Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (7)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5