Binięda ponownie na rajdowych trasach, tym razem z Sebastianem Chrzanowskim

Binięda, który ostatnio zadebiutował wraz z Konradem Dudzińskim na trasach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, tym razem wystartował z Sebastianem Chrzanowskim w SuperSprincie rozgrywanym na torze szutrowym w podolsztyńskich Frączkach.

Dla załogi, która w ubiegłym roku zdobyła tytuł mistrza Łotwy, był to pierwszy etap przygotowań do Rally Talsi, trzeciej rundy rally sprintów na Łotwie. SuperSprint był pierwszą rundą Szutrowego Pucharu Automobilklubu Warmińskiego. Organizator, Automobilklub Warmiński, przygotował dla zawodników dwie trasy, przejeżdżane dwukrotnie. Chrzanowski/Binięda jadący Hondą Civic zajęli pierwsze miejsce w klasie Gość, a więc wśród zawodników posiadających licencje PZM.

Adam Binięda: — Z powodu nakładania się terminów rajdu Dolnośląskiego (rundy RSMP — red.) i Rally Talsi, nie będę mógł wystartować na Łotwie. Była to jednak możliwość sprawdzenia auta i przejechania paru kilometrów. Sprawdzian wypadł pozytywnie, auto pracuje bez zarzutów, kierowca również (uśmiech), a do zajętego miejsca dużej wagi nie przykładaliśmy, bo był to dla nas po prostu dobry trening.