Zimująca łyska z Niemiec. Przykład niewłaściwego dokarmiania ptaków

2017-12-24 09:00:00(ost. akt: 2017-12-21 10:06:22)
Łyska nie odleciała z Bartoszyc, bo była dokarmiana przez cały rok.

Łyska nie odleciała z Bartoszyc, bo była dokarmiana przez cały rok.

Autor zdjęcia: Marek Bebłot

Ptaki powinny być dokarmiane dopiero wtedy, gdy zimą panuje silny mróz lub jest gruba pokrywa śnieżna. Nie dokarmiamy ptaków chlebem i nie wrzucamy pokarmu do wody. Zestaw porad nadesłał nam ornitolog z Bartoszyc Marek Bebłot.
Niestety w ostatnim czasie zauważalne jest dokarmianie ptaków już nie tylko zimą, ale przez cały rok.

Przed wyjaśnieniem czy dokarmiać ptaki czy nie , należy jasno zaznaczyć, że w żadnym wypadku dokarmianie nie służy ochronie ptaków. Dokarmiamy tylko dla siebie i po to by móc obserwować ptaki z bliska.

Dlaczego dokarmiając ptaki szkodzimy? Podstawowa zasada przy dokarmianiu powinna brzmieć „Dokarmiam ptaki nie szkodząc”, dlatego powinniśmy to czynić tylko w ostre zimy (duża pokrywę śnieżna i ostre mrozy).

Coraz częściej ptaki w miastach są już dokarmiane całymi rodzinami nawet w okresie letnim, kiedy ptaki nie potrzebują pokarmu od nas ludzi.

W Bartoszycach od pewnego czasu jest łyska, która została zaobrączkowana w lipcu 2015 roku w Niemczech (obszar zimowania „naszych łysek), i do tej pory u nas zakładała gniazda i wyprowadzała młode.

Od roku 2017 przez intensywne dokarmianie nie odleciała i została w Bartoszycach. Czy jak śnieg spadnie odleci na zachód, gdzie do tej pory zimowała? Tego nie wiem, ale może być tak, że jeśli będzie już dość mocna zima ptak zostanie, bo wie że dostanie pokarm od ludzi, którzy tak chętnie dokarmiali ją w okresie letnim i jesiennym.

Ptaki również, jeśli mają możliwość skorzystania z wygodniejszego życia to korzystają, podobnie jak my ludzie.

Miasto daje ptakom cieplejszy klimat, na pewno mniej drapieżników no i najważniejsze: dużo pokarmu w okresie kiedy go nie potrzebują.

Kiedy będą potrzebowały to spacerowiczów i dokarmiaczy będzie znacznie mniej (bo komu się chce wyjść przy minus 30”C), prawda?

Takie przyzwyczajanie dla ptaków kończy się zwykle tragicznie, bo w ostre zimy ptaki nie znajdą sobie pokarmu, którym się żywią normalnie w naturze. Dlatego jeżeli ktoś ma zamiar dokarmiać tylko np. w weekendy, to lepiej niech tego nie czyni w ogóle.

Badania na ptakach pokazują, że wędrowne jeżeli są za wcześniej dokarmiane to rezygnują z dalszej wędrówki i zostają tu, gdzie mają pokarmu pod dostatkiem np. w karmnikach.

Dlatego dokarmiajmy ptaki dopiero w silny mróz i śnieg, kiedy tego potrzebują i są to ptaki osiadłe jak np. wróbel domowy. Jeżeli już zaczniemy dokarmiać to do ostatniego dnia kiedy roztopi się śnieg, oraz regularnie wykładajmy świeży pokarm.

Z chleba zrezygnujmy ponieważ powoduje on u ptaków różnego rodzaju choroby układy pokarmowego. Wymówką nie powinno być, bo się „zmarnuje”, bo i takie tłumaczenia słyszałem…

Najlepszym pokarmem do karmnika dla ptaków będą: słonecznik, różnego rodzaju ziarna oraz kulki tłuszczowe, które można kupić w sklepach, gotowe do zawieszenia.

Pamiętajmy o prawidłowym umieszczaniu naszych karmników, żeby nie były za nisko, muszą być zabezpieczone przed kotami (w końcu to karmnik dla ptaków nie dla kotów).

Jeżeli chodzi o dokarmianie ptaków wodnych zasada jest podobna. Dokarmiamy tylko w wysokie mrozy i śniegi, kiedy zdobywanie pokarmu jest utrudnione.

Nigdy nie wyrzucamy pokarmu do wody, bo powoduje on u ptaków zalepianie się podniebienia, oraz zanieczyszcza staw. Nie cały pokarm ptaki zjadają. Karmimy ptaki wodne: kaczki, łabędzie, łyski warzywami ugotowanymi, płatkami owsianymi albo zbożem wysypywanym na brzegu zbiorników i cieków wodnych.

Również i w tym przypadku nie dajemy ptakom chleba, bo powoduje on różne choroby układu pokarmowego jak kwaśnice lub inne objawiające się biegunką, co w konsekwencji powoduje śmierć!

Marek Bebłot


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Źródło: Artykuł internauty

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Barbara #2597122 | 83.23.*.* 8 paź 2018 13:43

    To jest darwinizm. Dzikie ptaki, zwlaszcza wymieraja w Europie z powodu glodu. Pola uprawne i ogrodki sa spryskiwane insektycydmi, ktore maja na celu zabijanie insektow. W miastach nie ma wystarczajacej ilosci miejsc na budowe gniazd. Wroble, ktore zawsze zyly blisko ludzi wymieraja z powodu glodu, poniewaz nie ma juz rynkow gdzie sprzedawano zboze i staly furmanki z konmi jedzacymi owies. Na dodatek populacja kotow jest w naszym kraju zupelnie niekontrolowana. Sa to zwierzeta, ktore najbardziej redukuja ptaki i male zwierzeta. Nawet w okresie legowym nie ma zakazu wypuszczania kotow (tak jest w Niemczech, pod grozba odstrzelenia kota). Na dodatek jest strasznie duzo kotow bezdomnych. Niektorych gatunkow ptakow, tj.kosow w ogole nie widac ani nie slychac. Pomijam ptaki majace gniazda na ziemi. Zupelnie nie rozumiem.Instytut Maxa Plancka zaleca karmienie dzikich ptakow w przez caly rok.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. trol warmiński #2406766 | 83.6.*.* 30 gru 2017 13:43

    A może to szpieg niemiecki ?

    odpowiedz na ten komentarz

  3. trol warmiński #2406764 | 83.6.*.* 30 gru 2017 13:40

    A często bywa w Bartoszycach -30 ?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. zielony ludzik #2404239 | 31.0.*.* 25 gru 2017 02:00

    Jedna łyska z Niemiec. Coś podobnego, czyżby wróciła na stare śmieci? To ile ona ma lat?

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5