Zmarł Stanisław Kierbiedź, bez którego nie byłoby w mieście sportu

2017-09-25 19:16:25(ost. akt: 2017-09-25 19:33:47)

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

W czwartek 22 września zmarł Stanisław Kierbiedź. Człowiek, który począwszy od lat 60. XX wieku organizował mieszkańcom Bartoszyc życie sportowe. Miał 82 lata.
"Królestwem" pana Stanisława było m.in. boisko przy ul. Korczaka, potocznie nazywane "Wembley". Dziś w tym miejscu jest centrum sportowo-rekreacyjne z lodowiskiem, placem zabaw i kortami do tenisa.

Jednak dawniej było to porośnięte trawą boisko, na którym pan Stanisław organizował piłkarskie ligi. Uczestniczyły w nich lokalne zakłady pracy, a meczom zawsze przypatrywała się spora liczba kibiców. Pan Stanisław nadzorował rozgrywki, prowadził tabele, ustalał terminarze. Wszystko u Niego było zapięte na ostatni guzik.

Innym Jego "królestwem" była hala, a miłością siatkówka. Sam był niezłym zawodnikiem, występował w reprezentacji województwa. Siatkówka była Jego ulubioną dyscypliną. Mógł o niej rozmawiać godzinami. W tej dyscyplinie także organizował miejskie ligi, sam często stając na miejscu dla sędziów.

Zresztą nie było chyba dyscypliny, w której Stanisław Kierbiedź nie organizowałby rozgrywek w Bartoszycach. Jako działacz TKKF i LZS-ów jeździł też do okolicznych miejscowości, by i w nich przygotować zawody lub spartakiady. Za swoją pracę był wielokrotnie odznaczany.

Siedem lat temu Rada Miasta podjęła uchwałę, w której nadała Mu tytuł "Zasłużonego dla Miasta Bartoszyce". Z kolei podczas tegorocznej Gali Sportu otrzymał tytuł "Nestora Sportu" za całokształt swojej działalności.

Ciało Stanisława Kierbiedzia będzie wystawione 27 września o g. 16 w kaplicy Makart przy ul. Kętrzyńskiej w Bartoszycach. Dzień później o g. 14.15 nastąpi wyprowadzenie ciała z kaplicy na mszę pożegnalną w kościele św. Jana Chrzciciela, a następnie odprowadzenie na cmentarz przy ul. Kętrzyńskiej.

Grzegorz Kwakszys
g.kwakszys@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. xyz #2336269 | 176.97.*.* 25 wrz 2017 20:56

    Wierze w to ,ze Wembley " na Korczaka bedzie kiedys nazwane Pana Nazwiskiem Panie Stanislawie - o tak wspanialaym czlowieku nie powinno sie nigdy zapomniec.

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

  2. Zeno #2337010 | 88.220.*.* 26 wrz 2017 17:59

    Pan Stanisław kochał Bartoszyce i wiele dobrego zrobił dla naszego miasta. Szkoda takiego człowieka!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. Jan Ilczyszyn #2336252 | 185.138.*.* 25 wrz 2017 20:31

    Żegnaj Stanisławie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. Roberto #2337898 | 37.47.*.* 27 wrz 2017 18:39

    Znał mnie i moich starszych braci. Pamiętam jak pijal kawę w szklance i czytał gazetę w Staromiejskiej. Przez Niego również polubiłem siatkówkę na Wembley jak i nożna. Potem była plazowka na mleczarskim. Co teraz będzie? Jesteśmy za,że Wembley to już Ośrodek rekreacji im. Stanisława Kierbedzia.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Marek zsp2 #2337264 | 37.248.*.* 27 wrz 2017 03:10

    Pamietam jak sedziowal mecze n a ktorych hralem pare lat temu

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5