Zatrzymała się "na żółtym" a dwa kolejne auta nie wyhamowały
2017-08-14 18:16:41(ost. akt: 2017-08-14 18:42:41)
Trzy pojazdy brały udział w kolizji na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Warszawy, Bema i Paderewskiego w Bartoszycach. Na audi, które zatrzymało się przed sygnalizacją najechał mercedes kierowany przez obywatela Chin a w tył mercedesa uderzyła honda, którą kierował mieszkaniec Bartoszyc.
Było tuż przed godziną 15 więc ruch na tzw. "Łynostradzie" był duży. Mieszkanka Bartoszyc kierująca audi zatrzymała się na świetle żółtym, na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Warszawy, Bema i Paderewskiego w Bartoszycach. Po chwili w tył jej auta wjechał dostawczy mercedes, którym kierował obywatel Chin. W tył mercedesa uderzyła osobowa honda, którą kierował mieszkaniec Bartoszyc.
Kobieta wiozła w swym aucie 5-letnie dziecko, które na wszelki wypadek zostało przebadane przez lekarza, który przybył na miejsce karetką pogotowia. Na szczęście w tej kolizji nic się nikomu nie stało.
- Kierowcy byli trzeźwi. Obywatel Chin otrzymał dwa gotówkowe mandaty karne w łącznej wysokości 270 złotych (poza niezachowaniem bezpiecznego odstępu od poprzedzającego auta nie miał przy sobie dokumentów pojazdu). Kierowca hondy przyjął mandat w wysokości 220 złotych - poinformowała sierż szt. Marta Kabelis z KPP w Bartoszycach.
Zdjęcia przysłał nam czytelnik - pan Tomasz. Dziękujemy.
and
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (8)wredny #2307705 | 88.156.*.* 15 sie 2017 08:04
Jazda "na zderzaku"to ulubiona rozrywka półgłówków bez krzty wyobraźni.W cywilizowanych krajach za brak odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu płaci się niemałe mandaty.Za to sprawne ruszenie spod świateł przerasta możliwości większości kierowców,tam odległość mierzy się dziesiątkami metrów,z litości nie wspomnę o wpychaniu się na prawy pas zaraz za skrzyżowaniem,gdy lewy pas jest pusty....
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Zeno #2307693 | 88.220.*.* 15 sie 2017 07:26
Też kiedyś byłem świadkiem podobnego wydarzenia. Młody kierowca szybko jechał przed niestrzeżonym przejściem kolejowym i nagle zatrzymał się, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Za nim jechał stary taksiarz i puknął go z tyłu .Później była obustronna dyskusja.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
ja #2307552 | 176.97.*.* 14 sie 2017 20:21
chamy za kierownicą jadą ile fabryka dała a potem problem!!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
PL'13 #2307574 | 83.9.*.* 14 sie 2017 20:51
Ot mentalność polskiego kierowcy: "Zielone-jadę. Żółte-PRZYSPIESZAM!!! Czerwone-PRZEJEŻDŻAM!!! Jee ... jestem gość!!! Mnie dopiero niebieskie zatrzymuje." Dobrze, że maleństwu nic poważnego się nie stało.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Maly #2307632 | 176.97.*.* 14 sie 2017 22:47
Hmm... o tej porze byłem na ul. Piłsudskiego i tam nawet kropla deszczu nie spadła a tu kałuże?!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz