Czytelnik: Było mi wstyd za okolice naszego "Serduszka"
2017-08-03 17:40:33(ost. akt: 2017-08-04 09:00:18)
Turystka zwiedziła Bartoszyce wirtualnie. Spodobało jej się i postanowiła przyjechać. Nie widziała wcześniej "Serduszka" w parku Elżbiety i poszła tam z przyjacielem z Bartoszyc. — Poczerwieniałem ze wstydu gdy zobaczyłem jaki tam jest "porządek" - mówił bartoszyczanin.
Do pana Łukasza z Bartoszyc przyjechała przyjaciółka z Trójmiasta. Skusiły ją opowieści wielu młodych bartoszyczan, którzy studiują lub pracują w Gdańsku i Gdyni.
— Zanim zdecydowała się na przyjazd zwiedziła miasto za pomocą ludzika z map Google (usługa Street View map Google - red.) i to co zobaczyła spodobało jej się — opowiada pan Łukasz.
— To wirtualne zwiedzanie skłoniło ją do przyjazdu — dodał.
Bartoszyczanin mówi, że jego przyjaciółkę bardzo zainteresowało słynne "Serduszko" w parku Elżbiety. Koniecznie chciała tam pójść.
— Uparła się na to "Serduszko" więc zaprowadziłem ją tam. Gdy zobaczyłem jak wygląda samo jeziorko i najbliższa okolica poczerwieniałem ze wstydu. Trawa sięga tam do kolan a przy ławkach i samym jeziorku walają się śmieci i widać, że dawno nikt ich nie sprzątał — twierdził pan Łukasz.
— To jest jedna z atrakcji turystycznych naszego miasta a ono zupełnie o nią nie dba. To źle świadczy zarówno o kulturze naszych mieszkańców, bo te śmieci tam same nie przywędrowały ale także o tych, którzy są odpowiedzialni za sprzątanie w mieście — dodał.
Po jego informacji przespacerowaliśmy się do parku Elżbiety. Niestety pan Łukasz ma rację.
Alejki przy "Serduszku" są zarośnięte a trawa i inne rośliny w parku dawno nie były koszone. Sięgają do łydek a co dorodniejsze - do kolan. W pobliżu dwóch ławek najbliższych jeziorku walają się opróżnione butelki po napojach alkoholowych i innych, plastikowe kubki, opakowania po chipsach i po papierosach.
Niektóre zostały rzucone, gdy trawa była jeszcze niska a teraz są już ledwie widoczne, bo rośliny przykryły nieporządek.
Nad samym "Serduszkiem" można, co prawda wykonać kilka zdjęć kaczek, czy kwiatów, ale jeśli zechcemy przysiąść na ławce i odpocząć cały czar tego miejsca pryska.
Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (9)Krul #2300695 | 176.97.*.* 3 sie 2017 18:30
Czy pan Łukasz nie wie, że przed przyjazdem gości, powinno się posprzątać w swoim "domu"?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz
Pan Jan #2300716 | 176.97.*.* 3 sie 2017 18:56
an Łukas truje wszędzie i o wszystkim, taką ma naturę.....
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz
Ty #2300854 | 94.254.*.* 3 sie 2017 21:56
Odkąd dobre miasto odpowiada za zielen zaczął. Sie syf w mieście nawet w miescie czesto trawa siega kolan a dobrze bylo
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
mieszkanka #2300875 | 88.220.*.* 3 sie 2017 22:27
Jak widać ZGO 'radzi" sobie...pomimo wymiany prezesa. Może ktoś ich rozliczy jednak?
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
Eres #2300972 | 88.220.*.* 4 sie 2017 07:48
To samo tyczy się "terenu rekreacyjnego" obok nowego placu zabaw i kortów do tenisa popularnie Wembley syf brud i małolaty z alkoholem o bezdomnych nie wspomnę, a co robi straż miejska? Nic... .
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz