Sprawa kota sołtysa odroczona

2017-07-18 15:03:01(ost. akt: 2017-07-19 11:38:44)

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Nie zapadł dziś wyrok w sprawie swobodnie biegającego po Dzikowie kota sołtysa tej wsi Stanisława Barana. Sąd odroczył sprawę do 17 sierpnia.
Na rozprawie w Sądzie Rejonowym w Bartoszycach w sprawie wykroczenia z art. 77 kodeksu wykroczeń pojawili się dziś obwiniony - Stanisław Baran ze swym obrońcą mecenasem Patrykiem Czyżykowskim z jednej z kancelarii w Sopocie, występującym pro bono. Zgłosili się także świadkowie-policjanci, którzy 10 marca 2017 roku podejmowali w Dzikowie interwencję zgłoszoną przez sołtysa, dotyczącą biegającego luzem psa jego sąsiadki.

Obwiniony sołtys konsekwentnie nie przyznaje się do tego, że nie zachował należytych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Świadkowie - dwaj policjanci z Komisariatu Policji w Górowie Iławeckim zeznali, że sam Stanisław Baran 10 marca poinformował ich, iż pies sąsiadki atakował jego kota i uczynił to na drodze w tej miejscowości.

[fbpost]https://www.facebook.com/BartoszyckiGoniec/videos/vb.187639854637603/1388481994553377/?type=2&theater">

Na podstawie jego własnego oświadczenia doszli do wniosku, że muszą napisać notatkę i przeprowadzić postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Żaden z nich kota sołtysa nie widział.

Stanisław Baran wprost zarzucił im kłamstwo. Przyznał, że takie zgłoszenie miało miejsce ale 6 marca kiedy to pies sąsiadki wtargnął na jego posesję i rzeczywiście zaatakował kota. Zarzut sformułowany we wniosku o ukaranie przeciwko Stanisławowi Baranowi dotyczy jednak 10 marca kiedy zgłosił wyłącznie psa biegającego luzem a nie jego atak na kota.

Po przesłuchaniu świadków strony złożyły wnioski o wezwanie na rozprawę dodatkowych osób. Sąd zgodził się na wezwanie jednej z mieszkanek Dzikowa oraz dzielnicowego z KP w Górowie Iławeckim.

W związku z koniecznością przesłuchań odroczono sprawę do 17 sierpnia 2017 r. do g. 10.

Więcej o przebiegu rozprawy przeczytacie w najbliższym wydaniu "Gońca Bartoszyckiego"

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (51) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. alwilka #2300320 | 85.167.*.* 3 sie 2017 10:29

    Sędzia chyba niepoważne. Wyrok uniewinniajscy powinien zapaść po 5 min. A nie powoływać nowych świadków. Wiadomo że koty biegają swobodnie. Co tu udowadniać. No i kto za to płaci !!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ewelina #2294730 | 46.112.*.* 25 lip 2017 11:52

    Ja pier...... ! Już by dali sobie spokój z taką durnotą ! Czy ta górowska policja naprawde nie poważniejszych problemów do zajmowania się, tylko o jakiegoś głupiego kota sprawy zakładają ! Ta policja niech się jebnie w łeb !

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Henryk Z. #2292585 | 88.220.*.* 22 lip 2017 14:47

    W komedii " Sami Swoi", również była sprawa. " O kota". Kot był p. Pawlaka i z jego ręki zginął. I po sprawie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Ania #2292057 | 88.220.*.* 21 lip 2017 17:39

    Pomruczność jasna :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Kot Prezesa #2291373 | 77.252.*.* 20 lip 2017 23:13

    Odwalcie się od moich pobratymców bo taką wam jatkę na Wiejskiej urządzę, że i te wasze Górowo i .władze zostanie ,,docenione".

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (51)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5