Chrzanowski i Binięda wracają na Łotwę. "Ten rajd będzie szczególnym wyzwaniem"

Rajd z bazą w Rydze będzie składał się z 7 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 60 kilometrów oesowych, a na liście zgłoszeń widnieje 57 załóg. Wśród nich jadący hondą civic duet Sebastian Chrzanowski/Adam Binięda.

Sebastian Chrzanowski: — Tym razem mamy już inne cele na ten rajd. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani. W przerwie między startami pojechaliśmy dwa mniejsze rajdy szutrowe, gdzie skupialiśmy się na nastawach zawieszenia tak, aby teraz na Łotwie jechać pewnie i szybko.

Ten rajd będzie szczególnym wyzwaniem, ponieważ połowa trasy przebiega po asfalcie, połowa po szutrze, a do dyspozycji mamy tylko opony szutrowe. Tak że trzeba będzie się szybko dopasować i przestawiać swój styl jazdy w trakcie zawodów.

Adam Binięda: — Czeka nas duże wyzwanie, by w mocnej stawce osiągnąć dobry rezultat. Po udanym dla nas rajdzie Talsi mamy pewien obraz konkurencji i ich tempa. Tutaj lista naszych rywali jeszcze się powiększyła i sam jestem ciekaw, w którym miejscu jesteśmy na tle szybkich konkurentów.

Dla nas każdy start na tamtejszych trasach jest nauką, chcemy jednak zawalczyć o jak najlepsze miejsce. Wykluczam więc jazdę byle do mety, tylko szybkie tempo i liczę, że dotrzymamy kroku naszym łotewskim rywalom.