Kulturalny Czwartek z fotografem Jarosławem Pastułą [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Kulturalne Czwartki - to spotkania z wyjątkowymi ludźmi - bartoszyczanami: artystami, animatorami sportu, miłośnikami podróży, artystycznymi wizjonerami, ale przede wszystkim z ludźmi z wielkim apetytem na życie.Spotkania z gośćmi (wywiady) są połączone z praktyczną prezentacją ich uzdolnień i umiejętności.

"Kulturalne czwartki" to swoista promocja tych, którzy cenią wolność, kochają życie i biorą los w swoje ręce.

Kolejnym gościem Katarzyny Basak będzie Jarosław Pastuła.

Pan Jarosław o sobie:
Fotografia pasjonowała mnie od młodzieńczych lat. Pierwszym aparatem był mieszkowy aparat Agfa, a następnie po kilku latach rodzice kupili mi Smiene 8.

Wywoływanie zdjęć odbywało się w pokoju mieszkalnym, a w okresie późniejszym w ciemni zakładowej urządzonej przez dyrekcję Stadniny Koni Liski. Po odbyciu zasadniczej służby wojskowej pracowałem w tejże stadninie.

Całe życie kulturalne w Liskach skupiało się wokół istniejącej świetlicy, prowadzonej przez moją siostrę i klubokawiarni, prowadzonej przez moją mamę.

Nie mogłem być obojętnym przy takich inicjatywach rodzinnych i również byłem aktywny przy organizacji różnych imprez kulturalnych i rozrywkowych. Brałem udział w występach estradowych, organizacji różnych imprez okolicznościowych, prowadziłem konferansjerkę tych imprez.

Wielką popularnością cieszyły się organizowane choinki zakładowe, Dzień Kobiet, Dzień Seniora, Bale Sylwestrowe, dożynki zakładowe itp. Prowadziłem również kilka imprez organizowanych przez Dom Kultury w Sępopolu oraz Miejsko-Gminny Zarząd Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Sępopolu.

W połowie lat dziewięćdziesiątych ponownie obudziła się we mnie potrzeba fotografowania otaczającej nas natury. Zacząłem stopniowo dokupować sprzęt fotograficzny przeznaczając na to swoje „zaskórniaki”. Obecnie z posiadanego sprzętu jestem zadowolony, chociaż ciągle marzy mi się sprzęt „z wyższej półki”.

Fotografuję głównie przyrodę a tematem wiodącym są ptaki. Różnorodność gatunków ptaków żyjących na naszym terenie jest wprost zaskakująca.

W roku 2016 otrzymałem propozycję od Dyrektora Generalnego Polskiej Fundacji Paraolimpijskiej, wyjazdu do Brazylii, do Rio de Janeiro na Igrzyska Paraolimpijskie „Rio 2016” jako fotoreporter.

Była to przygoda życia bogata w wiele przeżyć, emocji, wzruszeń a nawet łez.