Załoga Konrad Dudziński/Adam Binięda wygrała jubileuszowy, 20. Rajd Nowomiejski

2017-06-13 09:01:41(ost. akt: 2017-06-13 09:10:42)
Adam Binięda (z lewej) i Konrad Dudziński po Rajdzie Nowomiejskim

Adam Binięda (z lewej) i Konrad Dudziński po Rajdzie Nowomiejskim

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Kolejny udany start ma za sobą olsztyńsko-bartoszycka załoga rajdowa Konrad Dudziński/Adam Binięda (Honda Civic). Wygrała ona 20. Rajd Nowomiejski zarówno w klasyfikacji generalnej, jak i w klasie K-2.
Rajd stanowił rundę Mistrzostw Warmii i Mazur oraz Mistrzostw... Pomorza. Zawody rozpoczęty się sobotnim prologiem na autodromie w Nowym Mieście Lubawskim, zaliczanym jako pierwszy odcinek. Następnego dnia zawodnicy mieli do pokonania 9 oesów, a cały rajd liczył łącznie blisko 40 km odcinków specjalnych.

Konrad Dudziński: — Kolejny wspaniały weekend za nami. Od pierwszego sobotniego odcinka, który odbył się na nowomiejskim autodromie, wszystko szło po naszej myśli, co bardzo motywowało nas do walki w niedzielę.

Finalnie udało nam się wygrać zarówno klasyfikacje generalną oraz klasę. Jest to bardzo dobry prognostyk przed kolejną runda Szuter Cup — Rajdem Warmińskie Szutry, który odbędzie się w najbliższy weekend.

Serdecznie dziękuję naszym partnerom, Adamowi oraz naszemu wspaniałemu serwisowi, który jak zawsze spisał się na medal.



Adam Binięda: — Ostatni sprawdzian przed Warmińskimi Szutrami wypadł pozytywnie. Zwycięstwo cieszy, choć tak naprawdę ważne było tempo, sprawdzenie auta, przejechane kolejne kilometry, a wynik się sam znalazł na mecie.

Rajd Nowomiejski w tym roku zaskoczył chyba wielu kierowców. Mieliśmy co prawda 10 oesów do pokonania, takich po 3-4 km, więc odcinki pokonywało się dość szybko, ale trzeba było uważać, by czegoś nie popsuć na drodze i nie popełnić błędu, bo później nie było gdzie odrobić straconych sekund.

Nie był to jednak łatwy rajd, o czym świadczy liczba załóg, które mety nie osiągnęły. Nas też nie ominęły do końca przygody, zdradliwe miejsca dały znać o sobie, ale zawsze udawało się utrzymać na drodze i dojechać do końca.

Podziękowania należą się naszemu serwisowi, który bardzo dobrze przygotował i dbał o rajdówkę oraz naszym przyjaciołom, kibicom, wszystkim, którzy ściskali kciuki za nas.

Materiały prasowe załogi

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5