Za załogą Dudziński/Binięda kolejne przetarcie przed Szutrowym Pucharem Polski

2017-04-11 08:40:18(ost. akt: 2017-04-11 14:21:47)

Autor zdjęcia: Robert Licznerski

Kolejny test przed rywalizacją w Szutrowym Pucharze Polski ma za sobą olsztyńsko-bartoszycka załoga rajdowa Konrad Dudziński i Adam Binięda, która w miniony weekend wzięła udział w drugim już sprincie o Mistrzostwo Ziemi Lubawskiej.
W Byszwałdzie, organizator Lubawski Klub Rajdowy przygotował jeden oes przejeżdżany czterokrotnie, z czego do końcowego wyniku brano trzy najlepsze przejazdy.

Dla Konrada i Adama, jadących Hondą Civic, zawody były kolejnym sprawdzianem przed pierwszym rajdem w Szutrowym Pucharze SzuterCup. Po bardzo zaciętej rywalizacji zajęli czwarte miejsce w klasie „gość”, a więc wśród zawodników posiadających licencje PZM, nieznacznie tracąc setne sekundy do trzeciego miejsca.

Konrad Dudziński: — Jesteśmy po drugim sprincie o Mistrzostwo Ziemi Lubawskiej, który potraktowaliśmy treningowo, przed sezonem SzuterCup. Fajnie było wsiąść znowu za kierownice na szutrze tym bardziej, że naprawdę dobrze się bawiliśmy.

Chciałbym serdecznie podziękować mojemu pilotowi Adamowi oraz naszym partnerom, dzięki którym nasze starty są możliwe: Auto Części Kasacja Pojazdów Piotr Karpeza, Toolip, RA-CE.PL Akcesoria do Motorsportu, Produkt-Beton, Agaplast, Gmina Jonkowo.

Adam Binięda: — Była to kolejna okazja do treningu i przejechania kolejnych kilometrów po szutrze w szybszym tempie. Ciągle jesteśmy także na etapie zgrywania się z Konradem, choć uważam, że nasza współpraca wygląda coraz lepiej. Tempo też było przyzwoite, a na każdym kolejnym przejeździe poprawialiśmy swoje czasy.

Małą przygodę zaliczyliśmy na ostatnim przejeździe, gdzie na jednym z podbić trochę wystrzeliliśmy w górę, spadając, a właściwie nurkując mocno przodem auta, w wyniku czego urwaliśmy mocowania płyty i uszkadzając pas przedni, ale dojechaliśmy do mety.

Specyfiką tych sprintów jest brak podziału na klasy według pojemności silnika dla zawodników licencjonowanych, więc jedziemy wszyscy razem w ogólnej klasyfikacji. Trudno rywalizować więc z "czterołapami", czyli autami z napędem na dwie osie, ale w "ośkach" toczyliśmy bardzo zaciętą walkę i niedużo zabrakło nam do miejsca na podium (0,28 sek. — red.).

Materiały załogi, kwk

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5