Rozmowa z bartoszyckim zespołem Slav Crew

2017-04-04 17:00:00(ost. akt: 2017-04-04 11:53:56)
Slav Crew: — Podnoszenie poprzeczki i dążenie do ideału to coś, co nas napędza

Slav Crew: — Podnoszenie poprzeczki i dążenie do ideału to coś, co nas napędza

Oskar, Michał i Czarek to trzech nastolatków z Bartoszyc, którzy w serwisie YouTube stworzyli kanał "SlavCrew". W nim można obejrzeć stworzone przez nich nieszablonowe teledyski do granych coverów. Opowiedzieli nam o genezie zespołu, swojej twórczości oraz planach.
— Nazywacie się Slav Crew. Jak narodził się pomysł na tę nazwę? Co ona symbolizuje?
Czarek: — Szczerze mówiąc, to pomysł na tę nazwę pojawił się bardzo spontanicznie. Nie ma w niej głębszego przekazu. "Slav" symbolizuje nasze słowiańskie pochodzenie, a "crew" to podkreślenie tego, że jesteśmy ekipą.

Michał: — Zadecydowaliśmy się na sformułowanie jej w języku angielskim, aby w przyszłości stworzyć naszej działalności możliwość wyjścia poza granice Polski.

— Jaka jest geneza waszego zespołu? W jakich gatunkach muzycznych się specjalizujecie?
Oskar: — Nasz zespół utworzyliśmy niespełna trzy lata temu. Pewnego dnia Czarek i Michał wpadli na pomysł, aby zademonstrować światu, czym zajmują się w wolnych chwilach. Postanowili, że chcieliby spróbować z tworzeniem coverów. Zaproponowałem im pomoc z obrazem. Następnie zasugerowałem, abyśmy wspólnie wysprzątali garaż, którego użyczyła nam moja babcia i zamienili go w studio. Wzięliśmy się do pracy, jednakże nie nacieszyliśmy się długo tą koncepcją, gdyż po jakimś czasie byliśmy zmuszeni odejść z garażu z różnych przyczyn.

Czarek: — Chcemy tworzyć covery naszych ulubionych wykonawców, bez większego skupienia na samym dźwięku. Próbujemy dodać coś "artystycznego" od siebie, żeby czymś wyróżniać się wśród innych, co daje nam niesamowitą satysfakcję. Jeżeli chodzi o gatunki muzyczne, to głównie trzymamy się metalcore'u, lecz jesteśmy otwarci na całą resztę, więc wiele osób znajdzie tu coś dla siebie.

— Kto jaką funkcję pełni w waszym gronie?
Michał: — Jak to w zespole, wszyscy muszą pełnić jakąś rolę. U nas od samego początku każdy wiedział, co ma robić. Oskar zajmuje się stroną wizualną, nagrywa i montuje nasze teledyski oraz wspólnie ze mną tworzy plan działania i reżyseruje klip. Z Czarkiem odpowiadamy za część muzyczną, czyli nagrywamy dźwięk gitar, a następnie on sam udoskonala strefę techniczną.

— Czy poza tą grupą udzielacie się w inny sposób na muzycznej niwie?
Czarek: — Oczywiście! Michał i ja gramy w zespole, który pełną parą ruszy prawdopodobnie w maju.

Michał: — Chcemy zajmować się tworzeniem własnej muzyki, nie poprzestawać jedynie na coverach.

Oskar: — Jeżeli o mnie chodzi, to zawsze jestem skory do pomocy, gdy ktoś ze znajomych poprosi o zrobienie zdjęcia, nagranie, czy zmontowanie. Zdarza mi się też tworzyć większe projekty za opłatą.

— Stworzyliście jeden cover, a teraz jesteście w końcowej fazie tworzenia nowego klipu. Zdradzicie nam zarys koncepcji?
Oskar: — Hmmm, teledysk ten będzie nieco mroczniejszy. Porwanie, las.. Mamy nadzieję, że będzie intrygował.

Michał: — Teledysk będzie zawierał własną fabułę, nieco nawiązującą do aranżowanej przez nas piosenki. Zastosowaliśmy w nim również autorskie rozwiązania.




— Skąd czerpiecie inspiracje na scenariusze do teledysków?

Czarek: — To zależy od naszej wstępnej wizji. Jedne będą nawiązaniem do przekazu coverowanego utworu, inne do teledysku, a niektóre całkowicie opracowane przez nas, czego przykładem jest pierwszy klip, który stworzyliśmy. Miejsce oraz ujęcia to nasz pomysł.

— Planujecie rozszerzyć swoją działalność w przyszłości? Macie jakieś cele, marzenia z nią związane?
Michał: — Zdecydowanie tak! Mamy nadzieję, że z czasem nasz kanał zyska większą popularność i zaczną nas doceniać zespoły, których utwory interpretujemy. Liczymy, że kiedyś staniemy się studiem na większą skalę.

Oskar: — Tak, chcielibyśmy cały czas prowadzić Slav Crew i na tym skupić się najbardziej. Jednak myślę, że raczej rozszerzymy swoją działalność może o teledyski dla innych zespołów, czy osób, krótkometrażowe filmy, jakieś produkcje promujące. Wszystko zależy od tego, jak nasze życie potoczy się po szkole średniej.

Czarek: — Myślę, że tak, gdyż sprawia nam to wiele frajdy. Chcielibyśmy, żeby każdy klip był ciekawszy od poprzedniego. Podnoszenie poprzeczki i dążenie do ideału to coś, co nas napędza!

Magda Mich
bartoszyce@gazetaolsztynska.pl


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5