Wraca klasa okręgowa. Na razie część drużyn będzie odrabiać zaległości z jesieni

Zaplanowana na 11 listopada 17. kolejka nie została rozegrana w całości. Stan boisk pozwolił, by piłkarze wybiegli na murawy tylko w trzech miastach. W pozostałych mecze trzeba było odwoływać.

Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej musiał znaleźć dla nich nowe terminy i znalazł, na tydzień przed oficjalną inauguracją rundy wiosennej. Dla dziesięciu klubów oznacza to wcześniejszy początek rozgrywek.

W tym gronie jest m.in. Victoria, która zmierzy się na wyjeździe z ostatnim w tabeli SKS Szczytno (g. 15.30). U siebie bartoszyczanie wygrali 2:0.

Klub do rozgrywek przystąpi z nowym szkoleniowcem Mirosławem Rusieckim. Treningi wznowili Przemysław Mazurek oraz Kamil Czupajło, na zajęciach nie pokazywali się za to Remigiusz Osiński i Ernest Tucholski. W Victorii nie zagra także "zaciąg" piłkarzy spoza powiatu, których ściągnął do klubu poprzedni trener.

Zaległości będzie odrabiała również Cresovia, która zagra u siebie z Wilczkiem Wilkowo (g. 15.30). To zaległe spotkanie z 16. kolejki. Pierwszy mecz obu drużyn zakończył się bezbramkowym remisem.

Do górowskiego zespołu dołączyli trzej piłkarze Polonii Lidzbark Warmiński: Konrad Jóźwik, Cezary Dworzański i Paweł Szymański. Dwaj pierwsi to wychowankowie Cresovii. Do kadry włączony został również Mariusz Hołownia. Po stronie strat wpisać trzeba kontuzjowanych braci Arkadiusza i Ariela Żukowskich.

Po jesiennej części rozgrywek Victoria zajmuje w tabeli 7. miejsce (24 pkt, 7-3-6, 27:25), Cresovia jest 9. (20, 5-5-6, 27:20).

Dwa pozostałe kluby z naszego powiatu, czyli Łyna Sępopol i Granica Bezledy, pierwsze ligowe mecze w tym roku rozegrają w następny weekend. Pierwsi zmierzą się na wyjeździe z Vęgorią Węgorzewo, drudzy będą podejmować Mazura Pisz.