UWAGA! Szpital w Bartoszycach nie współdziała z firmą Spełniamy Marzenia

2016-11-18 19:20:38(ost. akt: 2017-01-26 20:57:57)
Dyrektor szpitala Sławomir Wójck oświadcza, że nie współpracuje z firmą Spełniamy Marzenia.

Dyrektor szpitala Sławomir Wójck oświadcza, że nie współpracuje z firmą Spełniamy Marzenia.

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

Działają w całej Polsce. Najpierw przekazują książki, a później zbierają na nie pieniądze. Zebrana kwota może wielokrotnie przewyższać wartość "darowizny". A co z nadwyżką?
Pierwszy o sprawie poinformował czytelnik z Lidzbarka, właściciel firmy Markus. - Otrzymałem telefon od przemiłej Pani, która twierdzi, że zbiera fundusze, od lokalnych przedsiębiorstw, na materiały które zostaną przekazane na oddział dziecięcy szpitala w Lidzbarku Warmińskim. Zadeklarowałem kwotę, którą skłonny byłbym wspomóc akcję.

Pan Marek pojechał na oddział, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o zbiórce. Pielęgniarki początkowo nic o niej nie wiedziały. Po kilku telefonach udało się ustalić kilka faktów. Do szpitala zgłosił się przedstawiciel Spełniamy Marzenia sp. z o.o. i przekazał darowiznę w postaci książek dla dzieci. Oczywiście bezpłatnie. Trzeba było tylko pokwitować ich odbiór. Nie wyczuwając podstępu paczkę przyjęła pielęgniarka oddziałowa. Jak się później okazało, wiąże się to z pewną umową.

W dokumencie przekazanym razem z książkami są wyszczególnione publikacje oraz siedmiopunktowe oświadczenie. W punkcie 3 czytamy: "Podpisanie oświadczenia jest równoznaczne ze zgodą na pozyskiwanie przez Spełniamy Marzenia Sp. z o. o. środków na materiały przekazane do placówki". Oznacza to, że przyjmując darowiznę szpital upoważnia firmę do zbieranie środków na pokrycie jej kosztów.

Nie ma żadnych informacji, że w przyszłości planowane są kolejne darowizny na rzecz oddziału. Do tego dochodzi punkt 4 oświadczenia: "Środki pieniężne (…) zostaną przekazane na pokrycie kosztów zakupu materiałów przekazanych nieodpłatnie do Jednostki oraz dalszą działalność Spełniamy Marzenia sp. z o. o.".

Spółka przekazała na rzecz szpitala 18 książek: 5 egz. bajek, 10 encyklopedii dla dzieci, 2 biblie i 1 egz. baśni dla dzieci. Na niektórych z nich widnieje cena 8,99 zł. Szacowana wartość książek wynosi 250-300 zł. A ile można na tym zarobić na "dalszą działalność spółki"?

Marek Szałkowski jest tylko jednym z przedsiębiorców powiatu Lidzbarskiego, do którego odezwał się przedstawiciel firmy. W trakcie naszej rozmowy z Agnieszką Lasową, dyrektorką lidzbarskiego szpitala, zadzwoniła pani, która chciała także przekazać środki. Nie da się ustalić ile osób wyraziło gotowość pomocy oddziałowi dziecięcemu, ale z pewnością można stwierdzić, że zebrana kwota co najmniej kilkakrotnie przewyższy wartość "darowizny". Ile pieniędzy zostanie na "dalszą działalność" spółki i na czym będzie ona polegała?

- Oświadczenie podpisała osoba nieuprawniona do reprezentacji ZOZ w Lidzbarku Warmińskim, więc nie jest ono dla nas wiążące - mówi dyrektor Szpitala Powiatowego w Lidzbarku Warmińskim - Książki odeślemy, a szpital odcina się od wszelkich związków z Spełniamy Marzenia sp. z o.o. Jeśli ktoś chce przekazać darowiznę może oczywiście to zrobić, ale bezpośrednio w naszej placówce.

Okazało się, że nie jest to pierwsza tego typu zbiórka zorganizowana przez Spełniamy Marzenia sp.z.o.o. Media pisały o akcjach w całym kraju. Podobna sytuacja miała miejsce w Szpitalu Powiatowym im. Jana Pawła II w Bartoszycach.

Tu również dyrekcja nie pozwoliła na przyjęcie darowizny. Skontaktowaliśmy się ze szpitalami w Biskupcu, Olsztynie i Ostródzie ale jak do tej pory nikt o sprawie nie słyszał.

- Powiedziałem przez telefon, że mogę sam dostarczyć pieniądze do szpitala. Usłyszałem, że jeśli to nie problem to lepiej przekazać je kurierowi - powiedział Marek Szałkowski i dodał - kurier ma przyjechać jutro, ale nie dostanie ani grosza. Mam nadzieję, że nikt się u nas nie nabierze.

Próbowaliśmy skontaktować się z firmą ale bezskutecznie. Dyrektor szpitala w Bartoszycach Sławomir Wójcik zaprzeczył informacjom, że placówka ta w jakikolwiek współdziała lub jest związana z firmą Spełniamy Marzenia sp. z o.o.


opr. and



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Laik #2117292 | 88.220.*.* 21 lis 2016 11:43

    A może by tak ktoś mi wyjaśnił jakie marzenia spełnia ta firma? I czy faktycznie spełnia marzenia? Za życzliwe informacje serdecznie dziękuję!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. kloc- uś #2117096 | 91.94.*.* 20 lis 2016 23:06

    Szpital idzie słuszną drogą w imię której mu nadano. Przyjeżdża żywczyczyk, odjeżdża nieżywczyk. Tak powiat zasila grono aniołów.BRAWO!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  3. ? #2116307 | 19 lis 2016 17:19

    Co Wy tu się o Szpitalu rozpisujecie? Szpital tu nie jest stroną tylko informuje o przekrętach!!! Stroną są tu "biznesmeni" naciągani przez dziwną spółkę. Wpiszcie sobie w wyszukiwarkę: Spełniamy Marzenia sp. z o.o. , a zobaczycie, że te wyłudzenia są w całej Polsce ale naciągnięci "biznesmeni" WSTYDZĄ SIĘ CHYBA PRZYZNAĆ, ŻE DALI SIĘ PODEJŚĆ NA "DOBROCZYNNOŚĆ". Jeśli ktoś ma chęć i możliwości to pomaga bez rozgłosu i bez żadnych dziwnych spółek.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. bartoszyce #2116266 | 79.185.*.* 19 lis 2016 16:13

      Ten szpital jest zalozsny w olsztynie duzo lepsze lekarze choruje 5 lat od operacji zroatowej chirgi do dzisiaj chirurga ogolna nie potrafi mnie wyleczyx ze musze brac leki przeciw bolowe bo innego wyscia nie mam nie polecam tego szpitala bo nie poyrafia " leczyc i operowac nie maja ukonczone nic ani dontora nauki same nauki z nich wsty polecam szpital olsztynie mswa

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Ja tylko pytam #2116075 | 91.94.*.* 19 lis 2016 10:28

        Dziwię się dlaczego nie powiadomiono prokuratury w celu zbadania tej sprawy? Pan Wójcik zamiast pisać demento powinien taki wniosek złożyć.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (7)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5