Ćwiczeń nigdy za wiele. Dobrze o tym wiedzą strażacy, dlatego w poniedziałek 11 lipca zebrali się przy rzece Łynie w Bartoszycach, by doskonalić umiejętności w ratowaniu ludzi porwanych przez nurt.
Zobacz także: Wypędzili uczestników spływu z... przystani kajakowej
Wczoraj okazało się, że przystań kajakowa w Bartoszycach nie jest przeznaczona dla kajakarzy. Urzędnicy zdecydowali bowiem, że uczestnicy spływu...

W ćwiczeniach wzięli udział strażacy z komendy powiatowej PSP oraz z Wojskowej Straży Pożarnej. Ich zadaniem była pomoc osobom porwanym przez nurt rzeki.
W role "tonących" wcieliło się dwóch strażaków. Reszta musiała w jakiś sposób wyciągnąć ich z wody. Do tego przydatne były rzucane w kierunku pozorantów bojki na linach, koło ratunkowe. Przydał się także napełniony powietrzem wąż strażacki.
Na koniec w toń Łyny rzucał się kolejny ze strażaków, ubezpieczany z brzegu przez swojego kolegę. Wyciągał on nieszczęśnika na brzeg.
kwk
Czytaj e-wydanie

Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknijPochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając "
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez