Łoś odpoczywał na zakręcie drogi krajowej nr 57

2016-05-31 09:40:56(ost. akt: 2016-05-31 10:06:53)

Autor zdjęcia: Krystian Sokołowski

Krystian Sokołowski z Bisztynka jechał dzisiejszej nocy do domu z Bartoszyc. Tuż za Galinami, zauważył na zakręcie siedzącego łosia. Zwierzę nie reagowało na klakson więc pan Krystian wezwał pomoc, aby nie doszło do nieszczęścia. Wykonał też kilka zdjęć.
Nietypowe spotkanie z łosiem odpoczywającym sobie w najlepsze na zakręcie drogi krajowej nr 57 tuż za Galinami przeżył dzisiejszej nocy, wracający z Bartoszyc do Bisztynka pan Krystian Sokołowski.

— Jadąc w stronę Bisztynka z Bartoszyc ok. godziny 1:30, w lesie przed Galinami kierowca ciężarówki "mrygnął" mi światłami. Spodziewałem się, że jakaś zwierzyna chodzi przy jezdni. Okazało się jednak, że na wiodącej przez las drodze nie było żadnej zwierzyny — opowiada Krystian Sokołowski.

Kierowca przyznaje, że skoro nie było zwierząt na jezdni pomyślał, iż kierowca ciężarówki ostrzegał go przed patrolem policji.

— Jechałem zgodnie z przepisami. Na końcu miejscowości, tuż za pierwszym zakrętem, na jezdni siedział łoś. Zatrzymałem się przed nim i próbowałem go spłoszyć klaksonem lecz się nie udało. Jako, że to dosyć niebezpieczne miejsce to postanowiłem skontaktować się z numerem alarmowym i o tym łosiu poinformować, aby go jakoś stamtąd zabrał, bo mógłby spowodować jakieś nieszczęście — relacjonuje Sokołowski

— Po chwili pojawili się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Galin i zabezpieczyli ten niebezpieczny odcinek. Po ok. 15-20 minutach łoś wstał z drogi i zszedł na pobocze. Nie wiem jak to dalej się potoczyło, bo pojechałem do domu — dodaje kierowca.

—Z meldunku jaki mam przed sobą nie wynika aby łoś był ranny. Strażacy z OSP Galiny przekazali nam, że po kilkunastu minutach zabezpieczania drogi, aby nie doszło do wypadku, łoś wstał i spokojnie poszedł w okoliczne pola — mówi nam st. kpt. Marek Wojczulanis z KP PSP w Bartoszycach.

and


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ktoś #2002168 | 81.190.*.* 31 maj 2016 11:05

    pewnie jechał od kolegi, ale zza miedzy :-P

    odpowiedz na ten komentarz

  2. ? #2002173 | 83.6.*.* 31 maj 2016 11:18

    Łoś asfaltowy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. tosia #2002176 | 195.147.*.* 31 maj 2016 11:26

    A to łoś z niego,dobrze ze nic się nie stalo

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. asd #2002181 | 83.6.*.* 31 maj 2016 11:40

    Może jakiś samochód wcześniej go potrącił? Wątpię żeby łoś tak o sobie leżał na drodze

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. Syla #2002188 | 188.146.*.* 31 maj 2016 12:01

    Miałam podobną sytuację i to w tym samym miejscu .... W tamtych okolicach trzeba zachować szczególną ostrożność zwłaszcza nocą ... Jak nie łosie to sarny , jelenie i dziki .

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (18)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5