Duże wsparcie dla rodzin. W życie wchodzi program "Rodzina 500+"

2016-03-26 09:00:14(ost. akt: 2016-03-25 10:22:39)
Adam Ołdakowski (z lewej) i Jan Zbigniew Nadolny cieszą się z wejścia programu "Rodzina 500+". — To będzie duże wsparcie dla polskich rodzin — mówią

Adam Ołdakowski (z lewej) i Jan Zbigniew Nadolny cieszą się z wejścia programu "Rodzina 500+". — To będzie duże wsparcie dla polskich rodzin — mówią

Autor zdjęcia: Tomasz Miroński

— Mamy dobre rozeznanie, jak żyją Polacy. Widzimy, jak z każdym rokiem rodzi się coraz mniej dzieci. "Rodzina 500+" to początek naszego programu, który spowoduje, że polskich dzieci będzie rodzić się coraz więcej, a ich rodziny będą godniej żyć — mówi Adam Ołdakowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
— Dlaczego Prawo i Sprawiedliwość tak mocno akcentowało podczas kampanii wyborczej program "Rodzina 500+"?

Adam Ołdakowski (poseł PiS): — Mamy dobre rozeznanie, jak żyją Polacy. Widzimy, jak z każdym rokiem rodzi się coraz mniej dzieci. "Rodzina 500+" to początek naszego programu, który spowoduje, że polskich dzieci będzie rodzić się coraz więcej. Takie programy wpierania rodzin znakomicie udały się we Francji i Niemczech, i my ten dobry przykład chcemy przenieść na polski grunt.

Wprowadzenie tego programu to wydarzenie epokowe. Żaden rząd do tej pory nie udzielił tak wielkiego wsparcia polskim rodzinom.

— Czy ten program będzie jedynym wsparciem dla polskich rodzin, jaki PiS chce zaproponować?

Ołdakowski: — To tylko pierwszy krok. Następnym będzie podniesienie wolnej kwoty od podatku i wzrost minimalnego wynagrodzenia. W naszym powiecie ludzie mają bardzo niskie zarobki. Jest wiele rodzin, gdzie na jednego członka przypada niecałe trzysta złotych miesięcznie. To jest niedopuszczalne. Takie pieniądze nie dają możliwości normalnego życia.

Nasze działania będą poprawiać los wielodzietnych rodzin. Ważne, żeby nie było takiej sytuacji, że dzieci pierwszy posiłek jedzą w szkole, że nie mają odpowiednich ubrań. Chodzi o to, żeby dzieci z biednych rodzin wielodzietnych żyły godnie. Chcemy wspierać nie tylko dzieci i młodych rodziców. Niebawem wejdzie program darmowych leków dla seniorów.

Wszystkie reformy będą wprowadzone stopniowo, żeby budżet wytrzymał takie obciążenia. Dlatego apeluję o cierpliwość. Proszę też nie słuchać głosów opozycji, która zarzuca nam, że od raz nie realizujemy programu wyborczego. Oni mieli osiem lat. Teraz proszę dać i nam trochę czasu, a słowa danego w wyborach dotrzymamy.

— No właśnie, pojawiają się głosy, że program "Rodzina 500+" może przyczynić się zapaści gospodarczej Polski.

Jan Zbigniew Nadolny (wicestarosta powiatu): — Będzie wprost przeciwnie. Program będzie kołem zamachowym rozwoju gospodarczego kraju. Tak było też w innych krajach Europy Zachodniej. Na rynek trafi około 20 miliardów złotych rocznie. Te pieniądze pobudzą rozwój handlu i produkcji w Polsce.

— A co z rodzinami, które nie będą od razu wydawać pieniędzy z programu, lecz odłożą je na lokatę bankową?

Nadolny: — Jeżeli ktoś przez osiemnaście lat będzie odkładał pieniądze, to proszę zauważyć, że uzbiera się 250 tysięcy złotych, a na dobrej lokacie nawet więcej. Taka suma da duże możliwości młodemu człowiekowi, który wchodzi w dorosłe życie. Można je dobrze zainwestować i pomnażać lub po postu kupić mieszkanie.

Ołdakowski: — Zasadność takich programów potwierdza nawet Bank Światowy. Dzięki takim operacjom PKB wielu krajów wzrasta. Jednak dla mnie najważniejsze jest to, że w wielu rodzinach rodzice nie mieli możliwości wysyłania swoich dzieci na wakacyjny wypoczynek, nie mieli środków na dodatkowe zajęcia dla swoich pociech, na korepetycje, zajęcia sportowe i artystyczne. Teraz to może się zmienić, a inwestycja w młode pokolenie zawsze się opłaca.

— Były tez głosy pretensji i oburzenia, że nie wszystkie dzieci dostaną pieniądze z programu.

Nadolny: — Nastąpiło pewnie niezrozumienie. Naszą intencją jest, żeby te środki służyły rodzinom wielodzietnym. Oczywiście rozumiemy, że osoby, które niewiele przekraczają próg dochodowy i nie dostaną pieniędzy na jedyne dziecko mogą być rozgoryczone. Widzimy ten problem. Zdiagnozujemy, ilu rodzin on dotyczy i postaramy się, żeby one również otrzymywały pomoc materialną.

Ołdakowski: — Ważne jest, że pieniądze z programu nie wliczają się do dochodu i nie są opodatkowane. Dzięki temu nie ma zagrożenia, że wielodzietne rodziny stracą inne środki pomocowe. To jest bardzo dobry program, który pozwoli regionom biednym, takim jak nasz, na rozwój.

— Ile dzieci obejmie ten program w naszym województwie?

Ołdakowski: — Około 180 tysięcy. Jeśli pomnożymy to przez 500 złotych to zobaczymy, jak poważne pieniądze trafią na Warmię i Mazury.

— Teraz należy spodziewać się kolejek w ośrodkach opieki społecznej.

Nadolny: — Zalecam spokój, bo wnioski można składać do końca czerwca. Każdy, kto złoży dokumenty do tego terminu otrzyma wyrównanie od 1 kwietnia. Nie ma możliwości, żeby komukolwiek, kto ma uprawnienia do otrzymania takiej pomocy, zabrakło pieniędzy.

Ołdakowski: — Jeśli ktokolwiek miałby problem z wypełnieniem odpowiednich dokumentów, to pracownicy mojego biura są przygotowani, żeby takim osobom pomóc (patrz ramka — red.).

— Jedna z wielkich sieci handlowych ostatnio dała swoim pracownikom podwyżkę w wysokości 200 zł. Pojawiła się sytuacja paradoksalna. Wiele z tych osób nie chce podwyżki lub nawet zwalnia się z pracy, bo 200 zł więcej w ich domowym budżecie spowoduje stratę 500 zł z programu rządowego.

Nadolny: — Jeśli w rodzinie jest troje lub więcej dzieci i taka mama nie będzie pracowała, a otrzyma środku z programu 500+, to lepiej, żeby ona porządnie wychowywała swoje dzieci. Mama, która wychowuje kilkoro dzieci ma więcej obowiązków niż praca na etacie. Wychowywanie dzieci w rodzinie wielodzietnej to ciężka praca i trzeba ją wspierać.


Tomasz Miroński
t.mironski@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
 Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5