Ofiara pobicia w centrum Bartoszyc: bałem się, że nas zabiją

2016-03-17 11:20:09(ost. akt: 2016-03-17 12:44:12)
Tak wygląda oko pobitego mężczyzny prawie tydzień po zdarzeniu

Tak wygląda oko pobitego mężczyzny prawie tydzień po zdarzeniu

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

Policja wciąż szuka drugiego sprawcy brutalnego pobicia, do którego doszło w centrum Bartoszyc w sobotnie przedpołudnie 12 marca. My tymczasem mamy relację jednego z pobitych mężczyzn.
W jutrzejszym (18 marca) wydaniu "Gońca" szeroko opisujemy wydarzenia, jakie miały miejsce niemal tydzień wcześniej. Chodzi o brutalne pobicie dwóch mężczyzn. Napastnikom nie przeszkadzała ani wczesna godzina (ok. 10), ani to, że wokół bazaru, gdzie doszło do zdarzenia, kręciło się wiele osób.

Dzisiaj udało nam się porozmawiać z jednym z pobitych mężczyzn. Na wstępie sprostował on informację, jakoby był bezdomnym. W rzeczywistości mieszka, jak twierdzi, w jednej ze wsi na terenie gminy Bartoszyce.

Potem przeszedł do wydarzeń, jakie rozegrały się kilka dni wcześniej. Wszystko zaczęło się na górce za liceum ogólnokształcącym.

— Razem z kolegą wyszliśmy z Biedronki. Stanęliśmy na górce. Wypiliśmy po piwku. Na dole stało dwóch młodych. Oni też mieli alkohol. Skończyli go pić i podeszli do nas. Chcieli papierosa. Kolega miał, bo ja nie palę. Poczęstował ich, a jeden zabrał mu całą paczkę. Zażądali pieniędzy. Powiedzieliśmy, że nie mamy. Wtedy dwa razy uderzyli kolegę w nos, a potem zaczęli go kopać — opowiada mężczyzna.

Nasz rozmówca w tym czasie zaczął biec w dół. W międzyczasie wyjął telefon komórkowy. Chciał zadzwonić na policję. Napastnicy ruszyli w pogoń za nim.

— Bałem się, że nas zabiją. Chciałem zadzwonić na policję, ale nie zdążyłem. Dopadli mnie w uliczce między bazarem a sklepami po schodkach. Dostałem w twarz i padłem na ziemię. Nie wiem, co się potem działo. Jak się ocknąłem, to już było po wszystkim. Potem od świadków dowiedziałem się, że ci dwaj kopali mnie — opowiada pobity.

Jednego z napastników, 19-letniego Emila B. policja szybko złapała. Obaj pobici mężczyźni trafili do szpitala.

— Jak wstałem, to miałem zakrwawioną całą kurtkę. Krew leciała mi z nosa. Z początku nie czułem, że mam pokopaną twarz. Teraz jednak to odczuwam. Jestem opuchnięty. W niedzielę rano moje prawe oko było czarne i tak spuchnięte, że nie można było go otworzyć — mówi pobity mężczyzna. — W głowie mi się nie mieści, że można tak pobić ludzi w biały dzień.

Grzegorz Kwakszys
g.kwakszys@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
 Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. MIESZKANIEC #1955826 | 91.196.*.* 17 mar 2016 12:21

    WSADZIĆ GNOI W WIEKU 19LAT ZA TAKĄ NAPAŚĆ TO OD RAZU IM SIĘ ODECHCE. I NAWSADZAĆ IM GARŚCI .

    Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz

  2. Masakra #1955827 | 83.9.*.* 17 mar 2016 12:23

    Za takie coś nie powinni wyjść z pierdla , i mam nadzieję że pójdą siedzieć nie na rok , nie na dwa a na dłużej bandyci

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Jk69 #1955851 | 188.146.*.* 17 mar 2016 12:40

      Po 20 batów publicznie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. hmm #1955862 | 89.228.*.* 17 mar 2016 12:47

        A teraz jeszcze większym zaskoczeniem będzie wyrok. Otóż wyrozumiały sąd pochyli się ze zrozumieniem nad młodymi bandziorkami i aby poprawić im nastrój ubawi ich kolejnym nic nie znaczącym wyrokiem na papierku w zawiasach do całej kolekcji jaką już pewnie mają. I tak rozbawieni i rozzuchwaleni bezkarnością ruszą następnego dnia katować kolejnych ludzi w przekonaniu o swojej bezkarności i to jest jeszcze bardziej smutne i przerażające od samego zdarzenia

        Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

      2. #1955867 | 5.172.*.* 17 mar 2016 12:49

        Brakuje słów.

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (18)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5