Ciąża pod dyktando hormonów

2015-11-19 12:00:00(ost. akt: 2015-11-30 10:49:47)   Artykuł sponsorowany

Autor zdjęcia: Fotolia

Ciąża wywołuje istną rewolucję hormonalną. O tym, jak radzić sobie z huśtawką nastrojów w czasie ciąży i jakiego wsparcia potrzebuje przyszła mama, mówi Joanna Szkutnik, położna z Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie.
— Mówi się, że kobieta w ciąży ma humory. Z czego one wynikają?
— Ciąża wyzwala emocje, których wcześniej kobieta nie przeżywała, a mają one związek ze zmianami hormonalnymi, które zachodzą w ciele przyszłej mamy. Szczególnie na samym początku ciąży, w pierwszym trymestrze, kobieta ciężarna zmaga się z wieloma dolegliwościami. Pojawiają się nudności, wymioty, bóle głowy, piersi stają się bardziej wrażliwe. Za większość nieprzyjemnych dolegli-wości odpowiada progesteron, którego poziom rośnie w czasie ciąży. Zmieniają się priorytety, stosunek do partnera, do siebie. Równowaga psychiczna zależy również od tego, czy ciąża przebiega prawidłowo, czy też są jakieś problemy. Jeśli kobieta nie ma wsparcia ze strony partnera, rodziny, mogą pojawić się nawet stany depresyjne.

— Jak długo trwa ta huśtawka emocjonalna?
— Najtrudniejszy jest pierwszy i ostatni trymestr. Wówczas kobieta łatwo przechodzi np. ze stanu euforii w płacz. Ciąża jest wyzwaniem nie tylko dla kobiety, ale również partnera. Obok gorszego samopoczucia pojawiają się obawy o rozwój dziecka, o to, jak zmieni się jej życie po narodzinach maleństwa. Bez względu na to, czy ciąża była planowana, czy też nie, kobiety są często zaskoczone zmianami zachodzącymi w tym czasie. Boją się wizji zmian, które czekają je po narodzinach. Z tego powodu tak ważna jest pomoc rodziny, która będzie potrafiła nie tylko pocieszyć, ale też czasem zwrócić uwagę ciężarnej, kiedy ta sama wyolbrzymia problemy. Ciąża jest również okresem przyspieszonego dojrzewania emocjonalnego dla samego mężczyzny. W trzecim trymestrze ciężarna zaczyna narzekać, że za dużo przytyła, że źle wygląda.
I wtedy rolą mężczyzny jest przekonanie jej, że macierzyństwo jest dla nich najpiękniejszym okresem w życiu.

— Po porodzie sytuacja wraca do normy?
— Sam moment porodu jest jeszcze większym sprawdzianem dla całej rodziny. Z tego powodu tak ważne jest, by właściwie się do niego przygotować. Pomocne są szkoły rodzenia, które uczą, jak np. poradzić sobie z bólem. Niewątpliwie zarówno przyszłą mamę, jak i tatę czeka wiele trudnych chwil. Tylko od nich zależy, czy razem będą umacniać relacji przygotowując się na przyjście na świat ich dziecka. Dużo rozmawiajmy, eliminujmy niepotrzebne spięcia. Dobrze, kiedy mama ma obok siebie wspierającą siostrę czy matkę, która pomoże szczególnie w czasie sześciu tygodni połogu. Mama nie powinna nigdy być zdana wyłącznie na siebie.













2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5